Lilaki (Syringa)
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Lilaki
Zajrzeć to czasem ktoś tu zajrzy, ale czy uda się tego lilaka poprawnie zidentyfikować to nie wiem?
Ja obstawiam dwie odmiany Lucie Baltet lub Stefan Makowiecki, choć ta druga tak mocno nie blaknie przy przekwitaniu. Możliwe, że jest to także zupełnie coś innego.
Ja obstawiam dwie odmiany Lucie Baltet lub Stefan Makowiecki, choć ta druga tak mocno nie blaknie przy przekwitaniu. Możliwe, że jest to także zupełnie coś innego.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Lilaki
Oj, zazdraszczam pozytywnie takiego widoku. Ale wcalę się nie dziwię, że to już
U mnie dopiero zaczynają pąki kwiatowe wychodzić z liści- może po połowie maja coś rozkwitnie?
a to cudo na zdjęciu ma może jakąś nazwę odmaianową, czy jest NN?
U mnie dopiero zaczynają pąki kwiatowe wychodzić z liści- może po połowie maja coś rozkwitnie?
a to cudo na zdjęciu ma może jakąś nazwę odmaianową, czy jest NN?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Lilaki
No wiesz ? we Francji zawsze wszystko odrobinę wcześniej budzi się z zimowego snu, nawet jeśli w tym roku i tak było niezłe zimowe opóźnienie.
A co do cuda ? odziedziczyłem je po poprzedniej właścicielce ogrodu, więc na nazwę nie ma co liczyć ? tamta pani hodowała głównie chwasty wyższe ode mnie, więc w ogóle cud, że jakieś rośliny ozdobne udało się tu i ówdzie spod tych chwastów wyszperać. Czasami były to prawdziwe niespodzianki, bo wcale ich się tam nie spodziewałem...
Pozdrawiam!
LOKI
A co do cuda ? odziedziczyłem je po poprzedniej właścicielce ogrodu, więc na nazwę nie ma co liczyć ? tamta pani hodowała głównie chwasty wyższe ode mnie, więc w ogóle cud, że jakieś rośliny ozdobne udało się tu i ówdzie spod tych chwastów wyszperać. Czasami były to prawdziwe niespodzianki, bo wcale ich się tam nie spodziewałem...
Pozdrawiam!
LOKI
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Lilaki
Dzięki za odpowiedź. W sumie nie ważne, czy on ma nazwę , czy nie- bo i bez tego jest piękny. Wygląda jednak na jakiś odmianowy. W końcu Francja jest ważnym miejscem dla hodowli lilaków.
Re: Lilaki
Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego kwiaty lilaka więdną po włożeniu do wazonu?
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Lilaki
Kilka lat temu, ze śmietnika z lasu gdzie leżało kilkadziesiąt krzaków lilaka w stanie wskazującym, że były posadzone w donicach, zabrałem tylko jeden i posadziłem go u siebie w ogrodzie. Kwitnie bardzo intensywnie co roku ale jest dla mnie odmianą NN. Charakterystyczny jest u niego kwiatostan i intensywny biały kolor. Bardzo lubi silne cięcie, a wygląda tak jak na zdjęciu.
Uploaded with ImageShack.us
Prawdopodobnie jest to odmiana przeznaczona do pędzenia. Ale jak to zrobić, nie wiem i liczę na pomoc. Pozdrawiam wszystkich.
Uploaded with ImageShack.us
Prawdopodobnie jest to odmiana przeznaczona do pędzenia. Ale jak to zrobić, nie wiem i liczę na pomoc. Pozdrawiam wszystkich.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Lilaki
Jeśli nabytek nie miał nazwy, to ciężko będzie go zidentyfikować, ale mam nadzieję, że się uda, bo ładny ci on jest.ZbigniewG pisze:....
nowy nabytek nawet jeszcze nie szukałem co to jest......]
Ehh te lilaki...bzy jedne
Zaczne od tego, że pomimo mojego wielkiego uwielbienia do tych krzewów i pomimo tego co piszą o nich cyt." bardzo małe wymagania glebowe" nasze 3 lilaki na działce ( które mają już z 5 lat) nigdy nie zakwitły. Nie wyobrazam sobie ogrodu bez nich, więc może będziecie mieć jakieś SUGESTIE... Ziemię mam dosyć ciężką i wilgotną, ale za to żyzną, lilaki to drzewka- odrosty z innych matczynych lilaków znajomych, mają już ze 180cm... i w tamtym roku chorowaly na bakterioze
Pozdrawiam Ania
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ehh te lilaki...bzy jedne
Witaj.
Lilaki to rzeczywiście rosliny mało wymagające i dlatego najlepiej czują się w gorszych warunkach uprawowych- szczególnie glebowych. Preferują gleby przeuszczalne, ale zasobne w skałdniki pokarmowe, dla pięknego kwitnienia i słonecznestanowiska. Niezbyt obficie kwitną w cieniu. Podstawą powodzenia w uprawie lilaków jest wapnowanie zimowe gleby wokół nich, bo są to rośliny wapienno lubne. Proponuję dać próbkę gleby do oznaczenia pH i zasobności podłoża. Odczyn można także samemu zbadać za pomocą prostego urządzenia dostępnego w sklepach ogrodniczych. Drugą ważną sprawą jest dość obfite podlewanie w lipcu i nawożenie wieloskałdnikowym nawozem. Wtedy bowiem zawiązują się pąki kwiatostanów. Może już w kolejnym sezonie lilaki wreszcie zakwitną, czego serdecznie życzę.
Lilaki to rzeczywiście rosliny mało wymagające i dlatego najlepiej czują się w gorszych warunkach uprawowych- szczególnie glebowych. Preferują gleby przeuszczalne, ale zasobne w skałdniki pokarmowe, dla pięknego kwitnienia i słonecznestanowiska. Niezbyt obficie kwitną w cieniu. Podstawą powodzenia w uprawie lilaków jest wapnowanie zimowe gleby wokół nich, bo są to rośliny wapienno lubne. Proponuję dać próbkę gleby do oznaczenia pH i zasobności podłoża. Odczyn można także samemu zbadać za pomocą prostego urządzenia dostępnego w sklepach ogrodniczych. Drugą ważną sprawą jest dość obfite podlewanie w lipcu i nawożenie wieloskałdnikowym nawozem. Wtedy bowiem zawiązują się pąki kwiatostanów. Może już w kolejnym sezonie lilaki wreszcie zakwitną, czego serdecznie życzę.
Re: Ehh te lilaki...bzy jedne
Kiedy konkretnie należy podsypać wapnem? Czy może być Dolomit?