Głóg (Crataegus) wymagania,porady i inne dyskusje

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Głóg jest piękny. To jedno z najpiękniejszych drzew. Mam głóg - drzewo, na 2metrowym pniu z ładną korona. Co roku czekam na jego kwitnienie, bo wygląda wtedy cudnie. Ma ładnie rosnące, szlachetnie grubiejące konary. Daje się formować. Mój rośnie pomalutku. Wcale nie szaleje z przyrostami. Naprawdę. ;:108
Zakładając ogród marzyłam o głogu, dlatego kupiłam go jako spore drzewo. Kiedyś widziałam głogową aleję, to było w Bolesławcu. Widok niebiański. Nie do zapomnienia (ciekawe czy jeszcze istnieją?). Od tamtego czasu zawsze pamiętałam ten widok, stąd mój zakup - jeden z pierwszych do ogrodu. Teraz podziwiam też całkiem spore głogi w Warszawie na Powązkowskiej.
Fakt, lubią go mszyce. Po oprysku giną. Warto poświęcić trochę czasu. A teraz zaczęły się jakieś nowe środki o przedłużonym działaniu. W zeszłym roku pryskałam tylko raz. Chorób żadnych do tej pory nie odnotowałam - mam go już 5 lat. Może dlatego, że rośnie w słoneczku, z dala od innych drzew.
W tym roku mam kłopot, bo słabiutko zakwitł. Może zima była zbyt surowa? Bo do tej pory kwitł niezawodnie co roku. Różowa kula z zielonymi listkami. Cudo.
Sadźcie głogi, bo warto.

gdzieś mi wcięło zdjęcia... ;:223
Awatar użytkownika
manuel
100p
100p
Posty: 164
Od: 4 maja 2010, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Spacja pisze:Głóg jest piękny... Kiedyś widziałam głogową aleję, to było w Bolesławcu. Widok niebiański. Nie do zapomnienia (ciekawe czy jeszcze istnieją?).
Istnieją istnieją, tylko "fachowcy" z zieleni miejskiej przycinają te głogi wczesną wiosną pozbawiając je kwiatów. Niedługo będę w Bolesławcu to postaram się zrobić zdjęcia.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Jakaś chora mania nastała, wszędzie "fachowcy" od siedmiu boleści tną wszystko na jedną modłę pozbawiając kwiatów i co gorsza naturalnego pokroju danego drzewa czy krzewu.U nas jesienią obcięli oczary robiąc z nich brzydkie 'drapaki', tak jakby nie można było w ramach jesiennych porządków tylko liści wygrabić.Do tego dosadzają te różne dziwadła na 'kijach', ogławiają drzewa i krajobraz robi się księżycowy.Ehh... :twisted:
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

manuel pisze: Istnieją istnieją, tylko "fachowcy" z zieleni miejskiej przycinają te głogi wczesną wiosną pozbawiając je kwiatów. Niedługo będę w Bolesławcu to postaram się zrobić zdjęcia.
Oj, zrób zdjęcia, zrób... Ta aleja naprawdę była warta zainteresowania. Teraz te głogi musiały nabrać "powagi". Już tedy, gdy je oglądałam były spore. A to było jakieś 15 lat temu.

A czy nie wydaje się wam, że głogi kwitną na tegorocznych pędach? Czy faktycznie wczesnowiosenne cięcie im szkodzi? Fakt, ja obcinałam jesienią - jeśli w ogóle było trzeba - czyli może z 2 razy jakieś pojedyncze gałązki. Zawsze kwitł mi pięknie.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

Głogi kwitną na starszych pędach, a te co obcinałaś wiosną to widocznie ubiegłoroczne przyrosty (starsze zostały).Głogi mają tendencje do puszczania długich przyrostów, bo ogólnie pokrój ich naturalny jest 'fontannowy' i wyprostowany.
Awatar użytkownika
manuel
100p
100p
Posty: 164
Od: 4 maja 2010, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

Post »

  • Świerze foty z Bolca
  • Obrazek
  • Obrazek
      Obrazek
    • Obrazek
    Awatar użytkownika
    camellia
    Przyjaciel Forum - gold
    Przyjaciel Forum - gold
    Posty: 4513
    Od: 21 mar 2010, o 16:00
    Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
    Lokalizacja: mazowieckie

    Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

    Post »

    Imponujące... szkoda, że nie wszystkie kwitną a niektóre słabiutko :( Według mnie zbyt mocno poprzycinane. Mi zawsze podobały się drzewa jak najbardziej "naturalne". Cięcie - tylko z konieczności i tylko tyle ile trzeba...

    Mam pytanko: jaka to odmiana?
    loeb
    Przyjaciel Forum - gold
    Przyjaciel Forum - gold
    Posty: 2122
    Od: 25 lut 2010, o 21:44
    Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
    Lokalizacja: Łódzkie

    Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

    Post »

    Odmiana "drzewko = pień z kulką", jak dla mnie straszne:/ To musi gdzieś głęboko siedzieć w mózgach służb miejskich, bo w całym kraju najwidoczniej tną wszystko na jedno kopyto, nieważne głóg, jarząb, rajska jabłoń, lipa czy co tam. Widziałam tak załatwioną przedwojenną lipową aleję. Lipy, których konary łączyły się nad drogą tworząc kwitnący, zielony tunel, zostały oberżnięte w pień z kulką. Najgorzej wygląda to w czasie kiedy liści nie ma..
    Awatar użytkownika
    Spacja
    500p
    500p
    Posty: 500
    Od: 28 kwie 2009, o 15:14
    Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

    Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

    Post »

    manuel - dziękuję za te zdjęcia :tan Cudny widok.
    I cieszę się, że one dalej rosną. Wydaje mi się jednak, że wtedy, gdy oglądałam je po raz pierwszy faktycznie miały inny kształt. Były takie bardziej rosochate, rosły bardziej "dziko". Pewnie nikt ich wtedy nie ciął. Może nie było potrzeby, bo nie były jakieś bardzo duże? W tym przypadku widać, że cięcie tych głogów nie jest wymuszone np. ich dużym zagęszczeniem, tylko "widzimisię" jakiegoś decydenta.

    Te zdjęcia powinny przekonać każdego do posadzenia w ogrodzie głogu. ;:138

    A co do cięcia na kulkę to się zgadzam. Mnie też najbardziej szkoda tych starych drzew rosnących jako zielony tunel nad ulicami i nagle tracących swoje konary, bo komuś się tak podoba. :evil:
    I jestem przeciwna wycince drzew (całych alei!) przydrożnych.
    selli7
    Przyjaciel Forum - gold
    Przyjaciel Forum - gold
    Posty: 8001
    Od: 6 gru 2008, o 17:55
    Lokalizacja: opolskie

    Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

    Post »

    Właściwie to nie wiem kiedy w tym roku kwitł ten głóg :roll: Kwiatki ma blade( myślałam, że dopiero w pąkach), a kiedy podeszłam bliżej okazało się, że już zasychają.Chyba zniszczyły je deszcze :? :(
    Awatar użytkownika
    przemekg
    1000p
    1000p
    Posty: 1673
    Od: 9 sty 2010, o 16:59
    Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
    Lokalizacja: północne Mazowsze

    Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

    Post »

    U mnie właśnie kwitnie ten głóg jest śliczny :D jego pełne kwiaty niczym bukieciki malutkich pełnych różyczek, rośnie raczej wolno, od mszyc niestety trzeba go każdego roku opryskać , wyprowadziłem go na rdzewko na 2 m pieńku przez podcinanie dolnych gałęzi a teraz niech rośnie do góry jak chce, skracam jedynie dwa trzy pędy wiosną bo wybija czasem taki dłuższy nie pasujący do reszty :wink: Aktualne zdjęcia wstawiłem w moim wątku.
    Pozdrawiam
    Cz. I
    Cz. II
    Awatar użytkownika
    camellia
    Przyjaciel Forum - gold
    Przyjaciel Forum - gold
    Posty: 4513
    Od: 21 mar 2010, o 16:00
    Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
    Lokalizacja: mazowieckie

    Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

    Post »

    Przemku, Twój głóg jest prześliczny - podejrzałam w Twoim ogrodzie :D właśnie o czymś takim marzyłam.

    Doradźcie mi proszę, chcę uformować swój głóg na drzewko tym czasem on ma pokrój krzaczasty. Musiałabym mu poobcinać większość gałązek (fotka na samym początku tego wątku).
    Awatar użytkownika
    santia
    500p
    500p
    Posty: 937
    Od: 16 mar 2011, o 22:15
    Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

    Re: Głóg `Paul`s Scarlet`

    Post »

    Trochę martwią mnie te choroby i mszyce, ale warto! Od dawna cała nasza rodzina ma ochotę na głóg. Dzisiaj nawet szukałam na allegro, ale niestety 55 zł? czy takie są ceny? Nie ma nigdzie taniej?

    No i oczywiście forma krzewiasta! Pewnie będzie tańsza i moim zdaniem ładniejsza.
    Czy forma krzewiasta formowana na lekką kulkę, a właściwie na półkulisty krzew (tylko po to właściwie, by nie urósł wybujały) będzie dobrze kwitnąć? O ile mogę skracać corocznie pędy, aby pięknie kwitł? Moim zdaniem nowe przyrosty mogę ciachać nawet o połowę, byle po kwitnieniu. Mam rację?
    ODPOWIEDZ

    Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”