Jaśmin gwiazdkowy ( Trachelospermum jasminoides )

[Drako]

Daj im najpierw odpocząć po chorobie, nie zdziwiłbym się, gdyby to wystarczyło.

[yakuz35]

Jak wygląda sprawa przycinania jaśminu? Mój nie mieści się już na drabince...

P.s.
Nadal czekam na radę dotyczącą kwitnienia nowych sadzonek

[stapeliowaty]

Ja swój w tamtym sezonie przyciąłem, dzięki temu ładnie się rozkrzewił. Z moich obserwacji wynika, że Trachelospermum kwitnie na nowych pędach, więc jeżeli zrobiłbyś teraz sadzonki, to możliwe, że zakwitłby już jesienią tego roku. Skoro mówisz, że nie mieści Ci się na drabince, to nic Ci nie szkodzi zrobić kilka sadzonek Zrobiłbym zdjęcia swojemu "jaśminowi", bo teraz obficie kwitnie, ale niestety mam go 200km stąd

[yakuz35]

stapeliowaty - dzięki za odpowiedź.
Pytałem troszkę w kontekście - ile razy można go ciąć w ciągu roku. Gdzieś, kiedyś czytałem że powinno się go ciąć tylko raz jesienią.
Pytanie też "o ile". Czy jak "zciacham" w połowie to będzie dobrze? Są jakieś reguły dla tej roślinki?
Z tym cięciem i sadzonkami to dokładnie tak chcę zrobić. Czekam na początek czerwca, jak będę miał więcej czasu.
Tu pytanie przyszłościowe - jak zrobić sadzonki? Uciąć półzdrewniałe o długości 3-4 węzłów, wywalić listki przy najniższym węźle, zamoczyć tą końcówkę w ukorzeniaczu i pod folię?

[jasmin1]

Witam, przeszukuje internet w temacie sadzonek jaśminu trachelospermum jasminoides. Po wizycie we Włoszech jestem zakochana w tym zapachu ,a dostepność w sklepach ogrodniczych jest ograniczona, albo wyprzedane albo nie ta odmiana , co rzutuje również na zapach. Czy forumowicze mogliby wskazać sprawdzone źródło , gdzie kupili ostatnio swoje sadzonki . Z góry dziękuje.

[stapeliowaty]

Na popularnym serwisie aukcyjnym da się kupić, tylko trzeba patrzeć czy na pewno T. jasminoides, bo niektórzy sprzedają pod nazwą "jaśmin gwiazdkowy" T. asiaticum, które w mojej opinii ma gorszy zapach

[Locutus]

Niezawodny. Co roku kwitnie i to bardzo długo.



Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Kolejny sezon i kolejne kwitnienie:



Pozdrawiam!
LOKI

[mrinwestor]

Mój też już tuż, tuż..., ale w doniczce na wywczasach w ogródku.
Napisz pachnie mocno?

[Locutus]

Nie aż tak mocno... Nochal trzeba zbliżyć do kwiatu, żeby go poczuć. Cieszę się, bo wreszcie zaczął się porządnie wspinać po pergoli. Po trzech latach uprawy.

Pozdrawiam!
LOKI

[mirsawa]

Witajcie.
Mam problem z Jasmine pnącym. Jakieś trzy lata temu kupiłam w okresie wczesno wiosennym jaśmin po przekwitnieciu przesadziłam go do ogrodu. Rośnie pięknie, nawet kwitnie, tylko problem w tym KIEDY kwitnie, bo co roku zakwita w grudniu przed przymrozkami ( wspomnę że mieszkam w Anglii a tu zimy są lagodne) niestety przychodzą przymrozki i on marznie. Próbowałam odkrywać go włókniną, ale i tak marznie. Proces ten powtarza sie juz dwa lata. Można mu jakoś zmienić czas kwitnienia.

[Locutus]

Bardzo mnie to dziwi... U mnie co roku zakwita jakoś tak w czerwcu... Wątpię, żeby dało mu się sztucznie zmienić czas kwitnienia.

Pozdrawiam!
LOKI

[mrinwestor]

Mój doniczkowy kwitnie...spodziewałam się fajniejszego zapachu..