Magnolia - jaką wybrać?
- Balykan
- 200p
- Posty: 400
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Magnolia - jaką wybrać?
Ano mało jest o Peachy, ale na pewno nie jest taka, jak na etykiecie (mocno żółta), za to bardziej łososiowa, ale na żywo ocenię, może w przyszłym roku, bo w tym roku kwiatów na tych patyczkach, co kupiłem nie będzie, jedynie Sunrise miała dwa kwiaty, ale już się posypały. Na pewno moje stare magnolie niedługo zakwitną i wstawię tu ich fotki.
A z zakupów bardzo się cieszę, lubię magnolie.
A z zakupów bardzo się cieszę, lubię magnolie.
Re: Magnolia - jaką wybrać?
Czy ktoś z Forumowiczów ma magnolię GENIE?
Przedstawiana jako NOWOŚĆ u niektórych sprzedawców...czy rzeczywiście kwitnie długo i DWUKROTNIE w sezonie?
Przedstawiana jako NOWOŚĆ u niektórych sprzedawców...czy rzeczywiście kwitnie długo i DWUKROTNIE w sezonie?
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Magnolia - jaką wybrać?
Akurat tej odmiany nie mam, ale wszystkie mieszańce magnolii liliflora x stellata powtarzają kwitnienie, niektóre kwitną prawie na okrągło.
Co prawda magnolia Genie wskazywana jest jako mieszaniec Soulangeana, ale te też nieraz powtarzają.
Ja jej nie mam, czekam aż będzie tańsza.
Co prawda magnolia Genie wskazywana jest jako mieszaniec Soulangeana, ale te też nieraz powtarzają.
Ja jej nie mam, czekam aż będzie tańsza.
Re: Magnolia - jaką wybrać?
MADZIAGOS
zaintrygowało mnie to, co powiedziałaś - magnolia kwitnąca prawie cały czas? Tj. jak długo???
Czy jesteś w stanie podać mi konkretne nazwy magnolii które byłyby właśnie jak te wspomniane ale w kolorze białym/bladoróżowym i o pełnych kwiatach?
Będę BARDZO zobowiązana...
zaintrygowało mnie to, co powiedziałaś - magnolia kwitnąca prawie cały czas? Tj. jak długo???
Czy jesteś w stanie podać mi konkretne nazwy magnolii które byłyby właśnie jak te wspomniane ale w kolorze białym/bladoróżowym i o pełnych kwiatach?
Będę BARDZO zobowiązana...
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Magnolia - jaką wybrać?
Oinone Ja mam małą Genie.
Sadzona dwa lata temu jako "patyczek" długości 0,5m. W zeszłym roku wszystkie pąki zimą przemarzły i wiosną nie kwitła. Musiałam też poprzycinać większość pędów bo też częściowo przemarzły. W sierpniu zakwitła dwoma ogromnymi kwiatami. Potem znowu zawiązała mnóstwo pąków, które tym razem nie przemarzły i właśnie szykuje się do kwitnienia. Roślinka ma niecały metr.
Sadzona dwa lata temu jako "patyczek" długości 0,5m. W zeszłym roku wszystkie pąki zimą przemarzły i wiosną nie kwitła. Musiałam też poprzycinać większość pędów bo też częściowo przemarzły. W sierpniu zakwitła dwoma ogromnymi kwiatami. Potem znowu zawiązała mnóstwo pąków, które tym razem nie przemarzły i właśnie szykuje się do kwitnienia. Roślinka ma niecały metr.
Pozdrawiam Lucyna
Re: Magnolia - jaką wybrać?
Szczurbobik
spanikowałam czytając pierwsze zdania (te o przemarzaniu) bo słyszałam, ze ma być wytrzymała... marzy mi się jej zdobycie, bo ma obłędny kolor na zdjęciach i ma powtarzać kwitnienie... czy kwiaty ma rzeczywiście burgundowe i pełne? warto, Twoim zdaniem, się na nią wykosztować?
spanikowałam czytając pierwsze zdania (te o przemarzaniu) bo słyszałam, ze ma być wytrzymała... marzy mi się jej zdobycie, bo ma obłędny kolor na zdjęciach i ma powtarzać kwitnienie... czy kwiaty ma rzeczywiście burgundowe i pełne? warto, Twoim zdaniem, się na nią wykosztować?
Re: Magnolia - jaką wybrać?
Moja Felix Jury przetrwała zimę bez uszczerbku. Niestety pąków kwiatowych nie zawiązała w zeszlym roku. Będę obserwował March till Frost w sklepie ogrodniczym, jeśli do jesieni będzie kwitła, kupię dwie.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Magnolia - jaką wybrać?
Oinone,
Kwitnienie powtarzają:
Ann, Betty, Judy, Randy, Ricky, Susan, Jane, Pinkie, Nigra.
Poszukaj zdjęć w sieci, zobaczysz jak wyglądają.
Najlepsze wydają się Susan i Betty - ale to moje zdanie.
Kwitnienie powtarzają:
Ann, Betty, Judy, Randy, Ricky, Susan, Jane, Pinkie, Nigra.
Poszukaj zdjęć w sieci, zobaczysz jak wyglądają.
Najlepsze wydają się Susan i Betty - ale to moje zdanie.
Re: Magnolia - jaką wybrać?
Madziagos
net mam przejrzany na 10-tą stronę kwestia jest taka, że nieraz informacje można znaleźć co najmniej sprzeczne - najlepiej więc spytać ludzi którzy mają roślinę i nie mają interesu w opisywaniu jej pod kątem upodobań klienta, bo niczego nie sprzedają
Susan mi się nie podoba - mam Albę Lennei (pies mi zgryzł-może odżyje) i george'a henry'ego kerna (urocza nazwa-czytam ją z francuska ;-) ; planuję dokupić genie (kolor <3 ) i magnolię siebolda bo pachnie i długo kwitnie-TAK PISZĄ Proszę o zdementowanie jeśli to nieprawda
net mam przejrzany na 10-tą stronę kwestia jest taka, że nieraz informacje można znaleźć co najmniej sprzeczne - najlepiej więc spytać ludzi którzy mają roślinę i nie mają interesu w opisywaniu jej pod kątem upodobań klienta, bo niczego nie sprzedają
Susan mi się nie podoba - mam Albę Lennei (pies mi zgryzł-może odżyje) i george'a henry'ego kerna (urocza nazwa-czytam ją z francuska ;-) ; planuję dokupić genie (kolor <3 ) i magnolię siebolda bo pachnie i długo kwitnie-TAK PISZĄ Proszę o zdementowanie jeśli to nieprawda
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Magnolia - jaką wybrać?
Magnolia Siebolda kwitnie około trzech miesięcy.
Obejrzyj sobie zdjęcia i poczytaj opisy magnolii tutaj:
http://www.missouribotanicalgarden.org/ ... x?letter=M
Właściwie wszystkie rośliny, jakie rosną w tym ogrodzie będą rosły także u nas - warto więc przyjrzeć się także innym gatunkom.
Obejrzyj sobie zdjęcia i poczytaj opisy magnolii tutaj:
http://www.missouribotanicalgarden.org/ ... x?letter=M
Właściwie wszystkie rośliny, jakie rosną w tym ogrodzie będą rosły także u nas - warto więc przyjrzeć się także innym gatunkom.
Re: Magnolia - jaką wybrać?
dziękuję za ostrzeżenia szczurbobik
Mam działkę w beskidzie wyspowym-mrozy czasem solidne nas cisną...dlatego chyba zrezygnuję z Genie skoro tak przemarza... szkoda...
Kupiłam George'a Henry'ego Kerna i...właśnie zrobiła się z niego połowa, bo pies zjadł najdłuższe pędy... Jeśli to prawda, że przyrasta jedynie do 15cm/rok, to zeżarł mi 4 lata życia George'a...
Mam działkę w beskidzie wyspowym-mrozy czasem solidne nas cisną...dlatego chyba zrezygnuję z Genie skoro tak przemarza... szkoda...
Kupiłam George'a Henry'ego Kerna i...właśnie zrobiła się z niego połowa, bo pies zjadł najdłuższe pędy... Jeśli to prawda, że przyrasta jedynie do 15cm/rok, to zeżarł mi 4 lata życia George'a...
Re: Magnolia - jaką wybrać?
Wszyscy dziękujmy za to, że u nas wegetacja startuje później niż w Europie zachodniej. Dziś odwiedziłem centrum ogrodnicze. Wszystkie magnolie stojące na zewnątrz pają przemrożone kwiaty i młode liście.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Magnolia - jaką wybrać?
Nie ma za co dziękować .
Ja walczę o swoją Genie. Już wiem, że z części pąków nic nie będzie. Jeden zaczął się rozwijać. Przed ostatnimi przymrozkami przykryłam ją znowu agrowłukniną i jutro jadę zobaczyć czy przetrwał.
Może Genie faktycznie jest taka delikatna, a może to jednak przypadek. Na kwitnącej, nie okrywanej Galaxy kilka pąków i rozwijających się listków ściął mróz, inne w ogóle nietknięte
Mam nadzieję, że u Genie to tylko taka "choroba wieku dziecięcego" i jak będzie większa to "wyrośnie"
Ja walczę o swoją Genie. Już wiem, że z części pąków nic nie będzie. Jeden zaczął się rozwijać. Przed ostatnimi przymrozkami przykryłam ją znowu agrowłukniną i jutro jadę zobaczyć czy przetrwał.
Może Genie faktycznie jest taka delikatna, a może to jednak przypadek. Na kwitnącej, nie okrywanej Galaxy kilka pąków i rozwijających się listków ściął mróz, inne w ogóle nietknięte
Mam nadzieję, że u Genie to tylko taka "choroba wieku dziecięcego" i jak będzie większa to "wyrośnie"
Pozdrawiam Lucyna