Żywopłot z Wiązu turkiestańskiego (Ulmus pumila celer)

[WAKWAK]

Naprawdę dobry pomysł z tym grabem - liście wiązu i grabu są bardzo podobne, więc żywopłot pewnie wygląda jednolicie. Aż zaczynam żałować, że ja tak nie zrobiłem. Ale nic nie szkodzi spróbować dosadzić ;-). Może pokombinuję na wiosnę w kilku miejscach. Choć na razie zagęszczam dół cięciem końcówek bocznych odrostów i nie jest chyba źle.
Na wiosnę planuję znów mocno przyciąć żywopłot i powiązać wzajemnie główne pędy taśmą ogrodniczą, aby nie pochylały się na zewnątrz, a trochę przygięły się do środka - krótko mówiąc, chcę tak jakby z tych trzech rzędów zrobić jeden silny środkowy ;-). Taki plan....

[seedkris]

Ja bym nie sadził w 3 rzędach. Wiąz syberyjski jest światłolubny. Ten środkowy rząd będzie mocno cieniowany pozostałymi i w końcu zacznie zasychać. nie widzę powodu by sadzić w kilku rzędach. To szybko i silnie rosnąca roślina. Jeden w zupełności wystarcza, a zagęszczenie to zależy od sekatora i chęci.

[WAKWAK]

Tylko że ja już posadziłem żywopłot w trzech rzędach i nie narzekam - moje zdjęcia w tym wątku to właśnie zdjęcia trójrzędowego żywopłotu. Wszystkie rzędy rosną na razie równomiernie - gałęzie z rzędu środkowego po prostu wychodzą na zewnątrz. Obawiałem się konkurowania roślin o wodę przy tak gęstym sadzeniu, ale szczodrze polewam rośliny systemem kroplującym i poza fragmentem obok modrzewia, żywopłot rośnie świetnie ;-)

[ogrodniczka2018]

ja sadziłam w jednym rzędzie w zeszłym roku. Cięłam łacznie 4 razy, za każdym razem o połowę. teraz ma 1 m i jest super mega gęsty




Nie piszemy posta pod postem,lecz korzystamy z opcji edycji i dopisujemy 'uzupełniającą treść'.
Na forum piszemy poprawnie. /Adm.KaRo

[seedkris]

Ja podlałem chyba 1 raz po posadzeniu. To zabieg zbędny, jak się przyjmą sadzonki.

[WAKWAK]

Pomalutku realizuję plan. Przycinanie wiosenne z przyginaniem do środka (za pomocą "splątywania" pędów taśmą ogrodniczą):

[lukasz683]

Witam. Posadziłem w tamtym roku na jesień wiąz, teraz zaczyna puszczać pąki, sadzonki nie były duże ok. 30 cm sadziłem w jednym rzędzie co 20 cm. Plan mam taki żeby wypuścić na wysokość 2m. Mam pytanie czy wypuścić do 2 m i wtedy obcinać żeby się zagęszczał czy obcinać zagęszczać na bierząco? Chciałbym też podsypać nawozem nie wiem jakim może ktoś doradzi jakim.

[WAKWAK]

Im bardziej będziesz ciął, tym bardziej będzie się rozgałęział. Polecam zacząć przycinanie już teraz, aby szybko pojawiły się boczne pędy (jeden z poprzednich postów w tym wątku, nie mój ;-)). Z moich doświadczeń wynika, że na początku szybko rośnie. Jak przyciąłem po posadzeniu do 30 cm, to szybko odbił. Ciąłem mniej odważnie, mogłem bardziej, tylko wolniej osiągnąłbym wysokość "zakrywającą" ;-)

[lukasz683]

Więc pora przyciąć, pewnie do góry będzie szedl ale wolno? a co z nawozem, możesz coś poleci, używałeś jakiegoś?

[WAKWAK]

Nie używałem żadnego nawozu, ale mam pewne obserwacje:
- w miejscu, gdzie kiedyś było szambo, żywopłot rośnie jak na drożdżach (te gruba pnie), czyli taki naturalny nawóz jest jak najbardziej pożądany,
- obok modrzewie rośnie znacznie słabiej - modrzew odbiera wodę i resztę wiązowi,
- mam zainstalowane nawadnianie kropelkowe, więc żywopłot nie narzeka na braki wody - sezonowo przyrasta tak... 05-1,0 m i się odpowiednio zagęszcza.
Planuję podlewać w tym roku żywopłot w okolicach modrzewia wodą z rozrobionego kompostu, tj. brać kompost, dodawać dużo wody i takie błoto wlewać pod geowłókninę, którą przykryta jest rabata z żywopłotem. Nawet zacząłem sobie wymyślać lejek z elastycznej rury odpływowej i wiaderka, aby łatwiej było wlewać ten "dopalacz". O efektach będę informował.
Dystrybutor mojego żywopłotu poleca dedykowany płynny nawóz, ale nie wiem, czy będę z niego kiedyś korzystał. Najpierw własne eksperymenty ;-)

[Robert 40]

Moim zdaniem ten żywopłot z wiązu to wielka porażka, dołem taki rzadki że gołąb przeleci żałuję że nie posadziłem tuje szmaragdowe

[WAKWAK]

Źle prowadzony żywopłot z tui też mógłby nie spełnić Twoich oczekiwań... Zawsze możesz zacząć "od początku", tzn. przyciąć nisko nad ziemią wiąz i jeszcze raz pozwolić mu rosnąc w górę. Tym razem tylko musiałbyś przycinać bardziej wierzchołki głównego pędu i kolejnych bocznych odrostów i zacznie się Tobie zagęszczać od dołu... Masz kilka rzędów, możesz poeksperymentować z jednym...

[Emilia]

Sadziłam wiąż turkiestański 2 albo 3 lata temu. Nie cięłam, bo nie zależy mi, żeby był gęsty od dołu, tylko górą. Jakieś 2 m wyżej jest działka sąsiadów, którzy lubią siedzieć w negliżu tuż przy ogrodzeniu. Niestety wiąz urósł może 5 cm, bocznych gałązek też nie puszcza. Jak sadzonki miały 50-70cm, tak dalej mają. Nie wierzyłam w reklamę o ich silnym wzroście, ale liczyłam na chociaż trochę . Oczywiście nie wyrzucę ich, ale żałuję, że nie posadziłam jakichś pospolitych jaśminowców czy dereni.