Piwonia drzewiasta cz.2
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Wiem Chciałam tylko pokazać różnicę między odrostami podkładki a odmiany szlachetnej, żeby łatwiej było zainteresowanym wyciąć odrosty podkładki.
- norbi007
- 200p
- Posty: 280
- Od: 15 sty 2016, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Niski, Podkarpacie, Dukla
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Krysiu chwal się swoja rośliną...
Halinko nie zawsze
Właśnie bylem zobaczyć swoje -żyją, rosną, ale każda inaczej.
Halinko nie zawsze
Właśnie bylem zobaczyć swoje -żyją, rosną, ale każda inaczej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Moja piwonia drzewiasta była kupiona z pąkiem kwiatowym który pięknie zakwitł. U mnie jest drugi sezon i obecnie tak wygląda. Czy to są pąki kwiatowe pytam posiadaczy piwonii
Zdjęcie usunięto z hostingu.
bab...
Zdjęcie usunięto z hostingu.
bab...
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Pąki kwiatowe są ukryte w środku między liśćmi. Musisz zerknąć do środka. Łatwo rozpoznasz.
- norbi007
- 200p
- Posty: 280
- Od: 15 sty 2016, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Niski, Podkarpacie, Dukla
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Ja małą dzisiaj pociągnąłem bo kopczyk chciałem usunąć i wylazła mi cała roślinka z ziemi - postanowiłem skorzystać z okazji i obfociłem ją. To jest jedna z tych nieszczepionych, jest to roślina z podziału karpy matecznej. Widać, że wypuszcza małe korzonki więc żyje . U mnie wczoraj było -8,4 o 23.00
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
A to moje druga piwonia drzewiasta:
Nie wygląda rewelacyjnie, przezimowała znacznie gorzej niż rok temu, część pędu uschła. Nie wynika to z mrozu tylko z letniej suszy - liście zrzucała już latem, trochę więdła. W tym roku będzie miała nawadnianie ale raczej nie zakwitnie choć rok temu miała jeden pączek (który zrzuciła ). Odbija też w kilku miejscach od ziemi więc się może zagęści ponieważ do tej pory była w sumie jednym pędem
Nie wygląda rewelacyjnie, przezimowała znacznie gorzej niż rok temu, część pędu uschła. Nie wynika to z mrozu tylko z letniej suszy - liście zrzucała już latem, trochę więdła. W tym roku będzie miała nawadnianie ale raczej nie zakwitnie choć rok temu miała jeden pączek (który zrzuciła ). Odbija też w kilku miejscach od ziemi więc się może zagęści ponieważ do tej pory była w sumie jednym pędem
- norbi007
- 200p
- Posty: 280
- Od: 15 sty 2016, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Niski, Podkarpacie, Dukla
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Tara - piękny okaz. Kurcze jaka różnica w wegetacji w naszym karaju. U mnie to się dopiero wszystko budzi ze snu.
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Aniu ja mam tylko jedną ale jeszcze siedzi głęboko w pąku, jeszcze chyba na nie czas.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Oczekiwanie na rozwinięcie pierwszych kwiatów to zajęcie dla bardzo cierpliwych
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
Ech jak nadejdzie ich czas kwitnienia to pójdzie szybciutko, moje też już w dużych pąkach
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Piwonia drzewiasta cz.2
A moja przystopowała trochę przez przymrozki. Na szczęście duże pąki przetrwały. Też już nie mogę się doczekać kwiatów. Szkoda tylko, że to tak krótki spektakl.