Świerk - wymagania,pielęgnacja, cięcie,formowanie,ograniczanie wzrostu
Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Witam
Oto moja historia...
Obcięli mi mój ukochany 12 letni świerk w ogrodzie, pozostawiając około metrowej wysokości część.
Jak zabezpieczyć odcięty pień i czy jest szansa, aby jedna gałąź przejęła rolę czubka?
pzdr
Dorota
Oto moja historia...
Obcięli mi mój ukochany 12 letni świerk w ogrodzie, pozostawiając około metrowej wysokości część.
Jak zabezpieczyć odcięty pień i czy jest szansa, aby jedna gałąź przejęła rolę czubka?
pzdr
Dorota
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6527
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Odcięty kawałak drzewa
Poczytaj tu:
- http://forumogrodnicze.info/search.php? ... mit=Szukaj
A szczególnie tu:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 32#p334732
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=12157
- http://forumogrodnicze.info/search.php? ... mit=Szukaj
A szczególnie tu:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 32#p334732
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=12157
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Zbyt duży świerk co robić żeby powstrzymac jego wzrost
Uszczykiwanie to dobra ale niestety pracochłonna metoda. Sama nigdy nie stosowałam ale widziałam efekty (pojedyncze egzemplarze w zaprzyjaźnionych ogrodach i japońskie ogrody na zdjęciach - te są całymi latami utrzymywane w prawie niezmiennej formie właśnie dzięki uszczykiwaniu) faktycznie krzewy i drzewa takie są gęste i piękne. Jednak nie znam przypadku, żeby ktoś w te sposób zmniejszył drzewko, raczej służy ona do utrzymywania już osiągniętej wysokości.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Zbyt duży świerk co robić żeby powstrzymac jego wzrost
A jak wygląda system korzeniowy takiego regulowanego dużego iglaka? Czy rozrasta siew takim samym tempie, jak u egzemplarza nieformowanego?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3402
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zbyt duży świerk co robić żeby powstrzymac jego wzrost
Uszczykiwanie jest zbyt pracochłonne, znajomy szkółkarz, z wieloletnim doświadczenie narysował mi w jaki sposób można ciąć świerki ,czy jodły scyzorykiem ogrodniczym.
Oto jego rysunek w którym miejscu należy ciąć iglak na wiosnę, przed ruszeniem wegetacji.
Ten sposób nie powoduje zmniejszenie wysokości, ale znaczne odchudzenie iglaka.
Czerwonym flamastrem zaznaczono miejsce cięcia gałęzi.
Oto jego rysunek w którym miejscu należy ciąć iglak na wiosnę, przed ruszeniem wegetacji.
Ten sposób nie powoduje zmniejszenie wysokości, ale znaczne odchudzenie iglaka.
Czerwonym flamastrem zaznaczono miejsce cięcia gałęzi.
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1643
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Re: Zbyt duży świerk co robić żeby powstrzymac jego wzrost
Sposób cięcia pokazany przez Tadeusza stosowany jest na plantacjach choinkowych.Cięcie również można wykonywać sekatorem o wąskich ostrzach. Polecam.
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Miałam taką samą "przygodę". Rok temu przed świętami BN ktoś sięgnął przez płot, przyciągnął za gałąź i odrąbał tak, jak sięgał. Mąż poprowadził jedną z gałązek na przewodnik, czyli odpowiednio usztywnił, ale drzewo swoje wiedziało lepiej. Wszystkie gałązki naokoło miejsca odcięcia skierowały się ku górze, z czasem jedna z nich stała się naturalnym przewodnikiem drzewa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Zbyt duży świerk co robić żeby powstrzymac jego wzrost
U mnie kilku letnie świerki miały obcinane czuby i to troche ograniczyło ich wzrost. Tylko później i tak puszczają nowe po bokach więc trzeba je przycinać
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
a były usztywniane prawie wszystkie (z wyjątkiem jednej) na poziomo, a ta jedna na pionowo? czy moze usztywniany byl tylko ten jeden wybrany?
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Tylko jedna na pionowo. Z pytania wnioskuję, że to źle. Ale tych do prowadzenia na poziomo to dużo by było, a mój M zrobił jak zrobił. Teraz już nei ma problemu, drzewo samo zdecydowało, już rośnie prawidłowo.
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Nie wiem czy źle. Sama chłonę wszelkie informacje na temat prób zahamowania wzrostu świerka i zapamiętałam trzy metody:
1) obrączkowanie świerka (podcięcie przewodnika, uszkodzenie, na mój "chłopski rozum" pewnie przewodnik jest uszkodzony i drzewko zamiast rosnąć, regeneruje się)
2) wycięcie przewodnika i poprowadzenie nowego (wycięcie przewodnika w miejscu rozgałęzienia gałęzi poziomych, usztywnienie tych wszystkich poziomych z górnej "warstwy" oprócz jednego i usztywnienie tego jednego w pionie). Fakt, robota głupiego.
3) skarlacze używane w dużych szkółkach (chyba jakaś chemia)
Co do każdej z tych metod nie wiem czy działa. Wyczytałam z jakiegoś artykułu albo forum w Internecie (nie pamiętam gdzie).
Pozdrawiam serdecznie,
M.
1) obrączkowanie świerka (podcięcie przewodnika, uszkodzenie, na mój "chłopski rozum" pewnie przewodnik jest uszkodzony i drzewko zamiast rosnąć, regeneruje się)
2) wycięcie przewodnika i poprowadzenie nowego (wycięcie przewodnika w miejscu rozgałęzienia gałęzi poziomych, usztywnienie tych wszystkich poziomych z górnej "warstwy" oprócz jednego i usztywnienie tego jednego w pionie). Fakt, robota głupiego.
3) skarlacze używane w dużych szkółkach (chyba jakaś chemia)
Co do każdej z tych metod nie wiem czy działa. Wyczytałam z jakiegoś artykułu albo forum w Internecie (nie pamiętam gdzie).
Pozdrawiam serdecznie,
M.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6527
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Skarlanie świerka niewiele daje, można trochę go zmniejszyć, ale pracy przy tym sporo. Co roku trzeba wiosną uskubać wszystkie młode przyrosty w połowie. Robota głupiego? Fakt...
A nie lepiej posadzić którąś z mniejszych odmian, zamiast zmniejszać rosnącą wysoko i szeroko?
A nie lepiej posadzić którąś z mniejszych odmian, zamiast zmniejszać rosnącą wysoko i szeroko?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Odcięty wierzchołek drzewa - świerk
Te mniejsze nie rosną tak szybko (a każdy chce się jak najszybciej zasłonić) i nieporównywalnie więcej kosztują (a to ważne, bo na żywopłot np. wychodzi ich ze 100). Wszystko rozbija się o kasę. Poza tym często ludzie chcą zmniejszyć coś co niekoniecznie sami sadzili.
Żywpołot ze świerka nie jest najszczęśliwszym wyborem, ale niektórym się podoba. Sama pomagam w jego pielęgnacji rodzicom. Swoimi wyborami ludzie robią krzywdę drzewom... ale drogie są drzewka i nie każdego stać, a poza tym człowiek się wykosztuje, a potem zachoruje jeszcze... "Mój" żywopłot ze świerka posadzony na wiosnę 2010 choruje i serce się kraja pomimo tego, że jedna sadzonka kosztowała chyba 1 zl albo 50 gr (nie pamiętam). jakby jedna sadzonka kosztowała 30 zł x 100 sztuk, to wtedy dopiero byłby żal.
Żywpołot ze świerka nie jest najszczęśliwszym wyborem, ale niektórym się podoba. Sama pomagam w jego pielęgnacji rodzicom. Swoimi wyborami ludzie robią krzywdę drzewom... ale drogie są drzewka i nie każdego stać, a poza tym człowiek się wykosztuje, a potem zachoruje jeszcze... "Mój" żywopłot ze świerka posadzony na wiosnę 2010 choruje i serce się kraja pomimo tego, że jedna sadzonka kosztowała chyba 1 zl albo 50 gr (nie pamiętam). jakby jedna sadzonka kosztowała 30 zł x 100 sztuk, to wtedy dopiero byłby żal.