Lilaki (Syringa)
Re: Lilaki (Syringa)
Witam wszystkich
Planuję posadzić lilaki Mayera (może 3) pod brzozę Doorenbos. Chcę posadzić je razem równocześnie i brzozę i lilaki. Czy brzoza ich nie zagłuszy w przyszłości? Czy lilaki Mayera z kolei nie są na taki układ za krzaczaste? A może można je przycinać bez szkody dla ich wyglądu i kwitnienia? Proszę o poradę. Przeczytałam cały wątek. Dużo wiecie o lilakach - proszę o podpowiedź
Planuję posadzić lilaki Mayera (może 3) pod brzozę Doorenbos. Chcę posadzić je razem równocześnie i brzozę i lilaki. Czy brzoza ich nie zagłuszy w przyszłości? Czy lilaki Mayera z kolei nie są na taki układ za krzaczaste? A może można je przycinać bez szkody dla ich wyglądu i kwitnienia? Proszę o poradę. Przeczytałam cały wątek. Dużo wiecie o lilakach - proszę o podpowiedź
Re: Lilaki (Syringa)
Mój lilak Mayera po 4 latach ma 50 cm wysokości i może 40 szerokości Nie wiem czy to taka jego uroda, ale u mnie przyrasta bardzo powoli. Natomiast w zapachu nie przebije go żaden.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5111
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Lilaki (Syringa)
Sadź śmiało zawsze możesz przesadzić nawet po 10latach zniosą to bez uszczerbku lub mocno przyciąć (wyszczuplić)
Re: Lilaki (Syringa)
Dziękuję za odpowiedzi
Tak też mi się wydawało, że one nie rosną zbyt szybko. Ale to dobrze w moim przypadku. Natomiast o ich zapachu krążą już legendy..... Super.
A czy lilak Mayera występuje w różnych kolorach kwiatów czy w charakterystycznym różowym?
Przyłączam się do klubu fanów lilaka pozdrawiam serdecznie
Tak też mi się wydawało, że one nie rosną zbyt szybko. Ale to dobrze w moim przypadku. Natomiast o ich zapachu krążą już legendy..... Super.
A czy lilak Mayera występuje w różnych kolorach kwiatów czy w charakterystycznym różowym?
Przyłączam się do klubu fanów lilaka pozdrawiam serdecznie
-
- 50p
- Posty: 63
- Od: 5 mar 2010, o 00:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Lilaki (Syringa)
A ja mam pytanie. Czy bez może kwitnąć co drugi rok?
Mam takiego cudaka, zwykły(chyba) liliowy kupiony na ryneczku. Mam go już jakieś 7 lat i kwitnie pięknie, ale co drugi rok.
Prowadzę go na drzewko, nie ma gigantycznych przyrostów, jest zdrowy.
Taka jego uroda?
Mam takiego cudaka, zwykły(chyba) liliowy kupiony na ryneczku. Mam go już jakieś 7 lat i kwitnie pięknie, ale co drugi rok.
Prowadzę go na drzewko, nie ma gigantycznych przyrostów, jest zdrowy.
Taka jego uroda?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Lilaki (Syringa)
Chyba może, bo u mnie podobnie... Rok temu cały obsypany kwiatostanami, w tym roku da się wszystkie kwiatostany policzyć na palcach u rąk (a wyższe to bydlę od mojego domu)...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3748
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Lilaki (Syringa)
U mnie też tak jest w tym roku. Kwiatostanów malutko. Rok wcześniej był cały lilak w kwiatach, jak liliowa chmura.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 50p
- Posty: 63
- Od: 5 mar 2010, o 00:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Lilaki (Syringa)
To mnie pocieszyliście.
Jednak szkoda, że mój kwitnie co drugi rok. No, ale mogę liczyć, że za rok będzie szaleństwo. I ten zapach...
Jednak szkoda, że mój kwitnie co drugi rok. No, ale mogę liczyć, że za rok będzie szaleństwo. I ten zapach...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Lilaki (Syringa)
To chyba odpowiedzieliście na moje wątpliwości. Mam 3 lilaki posadzone 3 lata temu. W zeszłym roku kwitły szaleńczo, a w tym...w ogóle nie widzę pąków kwiatowych, za to wyraźnie urosły. Mój syn ma lilaka kwitnącego co roku bardzo obficie i zazdroszczę mu
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- 50p
- Posty: 63
- Od: 5 mar 2010, o 00:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Lilaki (Syringa)
U moich sąsiadów trzy lilaki kwitną co roku jak nakręcone. Nikt o nie nie dba, jeden rośnie przechylony pod kątem 45 stopni.
I gdzie sprawiedliwość?
I gdzie sprawiedliwość?
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Lilaki (Syringa)
Mój lilak odmiany nieznanej rośnie i kwitnie sam, z jednym tylko wczesnowiosennym nawożeniem.
Kwitnie co roku, choć niezbyt obficie, pewnie dlatego, że pozwalam rosnąc odrostom korzeniowym, żeby się zagęścił od dołu.
Niestety tendencji do klasycznego zagęszczania nie wykazuje prawie wcale.
Kwitnie co roku, choć niezbyt obficie, pewnie dlatego, że pozwalam rosnąc odrostom korzeniowym, żeby się zagęścił od dołu.
Niestety tendencji do klasycznego zagęszczania nie wykazuje prawie wcale.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Lilaki (Syringa)
Kupiłam w B.lilaka .Przed świętami,czyli około m-ąc temu.Stoi sobie od tego czasu na tarasie.Początkowo miał żółtawe liście i myślałam,że dlatego,że w sklepie miał ciemno.Niby na kartoniku jest nazwa odmiany.Ale kolor liści nie zmienił się za bardzo na zielony.Nadal są żółtawe,choć mają więcej słońca niż w sklepie.
Mam pytania;czy trafił mi się lilak o żółtych liściach?czy odmiana Katherine Havemeyer ma żółte liście?Jaka to może być odmiana?
Te liście są bardziej blade niż na zdjęciu.
Mam pytania;czy trafił mi się lilak o żółtych liściach?czy odmiana Katherine Havemeyer ma żółte liście?Jaka to może być odmiana?
Te liście są bardziej blade niż na zdjęciu.