Uratować Thuje Smaragd

Drzewa ozdobne
hektor
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 18 lut 2010, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Uratować Thuje Smaragd

Post »

Witam
To mój pierwszy raz, więc wypada się przedstawić - na imię mam Elżbieta i od dłuższego już czasu jestem uzależniona od Waszego forum. Dopiero stawiam pierwszy mały kroczek w ogrodnictwie, więc pewnie będę miała milion pytań na każdy temat. Ale zacząć od czegoś trzeba :
tydzień temu stałam się niespodziewanie posiadaczką ok 100 szt Thuji Smaragd. Byłabym tym zachwycona, gdyby nie fakt, że drzewka te przez kilka lat rosły praktycznie jedno na drugim. Efekt jest taki, że mają wysokość ok 80-120 cm ale do jakichś 30 cm od dołu nie posiadają gałązek, albo mają zupełnie suche. Góra roślin prezentuje się całkiem dobrze. Pytanie brzmi - czy jeśli zapewnię im właściwe warunki to zdołają zregenerować spody ( i wówczas będę mogła cieszyć się pięknym ogrodzeniem ) czy raczej nie dadzą rady i pozostanie uformowanie ich w kształt stożka na wysokim pniu. Będę bardzo wdzięczna za szybką odpowiedź, bo mój M straszy, że wszystkie pójdą do pieca :)
Ela
x-T-s
---
Posty: 5698
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

witaj

moja sąsiadka nasadziła też jedną na drugiej, w tym roku mają co drugą ogałacac od dołu do połowy - sasiedzi mają nadzieję i tak pewnie będzie,ze te tuje przecież się rozrosną i troszkę łysinki zakryją.

Ja sadziłam co 80 cm i już zaczynają mi się dotykać jedna do drugiej- ale na razie je zostawiam za jakies 2 lata przytnę na wysokośc a w następnych latach będę cięła w tzw ścianę.
jak je wykopiesz to pewnie szlag je trafi.... :( lepiej co drugą ogołocić.Jak Ci się nie spieszy to zapytam sasiadkę czy fotkę mogę strzelic jak już będzie po- ale to dopiero czerwiec)
hektor
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 18 lut 2010, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

Bardzo Ci Tess dziękuję za odpowiedź, choć mnie ona zmartwiła,szczerze mówiąc. Dostałam te thuje w pojemnikach, stały tak przez kilka lat zupełnie zapomniane w jakimś kącie. Po przywiezieniu do domu wyjęliśmy je z tych donic i wsadziliśmy w grunt. Lekko ponacinaliśmy z zewnątrz korzenie, bo były bardzo splątane. No i wychodzi na to że się zmarnują. A szkoda, bardzo nie lubię jak mi rośliny giną. :(
Ela
x-T-s
---
Posty: 5698
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

Elu

czy ja dobrze zrozumiałam? dopiero chcesz je wsadzić????jeśli tak....to wsadzaj co 80 cm,tam gdzie jest łyso na razie zostaw, albo ładnie obetnij te łysinki i np przed tymi tujkami posadz hortensje....( ładnie zakryją łysinki i masz święty spokój na wiosnę poprzycinasz hortensje( krzewiaste, jak kwitną są boskie a szmaragdy będą fajnym tłem.)
hektor
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 18 lut 2010, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

Witaj Tess
Nie bardzo miałam wybór - albo zostawić w doniczkach z których już wyrosły dawno albo spróbować włożyć je w grunt i reanimować. Wiele z tych doniczek musieliśmy rozcinać, bo korzenie przerosły je na wylot. I nie mówię tu o cienkich korzonkach ! Widok był straszny. Miejsce w którym rosły dotychczas wyglądało trochę jak hospicjum dla iglaków. Mam tylko nadzieję, że za moją dobroć i mnóstwo włożonej pracy zechcą się odwdzięczyć. Niemniej dzięki ci bardzo za zainteresowanie. ;:180 Pomysł z hortensją całkiem mi się podobał, być może jak nie zauważę poprawy u swoich niedobitków zastosuję taką terapię za rok.
Ela
x-T-s
---
Posty: 5698
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

Ela

jeżeli tak, to pewnie się tujki przyjmą..zle przeczytałam.Ja swoje jak sadziłam sypałam do dołku 1 łyżeczke magnezu...rosną kobitki ze hej!
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

Witam odnośnie tuji Smaragd - jak przygotować dołek pod tą roślinę ( mam małe sadzonki ) Mój plan jest taki - dół 50/50/50 ziemia czarna plus obornik koński ( stary ) w stosunku 3 ziemi 1 obornik,. Czy to wystarczy czy jeszcze czymś zasilić . I czy w pierwszym roku po posadzeniu czymś się je podsypuje ? . Jakoś w róznych wątkach nie mogę doczytać a dużo tego jest , a tuje już czekają ( chociaż w doniczkach są)
duduś
hektor
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 18 lut 2010, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

Myślę że trzeba jeszcze sprawdzić jaka jest kwasowość tej czarnej ziemi. Jestem bardzo początkującym ogrodomaniakiem, ale wydaje mi się że thuje lubią kwaśną ziemię. Ja jakiś czas temu sadziłam bardzo zaniedbane smaragdy i do każdego dołka dosypywałam kwaśny torf. Tfu tfu, na razie się trzymają :)
Pozdrawiam, Ela
Ela
Awatar użytkownika
martaw
200p
200p
Posty: 282
Od: 20 wrz 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

duduś pisze: Mój plan jest taki - dół 50/50/50 ziemia czarna plus obornik koński ( stary ) w stosunku 3 ziemi 1 obornik
Też mam taki plan, ale...
Mam gliniastą ziemię - takie czarne masełko, które ciężko kopać bo się przykleja do łopaty/wideł. Przed posadzeniem tuj chcę "urobić" piaskiem i ziemią sklepową dół głęboki na 50 cm. Głębiej się nie da, chyba, że kilofem :roll: Czy taka głębokość wystarczy? Boję się, że się tujki same głębiej korzeniami nie przebiją, czy to możliwe? Co jeszcze mogę zrobić?
Pozdrawiam, Marta
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

hektor pisze:Myślę że trzeba jeszcze sprawdzić jaka jest kwasowość tej czarnej ziemi. Jestem bardzo początkującym ogrodomaniakiem, ale wydaje mi się że thuje lubią kwaśną ziemię. Ja jakiś czas temu sadziłam bardzo zaniedbane smaragdy i do każdego dołka dosypywałam kwaśny torf. Tfu tfu, na razie się trzymają :)
Pozdrawiam, Ela
Tuje nie lubią kwaśnej ziemi.
Dodatek torfu jest zbędny, a może być szkodliwy.
martaw
Dól głeboki na pół metra... a po co? Korzenie i tak będą na głębokości do 30 cm.
A gliniasta ziemia dla tui akurat. Nie wiem czemu wszelkimi sposobami chcesz ją pogorszyć.
Na oborniku sadzi się kapustę.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4513
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

Mirku, zainteresowała mnie Twoja wypowiedź :) i zaskoczyła... Korzystając z Twojej fachowej wiedzy chciałabym zapytać jakie pH gleby jest dla tui optymalne? Dotychczas tkwiło mi w głowie dziwne i głupie przekonanie, że wszystkie iglaki lubią (lekko) kwaśną ziemię. Moje tuje rosną już drugi (lub trzeci) rok na większej długości wzdłuż siatki. I rzeczywiście jest minimalna różnica między rosnącymi na glinie i na piachu. Te na glinie są ciut wyższe. Dodam, że u mnie na glinie jest gleba mocno zasadowa a na piachu zbliżona do obojętnej.
Awatar użytkownika
martaw
200p
200p
Posty: 282
Od: 20 wrz 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

Ta moja glina nigdy nie wysycha, po deszczu przez kilka dni stoją kałuże, chyba jednak powinnam ją rozluźnić, bo się tuje utopią. Chciałam jak najgłębiej, żeby możliwie najdalej odprowadzić poziom wody od korzeni. Jeśli tuje korzenią się do ok. 30 cm, to powinno być dobrze?
Pozdrawiam, Marta
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uratować Thuje Smaragd

Post »

Akurat tuje lubią zwiezłą, wilgotną i o odczynie lekko zasadowym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”