Tuje w doniczkach - uprawa,problemy

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuja szmaragd - czy da się je uratować?

Post »

Bez nawozów . To nie pomidor
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Tuja szmaragd - czy da się je uratować?

Post »

Zastanów się dlaczego po zimie miały tyle suchych gałęzi? To raczej nie wina podłoża takiego, czy innego, ale skutek mrozu.Czy donice były ocieplone i czy w tych donicach jest odpływ, bo ziemia z pola może być zlewna.Nadmiar wilgoci+ mróz zaszkodził.A może zimą miały zbyt sucho?
michalzielone
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 14 maja 2014, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuja szmaragd - czy da się je uratować?

Post »

Czy było za zimno to nie wiem, nie rosną na przewiewie. Czasami jak jest więcej śniegu to są nim przysypane. Donice nie są ocieplone jedynie ofoliowane w środku, ale nie tak szczelnie żeby woda nie odpłynęła. Czy jak je będę podlewał ok 10l wody na tydzień to wystarczy?
farell
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 14 lip 2014, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

tuja szmaragd kładzie się

Post »

Bardzo proszę o radę - co się dzieje z moimi iglakami. Posadzone w skrzyniach na balkonie, jedną zimę mają już za sobą. Ściółkowane, oraz raz nawożone.
Oba kładą się - czuby wręcz wiszą. Dodatkowo trochę brązowieją, jednak najbardziej martwi mnie, że oklapły. Trwa to jakieś 2 miesiące.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: tuja szmaragd kładzie się

Post »

Odkształciły się pewnie od: dużej ilości deszczu i może lekkiego przymrozku. Inna sprawa wyglądają tak jakby je wiatr cały czas kładł i też mogły się tak ukształtować.

Jałowce też potrafią się tak odkształcić jak jest ulewny deszcz i jak się nie 'otrzepie' z wody to tak zostaną.

Brązowienie tutaj bym szedł w kierunku dużej wilgotności w donicach i braku drenażu. Grzybek się pojawił.
hacek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 lip 2014, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Tuja szmaragd - więdnie górna część rośliny

Post »

Witam Wysztkich Forumowiczów,

Sprowadza mnie do Was problem z drzewkami, które mam posadzone na tarasie.

Tuja szmaragd została posadzona w zeszłym roku w donicach o wymiarach ok 30x30x30. Do sadzenia wykorzystałem ziemię z lasu, na dole donicy wyłożyłem warstwą styropianu oraz keramzytem. Drzewka mają 100-115cm. W tym roku dwa razy podsypałem nawozem Agrecol do iglaków oraz przeciwko brunatnieniu. Tuje są podlewane dość obficie (tak mi się wydaje).

Niestety od jakiegoś czasu niektóre tuje zaczęły więdnąć (wiotczeją ich czubki) i po jakimś czasie zaczynają brązowieć. Dzisiaj jedną tuję wyjąłem z donicy, aby sprawdzić jak wyglądają korzenie (czy nie gniją). Poniżej zamieszczam fotki.

Proszę o pomoc oraz poradę bo nie mam pojęcia co z tym zrobić. :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2519
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Tuja szmaragd - więdnie górna część rośliny

Post »

Za dużo wody , za dużo nawozu, za mała donica na tak duże drzewa, źle przygotowane podłoże pod roślinę. Styropian ? po co... ona się w nim gotuje w lato
hacek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 lip 2014, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuja szmaragd - więdnie górna część rośliny

Post »

PiotrekP pisze:Za dużo wody , za dużo nawozu, za mała donica na tak duże drzewa, źle przygotowane podłoże pod roślinę. Styropian ? po co... ona się w nim gotuje w lato
Jeżeli chodzi o wodę to przy wysokich temperach jak teraz staram się podlewać 2-3 razy w tygodniu do przelania wody w podstawkę. Jeżeli pada deszcz to nie podlewam.

Co do nawozu to dawki stosowane jak zaleca producent, nawet rzadziej więc wydaje mi się, że jakoś nie przesadzałem.

Ziemia z lasu gdzie rosną iglaki wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Ale żaden ze mnie ogrodnik - nie sprzeczam się.

Styropian to tylko 2cm na dnie donicy. Sądziłem, że trochę odizoluje donice zimną przez mrozem.

Poradźcie proszę, co należałoby zrobić w obecnej sytuacji? Przesadzać rośliny? Mniej wody? Zrezygnować z podstawek, aby donica nie stała w wodzie?
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2519
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Tuja szmaragd - więdnie górna część rośliny

Post »

Podłoże to torf odkwaszony zmieszany z piaskiem, podlewanie w małych dawkach raz w tygodniu chyba że jest bardzo gorąco to dwa razy, żadnych styropianów się nie daje do środka bo nie odprowadzają wody tylko w zimie na zewnątrz. Podstawki są zbędne. Ta doniczka ma 27l? nie wygląda. Żywotniki źle znoszą pobyt w donicach.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3683
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Tuja szmaragd - więdnie górna część rośliny

Post »

One cierpią od przelania i od mrozu.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
piechnat
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 31 mar 2017, o 18:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Tuja doniczkowa umiera :(

Post »

Dzień dobry, chciałem prosić o poradę odnośnie stanu zdrowia mojej tui.

Iglak od dwóch lat stoi na balkonie, wcześniej przez kilka lat był na balkonie u rodziców (donica ma wysokość 30cm, średnicę 35cm, posiada dziurki odprowadzające wodę, ale może nie mieć warstwy keramzytu, nikt tego nie pamięta). Zawsze jesienią pojawiało się kilka brązowych gałązek i takie małe szyszki, które wiosną usychały i odpadały.

Zeszłego lata igły straciły soczysty zielony kolor. Zastosowałem nawóz florovit do roślin iglastych, ale nie wiele to zmieniło. Odnosiłem wrażenie jakby dużo więcej wody po prostu przelatywało przez donice. Wspomagałem podlewanie ceramicznym stożkiem blumat (zasysającym wodę z butelki). Jesienią pojawiło się, dużo więcej brązowych igieł niż zwykle. Zimą trochę podlewałem, kiedy była odwilż. Owinąłem donicę matami piankowymi. Miałem nadzieję, że jak tuja wytrzyma do wiosny to odżyje. Niestety jest coraz gorzej.

Od czasu ocieplenia igły zaczęły dramatycznie brązowieć i żółknąć (wydaje mi się, że bardziej od strony nawietrznej balkonu). Załączam zdjęcia. Czy tuję da się jeszcze uratować? Jak postępować w tej sytuacji?

Zdjęcie 1, Zdjęcie 2, Zdjęcie 3, Zdjęcie 4, Zdjęcie 5

Proszę o pomoc.

Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Tuja doniczkowa umiera :(

Post »

Witaj.
Nie sądzę by udało się uratować tego żywotnika.
To nie są drzewa do uprawy w donicach.
Poczytaj dyskusję w tym watku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=60168
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
piechnat
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 31 mar 2017, o 18:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tuja doniczkowa umiera :(

Post »

KaRo pisze:Nie sądzę by udało się uratować tego żywotnika.
OK, dziękuję za odpowiedź. Muszę przyznać, że nie jest zbyt pokrzepiająca :) Żywotnik radził sobie w donicy przynajmniej 10 lat, a dramat zaczął się niedawno, więc musi być jakaś przyczyna inna, niż to, że jest w donicy? Spróbuję doprecyzować moje pytania:

1. Czy to może być jakaś choroba? Może użyć jakiegoś środka przeciw grzybicy jak Topsin?
2. Może tym nawozem zepsułem odczyn gleby i wystarczy ją dobrze przefiltrować? (Wyciekająca z dziurek odpływowych woda ma kolor żółty, czy to ma jakieś znaczenie?)
3. Donica ma dwupoziomowe dno, a dziurki są na poziomie wyższym (ok. 1cm wyżej), więc może z czasem, do zalegającej wody doszły korzenie i zaczęły gnić (zakładając, że nie ma tam keramzytu)?
4. A może są to jedynie skutki tegorocznych mrozów?
5. Może donica jest już za mała i powinienem przesadzić żywotnika do większej?
6. Czy roślina jest już martwa, czy jeszcze można mieć nadzieję?
7. Czy należałoby wywieść iglaka za miasto i zasadzić w ziemi?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”