Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Drzewa ozdobne
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: niezidentyfikowana choroba: dereń sibirica, hortensja pnąca

Post »

Donica a właściwie skrzynia 100x60 cm nie jest taka mała. Mam na balkonie papryczki w 1,5 l doniczkach, chociaż wiele osób na forum twierdzi , że powinno być 5 l. Rosną pięknie , owocują i wyglądają lepiej niż gruntowe. Mam je pod ręką i w każdej chwili mogę je podlać lub zasilić nawozem.
Nie zganiaj na fachowców. Przez 7 lat miałem na 3 piętrze winobluszcz w 20 l donicy. Podlewałem, odpowiednio nawoziłem i w efekcie pół balkonu było zarośnięte. Przyszła jednak zima z mrozami poniżej 20 st i nie przeżył. Daj swoim roślinom od siebie trochę serca i nawozu a odpłacą się na pewno. Sama rurka z wodą nie wystarczy.
Awatar użytkownika
Balykan
200p
200p
Posty: 400
Od: 8 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

Ja ostatnio przesadziłem moją hortensję pnącą, która rosła na rozebranej już drewutni (fajnie to wyglądało, tylko jak tu odpowiednio malować i konserwować to, co jest pod gąszczem pędów pnącza? :wink:). Jest u mnie jakieś 10 lat, a gdzieś od trzech zaczęła kwitnąć. Przesadzałem z ręką na sercu, ale trzeba było, bo teraz by rosła w pełnym słońcu, poza tym w jej miejscu postawiłem na jagodnik. Teraz widzę, że ma trochę pąków kwiatowych, ciekawe, jak i czy odchoruje zmianę miejsca i czy w ogóle przeżyje. Wykopałem ją z całą bryłą korzeniową, a było co kopać. W nowym miejscu dostała trzy pełne taczki dojrzałego kompostu i trochę przekompostowanego obornika. Oby to doceniła. Ma stanowisko wschodnie, rano ma słońce i potem trochę w południe, ale 70-80% dnia w cieniu. Rozpięłem dla niej na początek trzy 4,5m stalowe linki i podwiązałem do nich. Ciekawe, czy wczepi się korzonkami w te liny, jak nie, to będę jej pomagał.

Wiem, że ta hortensja potrzebuje lekko kwaśnej gleby, ale ja nigdy tego nie pilnowałem i pięknie u mnie rosła, jedynie jesienią sypałem jej granulowany obornik. Piszę o tym, bo chcę jej dosadzić wybitnego "kwasofoba" :wink: w postaci clematisa, tolerancyjnego na cień. Próbował ktoś z Was takiego mariażu?
magdalenca
100p
100p
Posty: 197
Od: 26 paź 2011, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

Ja mam posadzoną hortensję pnącą w towarzystwie powojnika Arabella:
Obrazek

Posadzone są od północy, więc słońca brak. Radzą sobie nieźle, zważywszy, że nie są zasilane nawozami ani podlewane...
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

Moja Mirranda nieźle sobie radzi.Poprzednią wiosną Zimną Zośkę zmarzły jej pączki na dłuuugim,ponad metrowym przyroście i zamilkła,ale teraz puściła zielone listki :heja ma 3 lata i ok 1,5m.Za rok może zakwitnie ;:224 :uszy Towarzyszy jej powojnik variegate-pną się po pniu świrka,który ogołocony jest z gałęzi.Tylko na szczycie ma koronę(czub mooocno przycięty)
:wit
magdalenca
100p
100p
Posty: 197
Od: 26 paź 2011, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

Zdjęcia z tego roku:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

Burza kwiatów ;:333
u mnie ani jednego ;:222 ;:185 ;:224
magdalenca
100p
100p
Posty: 197
Od: 26 paź 2011, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

A na jakim stanowisku rośnie? Te moje nie są rozpieszczane, posadzone z 5 lat temu, od północy, bardzo rzadko podlewane (dosłownie raz na m-c się nad nimi zlituję, a tak to tylko deszcz - a tego jak na lekarstwo, żadnych nawozów). Ten, co połączony jest z powojnikiem Arabella, rośnie tuz przy studzience od przydomowej oczyszczalni, więc może jest tam jakaś wilgoć.
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

moja posadzona z 3-4 lata temu,stanowisko wsch-płn...podlewana trochę może częściej niż 1x m-c;)
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 603
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

Dostałam kiedyś tą hortensję w prezencie, a że mam maleńki ogród, to posadziłam "gdzie się dało", czyli pod plotem z siatki. Długo rosła wolno, miała niezbyt duże przyrosty i jakoś nie zauważyłam, kiedy ruszyła z kopyta i zaczęła pochłaniać cenne miejsce. Wpadłam więc na genialny pomysł, żeby ją przyciąć. Pomysł może nie był całkiem głupi, tylko pora chyba bardzo niewłaściwa, bo choć obcięłam przeszkadzające gałęzie bardzo wcześnie, to zauważyłam (po kilku dniach), że roślina jest mokra, czyli "płacze"...
Mam nadzieje, że się pozbiera po tej operacji. :roll:
Domyślam się więc (a lektura tego wątku jeszcze tak podpowiada), że cięcie należy przeprowadzić później, po kwitnieniu?
Musiałam usunąć kilka grubszych gałęzi i myślałam, że koniec zimy to dobra pora, a tu taka niemiła niespodzianka. :(
Kiedy tniecie swoje okazy?
Pozdrawiam,Vivien333
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 614
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

Przeczytałem cały ten wątek, jednak nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
Mamy kilka hortensji pnących, na sosnach i na siatce ogrodzeniowej. Te na siatce nigdy nie kwitną, bo pewnie nie mają się po czym wspinać.
Natomiast te przy sosnach wyglądają tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A mój problem jest taki. Z tak dużej ilości kwiatów, spada żółty "proszek" i ogromne ilości małych jasnożółtych kuleczek. Z chodnika zamiatam, ale z trawnika już nie. Pytanie jest takie: czy to są nasionka i za jakiś czas będę musiał pielić ogród z hortensji, czy po prostu nie mam się czym martwić? A pytam dlatego, że sąsiad miał na sośnie bluszcz i jego nasiona zachwaściły nasz ogród. Na szczęście sąsiad bluszcz usunął i mam spokój. Ale hortensje nam się podobają, więc sam nie wiem?
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

Przepiękne hortensje, jestem pod wrażeniem ;:oj
Moim zdaniem zachwaszczenie ogrodu Ci nie grozi, możesz być spokojny.
Nawet jeżeli tam są dojrzałe nasionka, to mało prawdopodobne, żeby coś z nich wyrosło, zwłaszcza, że kosisz.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16010
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

Moja pnąca hortensja nie kwitła od zakupu jakieś 5 czy 6 lat. Zakwitła dopiero w zeszlym roku, a w tym już naprawdę na bogato. Mam ją w świetlistym cieniu przy trejażu.
Obrazek
Awatar użytkownika
Agga167
200p
200p
Posty: 207
Od: 2 wrz 2012, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Hortensja pnąca ( Hydrangea petiolaris)

Post »

Piękne okazy!
Wanda7, cóż za cudny zaczarowany zakątek ;:167
andrzej1050, boskie te hortensje na sosnach!
Tym bardziej mi żal, że moja nie przeżyła drastycznego zimowego cięcia. Ogrodzenie było przerabiane, moja hortensja żyła sobie na siatce, przez którą przeplotła gałęzie. Niestety nie dało się jej wyplątać, ani nawet odgiąć gałęzi, zaraz się łamały. Został kikut, który nie odbił wiosną.... ;:174 Kupię nową sadzonkę, bo to piękna roślina.
Agnieszka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”