Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Iwonko a może tą drugą zupełnie usunąć kiedy korzenie jeszcze nie za wielkie, wtedy odpada problem z cięciem.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2870
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Grażynko, ona wcale nie jest taka mała, jakoś tak niezauważenie wyrosła. Pstryknę później fotkę.
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Dzień dobry ;)
Przeczytałam cały wątek i doszłam do wniosku, że choć walka o paulownie jest trudna, to warto próbować bo drzewko obsypane kwiatkami jest niesamowite!
Próbuje teraz podjąć decyzję, czy szukać gotowego patyka, sadzonki, czy siać z nasion... Nasiona ideologicznie mi najbardziej się podobają, bo to musi być wspaniałe uczucie oglądać drzewo prowadzone samodzielnie od ziarenka ale większy badylek pewnie ma większe szanse na przetrwanie.
I chyba spróbuje obu sposobów... nasionka wysieje i przez jakiś rok będę traktowała jak roślinke doniczkową, potem wskoczy do gruntu. Co do opcji z badylkiem, powiedzcie mi: jest sens jeszcze teraz rozglądać się za drzewkiem do kupna, czy już za późno na takie ruchy?
Ogrodnikiem jestem baaaardzo początkującym ;) dwa miesiące temu dostałam od rodziców działkę, ale od tego czasu praktycznie wychodzę stamtąd tylko do spania i jak (bardzo) pada deszcz
Przeczytałam cały wątek i doszłam do wniosku, że choć walka o paulownie jest trudna, to warto próbować bo drzewko obsypane kwiatkami jest niesamowite!
Próbuje teraz podjąć decyzję, czy szukać gotowego patyka, sadzonki, czy siać z nasion... Nasiona ideologicznie mi najbardziej się podobają, bo to musi być wspaniałe uczucie oglądać drzewo prowadzone samodzielnie od ziarenka ale większy badylek pewnie ma większe szanse na przetrwanie.
I chyba spróbuje obu sposobów... nasionka wysieje i przez jakiś rok będę traktowała jak roślinke doniczkową, potem wskoczy do gruntu. Co do opcji z badylkiem, powiedzcie mi: jest sens jeszcze teraz rozglądać się za drzewkiem do kupna, czy już za późno na takie ruchy?
Ogrodnikiem jestem baaaardzo początkującym ;) dwa miesiące temu dostałam od rodziców działkę, ale od tego czasu praktycznie wychodzę stamtąd tylko do spania i jak (bardzo) pada deszcz
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Jaga wiosna jest dobrym czasem na kupno drzewka, do jesieni daleko, zdąży się ukorzenić.
Jestem również za sianiem, zdjęcia powyżej przedstawiają moje drzewo wysiane 10 lat temu! Jestem z niego dumna.
Jestem również za sianiem, zdjęcia powyżej przedstawiają moje drzewo wysiane 10 lat temu! Jestem z niego dumna.
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2726
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Ja siałam paulownie w 2012 roku.
Wzeszła bardzo ładnie ale nie o wszystkie małe siewki zadbałam.
Tylko jedną zimę trzymałam kilka sztuk w pomieszczeniu.
Później już siewki radziły sobie w gruncie.
Sporo sadzonek rozdałam znajomym.
W późniejszych latach też wysiewałam paulownię ale już
tak bardzo nie dbałam o siewki.
Niektóre przeżyły w gruncie trochę okryte, niektóre górą zmarły
ale odbijały od korzenia.
W tym roku po raz pierwszy mam kwiaty na mojej paulowni z nasion
wysianych w 2012 roku.
Na wystawach ogrodniczych widuję niewielkie sadzonki po ok 60 - 80 zł.
Sprzedający zachwalają, że szybko rosną bo szczepione ale wydatek spory
a gwarancji, że drzewko na pewno przeżyje przecież nie ma.
Warto więc spróbować z nasionami.
Nawet jeżeli nie zakwitnie to wielkie liście wyglądają ciekawie
o ile ich jakiś grad nie zniszczy.
Gdy moja paulownia była mała to ludzie się pytali co to za dynia na kiju.
Teraz też budzi zainteresowanie u tych, którzy mniej znają egzotyczne drzewa.
Wzeszła bardzo ładnie ale nie o wszystkie małe siewki zadbałam.
Tylko jedną zimę trzymałam kilka sztuk w pomieszczeniu.
Później już siewki radziły sobie w gruncie.
Sporo sadzonek rozdałam znajomym.
W późniejszych latach też wysiewałam paulownię ale już
tak bardzo nie dbałam o siewki.
Niektóre przeżyły w gruncie trochę okryte, niektóre górą zmarły
ale odbijały od korzenia.
W tym roku po raz pierwszy mam kwiaty na mojej paulowni z nasion
wysianych w 2012 roku.
Na wystawach ogrodniczych widuję niewielkie sadzonki po ok 60 - 80 zł.
Sprzedający zachwalają, że szybko rosną bo szczepione ale wydatek spory
a gwarancji, że drzewko na pewno przeżyje przecież nie ma.
Warto więc spróbować z nasionami.
Nawet jeżeli nie zakwitnie to wielkie liście wyglądają ciekawie
o ile ich jakiś grad nie zniszczy.
Gdy moja paulownia była mała to ludzie się pytali co to za dynia na kiju.
Teraz też budzi zainteresowanie u tych, którzy mniej znają egzotyczne drzewa.
Pozdrawiam Anna
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2870
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Zapowiadają przymrozki a moja paulownia zaczyna kwitnąć może być po kwiatach.
Ewa, ta "mała" paulownia nie może w tym miejscu rosnąć bo bo jest za blisko dużej, wykopać się tego już nie da, tylko coroczne cięcie przy ziemi chyba zostaje, a to pniaczki mamusi i córki. Po przymrozkach córkę ciachnę.
Ewa, ta "mała" paulownia nie może w tym miejscu rosnąć bo bo jest za blisko dużej, wykopać się tego już nie da, tylko coroczne cięcie przy ziemi chyba zostaje, a to pniaczki mamusi i córki. Po przymrozkach córkę ciachnę.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Iwonko masz racje, za blisko.
Musisz ciachnąć i wydobyć z ziemi ile się da bo będzie odrastać i problem będzie tylko uśpiony.
Musisz ciachnąć i wydobyć z ziemi ile się da bo będzie odrastać i problem będzie tylko uśpiony.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Moja paulownia młoda sam badyl o wysokości ponad metr wypuszczała już listki ,na raz przyszedł jednego poranka przymrozek mocny i wszystkie jej wypuszczające listki zmarzły po prostu sucze są ,czy ona wypuści drugie -odbije?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Niech inni właściciele paulowni zabiorą głos, mnie się wydaje że da radę tylko gdy się ociepli.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Tak wyglada teraz:
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Zawiązuje owoce na nasiona. Będą dojrzewały cały rok.
Góruje nad całym ogrodem.
Góruje nad całym ogrodem.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 14 cze 2019, o 16:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Gratuluję Wam pięknych paulowni. U mnie paulownia to Feniks- odradzała się po zimie ze 3 razy. Wysiana z nasiona w 2013 roku i uwaga uwaga.. sięga do kolan jak czytałam że to potrafi w ciągu roku na 2 metry i jest zużywane na bio paliwo to nie mogłam w to uwierzyć bo u mnie w sezonie to parę liści wypuszcza i może 5 cm rośnie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Coś jest nie tak z Twoją paulownią, nie jest wybredna co do miejsca w którym rośnie ale spróbuj ją przesadzić.