Dąb (Quercus) ogólne dyskusje
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Dąb
Nie ma powodu do zmartwień. Dąb ma korzeń palowy. Jedynymi problemami mogą być: żołędzie (wyrastanie siewek); liście (zależy od kierunku jesiennych wiatrów); cień tego dębu. Są też plusy. Pozdrawiam. Jarko
Dąb - sadzonkowanie.
Witam
Na wstępie zaznacze że jestem początkujący. Zafascynowany siłą, majestatycznym pięknem jak i miologią Dąbru. Postanowiłem wykonać szczepki, sadzonki, posadzić. Otóż to jak się do tego zabrać. Najchętniej poszedłbym do lasu i przeszczepił z 50 drzewek. Z tego co się dowiedziałem żołędzie powinny być sadzone w ziemi z okolic dębu a to ze względu na bakteryjną symbioze. Chętnie poznałbym kompletną wiedzę odnośnie Dębu. Proszę o informacje. Z góry dziękuje pozdrawiam i życzę zdrowia!
Na wstępie zaznacze że jestem początkujący. Zafascynowany siłą, majestatycznym pięknem jak i miologią Dąbru. Postanowiłem wykonać szczepki, sadzonki, posadzić. Otóż to jak się do tego zabrać. Najchętniej poszedłbym do lasu i przeszczepił z 50 drzewek. Z tego co się dowiedziałem żołędzie powinny być sadzone w ziemi z okolic dębu a to ze względu na bakteryjną symbioze. Chętnie poznałbym kompletną wiedzę odnośnie Dębu. Proszę o informacje. Z góry dziękuje pozdrawiam i życzę zdrowia!
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Dąb - sadzonkowanie.
Zapoznaj się najpierw z rodzajami rozmnażania ... tutaj jest artykuł akurat o dębie i rozmnażaniu wegetatywnym ( czyli tworzymy klona rośliny) - http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=218
Tutaj masz trochę informacji o nasionach dębu - http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=191
Tutaj ogólnie o dębach - http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=161
I troszke o gatunkach i odmianach dębu - http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=179
A może tak na szybko Ci wyjaśnię żebyś nie pisał że idziesz "przeszczepiać" drzewka do lasu:)
wyróżniamy rozmnażanie generatywne i wegetatywne.
Rozmnażanie generatywne jest za pomocą nasion, które zbieramy i wysiewamy w odpowiednich warunkach. Nie zawsze wiemy co z tego wyjdzie, gdyż nasiono powstaje z z mieszanki materiału genetycznego "matki" i "ojca", nie wszystkie cechy są powtarzalne przy takim rozmnażaniu. Tutaj można by napisać kilka prac doktorskich o wadach i zaletach ale nie w tym rzecz:)
Rozmnażanie wegetatywne to uzyskiwanie klonu rosliny matecznej a więc jej dokładnej kopi, powtarzalność cech gwarantowana.
Przez sadzonki - gdy ukorzeniamy małe odcinki pędów danej rośliny ( zielne, pół-zdrewniałe i zdrewniałe)
Szczepienie i okulizacja - umieszczenie zrazu czyli krótkiego odcinka pędu rośliny którą rozmnażamy na odpowiedniej podkładce, Zraz się zrasta z podkładką, powstaje roślina którą namnażamy na korzeniach podkładki. to najdroższy i najtrudniszy sposób rozmnażania, na ogół stosuje się go gdy inne sposoby są niemożliwe lub żeby uzyskać wyszukane, sztuczne formy, np. płożący jałowiec na pniu:) Okulizacja mniej więcej polega na tym samy, zamiast zrazu pobiera się oczko. Dotyczy to głownie róż i niektórych roślin owocowych.
Wszelkiego rodzaju odkłady - przyginamy pędy rośliny rozmnażanej do ziemi, lekko obsypujemy ziemią, pęd się ukorzenia. Potem odcinamy go od rośliny matecznej i mamy kilka nowych małych krzewów ( pęd się ukorzenia w kilku miejscach). Jest kilka sposób bazujących na tej zasadzie.
In-vitro - chyba Cię nie dotyczy:)tworzenie klonów rosliny w warunkach laboratoryjnych na pożywce z agaru.
nie każdy sposób jest dobry dla każdej rośliny i przede wszystkim możliwy do wykonania.
to mamy podstawy:) to jest tylko minimalny zarys:) Poczytaj o tych sposobach dokładniej w internecie!
Tutaj masz trochę informacji o nasionach dębu - http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=191
Tutaj ogólnie o dębach - http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=161
I troszke o gatunkach i odmianach dębu - http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=179
A może tak na szybko Ci wyjaśnię żebyś nie pisał że idziesz "przeszczepiać" drzewka do lasu:)
wyróżniamy rozmnażanie generatywne i wegetatywne.
Rozmnażanie generatywne jest za pomocą nasion, które zbieramy i wysiewamy w odpowiednich warunkach. Nie zawsze wiemy co z tego wyjdzie, gdyż nasiono powstaje z z mieszanki materiału genetycznego "matki" i "ojca", nie wszystkie cechy są powtarzalne przy takim rozmnażaniu. Tutaj można by napisać kilka prac doktorskich o wadach i zaletach ale nie w tym rzecz:)
Rozmnażanie wegetatywne to uzyskiwanie klonu rosliny matecznej a więc jej dokładnej kopi, powtarzalność cech gwarantowana.
Przez sadzonki - gdy ukorzeniamy małe odcinki pędów danej rośliny ( zielne, pół-zdrewniałe i zdrewniałe)
Szczepienie i okulizacja - umieszczenie zrazu czyli krótkiego odcinka pędu rośliny którą rozmnażamy na odpowiedniej podkładce, Zraz się zrasta z podkładką, powstaje roślina którą namnażamy na korzeniach podkładki. to najdroższy i najtrudniszy sposób rozmnażania, na ogół stosuje się go gdy inne sposoby są niemożliwe lub żeby uzyskać wyszukane, sztuczne formy, np. płożący jałowiec na pniu:) Okulizacja mniej więcej polega na tym samy, zamiast zrazu pobiera się oczko. Dotyczy to głownie róż i niektórych roślin owocowych.
Wszelkiego rodzaju odkłady - przyginamy pędy rośliny rozmnażanej do ziemi, lekko obsypujemy ziemią, pęd się ukorzenia. Potem odcinamy go od rośliny matecznej i mamy kilka nowych małych krzewów ( pęd się ukorzenia w kilku miejscach). Jest kilka sposób bazujących na tej zasadzie.
In-vitro - chyba Cię nie dotyczy:)tworzenie klonów rosliny w warunkach laboratoryjnych na pożywce z agaru.
nie każdy sposób jest dobry dla każdej rośliny i przede wszystkim możliwy do wykonania.
to mamy podstawy:) to jest tylko minimalny zarys:) Poczytaj o tych sposobach dokładniej w internecie!
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Witajcie, jestem tu nowy.
Mam pytanie - jak zwiększyć szanse, że przesadzony dąb bezszypułkowy się przyjmie?
Drzewko ma ok. 2,3 m wysokości, wiek nieznany i musiałem je przenieść - inaczej poszłoby do wycięcia. Udało mi się odkopać w miarę nieuszkodzoną bryłę korzeniową (choć i tak przy przenoszeniu większość ziemi się osypała - glina z piaskiem) i drzewo zostało posadzone w miejscu o podobnej wystawie, podobnie zorientowane. Podwiązałem je do 4 palików, żeby wiatr nim nie huśtał.
Wiem, że dęby przesadzania nie lubią. Czy poza regularnym nawadnianiem dołka mogę temu drzewku jakoś pomóc? Przyciąć, nawozić?
--
doc
Mam pytanie - jak zwiększyć szanse, że przesadzony dąb bezszypułkowy się przyjmie?
Drzewko ma ok. 2,3 m wysokości, wiek nieznany i musiałem je przenieść - inaczej poszłoby do wycięcia. Udało mi się odkopać w miarę nieuszkodzoną bryłę korzeniową (choć i tak przy przenoszeniu większość ziemi się osypała - glina z piaskiem) i drzewo zostało posadzone w miejscu o podobnej wystawie, podobnie zorientowane. Podwiązałem je do 4 palików, żeby wiatr nim nie huśtał.
Wiem, że dęby przesadzania nie lubią. Czy poza regularnym nawadnianiem dołka mogę temu drzewku jakoś pomóc? Przyciąć, nawozić?
--
doc
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Przesadziłem dąb
Witaj
Ja jeszcze stosuję siatkę zacieniającą , zakładasz na koronę i regularnie podlewasz . Żadne drzewo mi jeszcze nie padło a były to nawet 10letnie drzewa iglaste jak i liściaste.
Ja jeszcze stosuję siatkę zacieniającą , zakładasz na koronę i regularnie podlewasz . Żadne drzewo mi jeszcze nie padło a były to nawet 10letnie drzewa iglaste jak i liściaste.
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Przesadziłem dąb
Dzięki za odpowiedź!
Trzymasz tę siatkę tylko do chwili pojawienia się liści, czy później też?
Trzymasz tę siatkę tylko do chwili pojawienia się liści, czy później też?
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Przesadziłem dąb
Siatkę załóż jak słońce zacznie świecić praktycznie cały dzień , od maja powiedzmy. Nie zdejmuj jej aż do jesieni , liście trochę ucierpią ale wyjdzie im to na dobre w przyszłym sezonie.
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Przesadziłem dąb
OK, tak zrobie. Ale zastanawiam sie tez, czy nie byloby warto przyciac najintensywniej rosnacych pedow.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Przesadziłem dąb
doc_kr pisze:OK, tak zrobie. Ale zastanawiam sie też, czy nie byloby warto przyciac najintensywniej rosnacych pedow.
Jeżeli chcesz zmienić jej pokrój to tnij teraz , ale dał bym sobie spokój , naturalny wygląd to naturalny wygląd , nic go nie zastąpi
Re: Przesadziłem dąb
Dokładnie jak w powyższym poście. Naturalny wygląd dębu będzie najlepszy,nie ma sensu nic przycinać i poniekąd 'rzeźbić " go. Mam nadzieję,ze drzewko przyjmie się i będzie ładnie rosło
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Przesadziłem dąb
Miałem na myśli cięcie w celu zrównoważenia utraty części korzeni. Od strony kosmetycznej odpowiada mi, jak jest - nie lubię poprawiania natury
Spokojnych świąt.
Spokojnych świąt.
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Przesadziłem dąb
Puscil liscie!
Re: Dąb
Mnie też zaczęły fascynować dęby i zeszłej jesienie postanowiłem wsadzic parę żołędzi .
Jutro pokaże fotki
Jutro pokaże fotki
Ile lat ma twoj dąb.? Ja posadziłem na jesień , żołędzie , w maju pięknie zaczęły wyrastać , mam ich około 50 , nie wiem czy należy je na jesień przesadzić bo rosną dość gęstomosewa pisze:Witam odkryłam dzisiaj na działce,że rośnie na niej dąb. Nie wiedziałam wcześniej,że on do mnie należy wydaje mi się,że on wyrósł jako samosiejka i zastanawiam się czy należy go przycinać, aby miał ładny pokrój drzewa, bo teraz rośnie od samej ziemi nierówno a przez to prezentuje się niezbyt ładnie. Jak myślicie należy go przyciąć a jeżeli tak to kiedy i jak mocno?
Oto zdjęcia drzewa
pozdrawiam Tomasz
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
Domowo- czyli mój kawałek zieleni