Winobluszcz pięciolistkowy (Parthenocissus quinquefolia)

[asiazak555]

Decydując się na winobluszcz należy pamiętać o tym, że jego owoce - choć uwielbiane przez ptaki, są trujące. Piękne, przypominające jagody, jednak mogą skusić dzieci ...

[akacjowa]

Już od dłuższego czasu sobie fantazjowałam nad obsadzeniem stodoły jakimś bluszczem. Natknęłam się łażąc po krzakach na ten właśnie pięciolistkowy winobluszcz. Jest już zasadzony. No i wątpliwość : czy taki pospolity zaroślowy dziki winobluszcz będzie się trzymał ściany ? Stodoła zrobiona jest z białej cegłówki. Nie mogę wiercić dziur żeby np przykręcić mu jakąś siatkę, ojciec chyba by mnie udusił. Jedynie co najwyżej, puścić jakieś linki z okna powyżej. Czy to wystarczy ?

[miki331]

Da radę / Trzeba tylko trochę czasu (kilka lat), aby okrył ścianę

[Tajka]

Zwykły winobluszcz pięciolistkowy odpadnie od ściany.
Do obsadzania ścian nadaje się winobluszcz pięciolistkowy odmiany Murorum, który czepia się przyssawkami.
Jest mrozoodporny i wytrzymały na suszę.

[ewelinaz]

Uwielbiam winobluszcze
Są niezawodne i piękne mimo, że ozdobne tylko z liści.
Jesienią pokazują swój urok przebarwiając się na czerwono.

[x-ja]

Jako pierwszy obsadzony zakątek /ruinki , potem ogrodzenie ogrodu i brzozy
Tak wygląda wiosna /lato


A tak jesienią , zakątek


A tu po lewej ,na brzozie

[wesoly]

Winobluszcz do pewnego momentu jest fajny ale jak ma mocno rozrośnięty system korzeniowy to wymaga regularnego ciecia

[akacjowa]

tija jaka to odmiana winobluszczu ? widzę że wylazł na te ścianki ceglane. Mój leży na trawie pod ścianą

[x-ja]

Pod murem rosną żurawki , bluszcz jest systematycznie podcinany by ich nie zasłaniał , na płotku też przycinam by go nie zarósł , musi być widać kawałek deski w dodatku przy płocie rośnie wiciokrzew który musi mieć luzik więc i tu bluszcz jest mocno cięty .
Akacjowa nie mam pojęcia co za odmiana wieki już u mnie rośnie .
Na mur sam się wspina ale na brzozę musiałam mu pomóc podwiązując sznurkiem . Jak już dotarł do gałęzi , ze wspinaczką już nie ma problemów .

[kimbeb]

Mam pytanie odnośnie winobluszczu zasadzonego jako roślina okrywowa na skarpie. Czy przykryty śniegiem przez zimę przeżyje? Chodzi mi zwłaszcza o odmianę Murorum.

[Emilia]

kimbeb , przeżyje. On chyba wszystko przeżyje
Mam pytanie: jaki jest kąt nachylenia Twojej skarpy i czy sadziłeś u góry czy u dołu spadku? U mnie winobluszcz wszędzie rośnie jak głupi, spełnia rolę okrywową na jednej powierzchni wysypanej korą (nie lubię patrzeć na korę), okrywa siatki przeciw psom, ale zastanawiałam się nad posadzeniem go na skarpie (kąt nachylenia ok. 40-45 st, wielkość 17m szer. na 6m wysokości), bo strasznie marnie rosną na niej różne jałowce.

[kimbeb]

O, to dokładnie mój przypadek. Skarpa ma 40-45stopni. Obecnie nic na niej nie rośnie i wygląda tak jak na załączonym obrazku. Myślę o jałowcach wiltonii, ale z winobluszczem jest znacznie mniej pracy przy sadzeniu i pielęgnacji. Martwi mnie tylko to, że będzie leżał pod śniegiem w zimie, a w lecie na totalnym słońcu. Rozważałam też rdestówkę auberta - ona podobno też jest nie do zdarcia i nie wiem co lepsze!

[/url]

[Emilia]

O matko! Ale się przeraziłam spadkiem Twojej skarpy na zdjęciu
Nie wiem, czemu martwisz się, że winobluszcz będzie pod śniegiem. Liście opadną, będą ciut okrywać pędy, ale z pewnością nawet gołe nie zmarzną. Ten płaski teren, który mi obrasta, na wiosnę jest błyskawicznie okrywany nowymi liśćmi i pędami. Poza tym ma więcej liści niż np. rdest Auberta i pędy grubsze.