Budleja z nasion
- Sunrise
- 200p
- Posty: 227
- Od: 25 sty 2010, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Budleja
Berberysku faktycznie fajna stronka, zapisałam sobie do ulubionych i będę zaglądać.
Moje budlejki jeszcze się nie zaczeły przepoczwarzać Jedynie szałwia trójbarwna też mi spęczniała i ładnie kiełkuje, a tego się po niej nie spodziewałam bo nasiona mam sprzed dwóch lat, wysiałam na próbę.
Ja też ciągle obmyślam, nawet w nocy czasem przyjdzie mi jakaś genialna myśl (np dziś, gdzie posadzę łubin, rącznik i astry). Planuję też warzywnik z dokładnością co koło czego będzie rosło. Mam jeszcze praktycznie cały ogród do zagospodarowania.
Nie mogę doczekać się wiosny, cały czas zaglądam przez okno czy stopniał już śnieg, a wczoraj jeszcze dopadało
Moje budlejki jeszcze się nie zaczeły przepoczwarzać Jedynie szałwia trójbarwna też mi spęczniała i ładnie kiełkuje, a tego się po niej nie spodziewałam bo nasiona mam sprzed dwóch lat, wysiałam na próbę.
Ja też ciągle obmyślam, nawet w nocy czasem przyjdzie mi jakaś genialna myśl (np dziś, gdzie posadzę łubin, rącznik i astry). Planuję też warzywnik z dokładnością co koło czego będzie rosło. Mam jeszcze praktycznie cały ogród do zagospodarowania.
Nie mogę doczekać się wiosny, cały czas zaglądam przez okno czy stopniał już śnieg, a wczoraj jeszcze dopadało
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 24 sty 2010, o 23:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Budleja
Donoszę, ze moja budleja wysiana! Już na starcie szczęście jej sprzyjało.Otóż wysiałam jeszcze trzy kuwetki innych nasion, przyszła moja kocica, powąchała, popatrzyła,a ponieważ nie była zainteresowana, uznałam, ze wszystko ok.Kiedy ponownie zajrzałam do nasionek, siedziała tyłkiem w pojemniku z bazylią i wyglądała przez okno. Reszta rozgrzebana, ale pojemniczek z budleją nietknięty, jak zaczarowany.Teraz tylko czekać wschodów (ze wszystkich kuwetek).A kocica powinna dostać , ale ja ją tak kocham...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Budleja
budleje wschodzą bez problemów - pamietam ze jak pierwszy raz miałem siać nasionka to wsadziłem je do foliowej torebki , potem się okazało ze tam był odrobina wody i nasionka namokły i powschodziły w tej torebce całkiem bez ziemi- musiałem je przekładać do doniczek z ziemią oczywiscie siejemy na powierzchnię gleby i nie przysypujemy niczym nasion- dobrze jest wszystko wsadzić do foliowej torebki albo jak kto chce to do takiej mini-szklarenki (http://exoflora.pl/sklep/images/miniszk ... 200841.JPG ) - cel wiadomy -podniesienie wilgotności powietrza- w takich warunkach powinny powschodzić w ciągu tygodnia
-
- 200p
- Posty: 434
- Od: 20 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Budleja
Witam. Zachęciliście mnie do posiania budlejek. Jutro poszukam w sklepach ogrodniczych nasion. Może mi sie uda coś kupić i wyhodować z nich roślinki
Re: Budleja
Budleje wysiałam dwa lata temu, nasion było bardzo dużo podzieliłam na dwie doniczki. Chyba wszystkie zeszły, miałam problem z posadzeniem w ogrodzie, miejsca mi zbrakło. Niczym nie przykrywałam, nasiona wgniotłam w ziemię, nie przysypywałam ziemią. Wszystko zraszałam, doniczki stały na wschodnim parapecie, jak się pokazały siewki postawiłam na południowym parapecie.
Podpatrzyłam zamiast szklarenki, forumki wysiały w pojemniki w których pakowane jest ciasto w cukierni, w tym roku mam zamiar wysiać nasiona w takie pojemniki. Nie bójcie się na pewno wszystkie nasiona zejdą :P
Podpatrzyłam zamiast szklarenki, forumki wysiały w pojemniki w których pakowane jest ciasto w cukierni, w tym roku mam zamiar wysiać nasiona w takie pojemniki. Nie bójcie się na pewno wszystkie nasiona zejdą :P
- Sunrise
- 200p
- Posty: 227
- Od: 25 sty 2010, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Budleja
Tak, te przeźroczyste jednorazowe pojemniczki sa świetne, dodatkowo maja przykrywkę, więc na czas kiełkowania zamykam wieczko i nasionka mają świetne warunki, używam te pojemniki od dłuższego czasu, zaopatrzyłam się w nie w Makro.
Co do moich wysianych wcześniej budlei... Niestety spotkał je dramat, moje dzieci bawiąc się w domu piłką zrzuciły mi pojemnik z siewkami. Byłam wściekła, ale zamknęłam oczy, policzyłam do 10, zabrałam piłkę i zagoniłam do czytania książek (dzieci, nie siewki). Na szczęście miałam jeszcze jedną paczkę nasion i wczoraj posiałam jeszcze raz.
Co do moich wysianych wcześniej budlei... Niestety spotkał je dramat, moje dzieci bawiąc się w domu piłką zrzuciły mi pojemnik z siewkami. Byłam wściekła, ale zamknęłam oczy, policzyłam do 10, zabrałam piłkę i zagoniłam do czytania książek (dzieci, nie siewki). Na szczęście miałam jeszcze jedną paczkę nasion i wczoraj posiałam jeszcze raz.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 24 sty 2010, o 23:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Budleja
Moje nasiona wysiane 15 lutego bardzo słabo wschodzą.Pokazało się dosłownie kilka sztuk, właściwie ledwo je widać. Może nasiona były stare, albo słabej jakości? Pocieszam się,ze inne roślinki ładnie wschodzą.
Re: Budleja
berberysy to dziwne że tak mało zeszło, widocznie nasiona były stare. Pozostałe odkryj, jeśli są przykryte i na południowy parapet na pamiętaj o podlewaniu bo lubią wilgoć. Z tych kilku sztuk urosną krzaki wysokie do 2m i szerokie na 1,5m. Potrzebują sporo miejsca, podczas suszy trzeba je podlewać bo liście więdną.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Budleja
Dostałam nasiona budleji w prezencie zupełnie nie wiem co to za krzew? Przejrzałam cały ten wątek ale wszędzie widzę informację o wysiewie nasion do doniczek własnie na przełomie lutego i marca. Proszę o informację czy mogę je wysiać wprost do gruntu?? Jeśli tak to kiedy i jakie stanowisko lubi ta roślinka?? Proszę o informację.
Re: Nasiona budlei - co dalej?
Budleję najlepiej wysiać do doniczki a potem posadzić do ogrodu, wysiana teraz ma szansę jeszcze zakwitnąć na jesieni.
Może rosnąć na stanowisku słonecznym ale w przypadku wystąpienia suszy trzeba ją podlewać bo więdnie.
Pięknie wygląda wabiąc motyle, nazywana jest motylim krzewem.
Tak wygląd moja, kolorów jest więcej ale tylko ten przetrwał mrozy bez okrywania.
Może rosnąć na stanowisku słonecznym ale w przypadku wystąpienia suszy trzeba ją podlewać bo więdnie.
Pięknie wygląda wabiąc motyle, nazywana jest motylim krzewem.
Tak wygląd moja, kolorów jest więcej ale tylko ten przetrwał mrozy bez okrywania.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Nasiona budlei - co dalej?
Dziękuje Ani za informacje. A jeśli nie wysieje teraz do donicy to kiedy moge do gruntu wysiać??
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nasiona budlei - co dalej?
No i stało się - po przeczytaniu instrukcji siewu budlei według Swagmana, wróciłam właśnie z torebką nasion i zaraz szukam stosownego pojemnika. Moja stara budleja niestety zeszła tej zimy. Mam nadzieję że uzyskam różne kolory.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Nasiona budlei - co dalej?
A jednak wiekszość jest za siewem do donicy a później do gruntu, tylko ja już nie ma gdzie tego trzymać