Świerk serbski (Picea omorika)

[selli7]

Można wyciąć, ale ja zostawiłam, by puszczał boczne odrosty i świerk był gęściejszy w środku.Jeden z nich z czasem zdominował drugi i teraz ma tylko jeden, ma ładny pokrój a drzew ok.5-6 metrów.Ten który gnał w górę po pewnym czasie znów wypuścił drugi przewodnik, ale nie dało się sięgnąć, został i z czasem w miarę wzrostu odginał się stopniowo w dół aż 'wtopił' gdzieś w gałęzie boczne i nie widać go.

[mlodzieniec]

Też mam zamiar go zostawić, ale zapytać można, jak ktoś sobie z tym radził. Przyroda sobie radzi z wieloma rzeczami i na wszystko ma własne rozwiązanie, a czasem nasza ingerencja może tylko szkodzić. Drzewko rośnie na tyle działki więc nie jest jakoś specjalnie reprezentacyjne, skoro tak sie rozwija, niech ma 2 czubki. Póki co jego wysokośc nie rpzekracz metra więc to tak wygląda ale za 3 - 4 sezony pewnie podskoczy w górę. Po ilu latach ten świerk ma 5 metrów?

[robertP2]

oooooooooooo albo i dłużej zależnie od warunków. U mnie na piaskach ludzie po 10 - 15 latach mają te świerki na wysokość 3-4 m. Ale za to bajkowo gęste

[mlodzieniec]

Teraz ma ok. 5 - 6 lat, podobno w szkołce jak kupowałem były 4 -5 letnie sadzonki. 60 - 70 cm wtedy miały to chyba się zgadza. Nie musi rosnąć jak szalony, bo nie będzie ani jako żywopłot, ani tym podobne, po prostu ma trochę urozmaicić działkę. A z tymi dwoma przewodnikami to Robert co myślisz, zostawić czy jednak jeden skasować? Tylko żeby potem nie pochorowało się drzewo i nawet ten jeden będzie marny. A mrówek w tym sezonie ile Jakby był skup to chyba zostałbym milionerem.

[robertP2]

Ogólnie to prawie co drugi serb ma co najmniej 2 przewodniki. Moim zdaniem nie przeszkadza o ile nie ma dużej różnicy i w przyszłości nie dzieli ewidentnie drzewa na pół na jakiejś tam wysokości. Ale to w przypadku innych drzew jest raczej częściej spotykane.
Ja u siebie u jednego wyciałem, reszta ma po 2 albo i trzy. Zresztą taki ciekawiej wygląda.
Ja sam zbieram krzywe. nieudane operacje szczepienia itp.

Co do mrówek to u mnie mrowiska i setki łażą. leje wode na chemie szkoda mi pieniędzy

[selli7]

To prawda, serbskie mają taką tendencję do puszczania więcej niż jednego przewodnika.Ale jak słusznie zauważyłeś same sobie z tym fantem potem radzą

[Ogrodnik88]

Jaką rozstawę powinien mieć świerk serbski na żywopłot?

[massur]

Ja sadziłem co 1,25 metra.

[Grzegorz339]

A i czy podlać je jakimś nawozem?

Świerk serbski nie toleruje kwaśnej gleby. Nie stosuj więc nawozów do iglaków.
Swojego nie nawożę i świetnie sobie radzi. Trzeba tylko dbać o to aby zawsze miał w miarę mokro.

A co ma nawóz do kwaśnej ziemi?! Można normalnie podsypać nawozem do iglaków - świerk serbski nie będzie pytać, czy nawóz jest kwaśny ani się też ziemia od tego nie zakwasi.
Co do tego >>zawsze mokro<<, te świerki nie tolerują "stania" w wodzie.

[Q-Storm]

No nie, są nawozy wybitnie zakwaszające i ich stosowanie dlugotrwałe obniża pH gleby wpływając na niedostępność dużej część jej składników.
Drzewa są tu trochę bardziej tolerancyjne z racji głębszego systemu korzeniowego, ale warto sobie zbadać pH i to na różnych głębokościach.
Świerk serbski znosi szeroki zakres pH,na szczęście.

Zastanawiałbym się nad sensem nawożenia iglaków, które w większości nie mają wysokich wymagań pokarmowych. Myślę że większość ogrodów w Polsce znajduje się na wystarczająco żyznej glebie, lub wręcz jest ona zbyt żyzna dla niektórych gatunków, chyba że ktoś ma w ogrodzie sam piach, to wtedy inaczej.