Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Jeśli robimy cięcie zagęszczające lub kosmetyczne - wymuszone niejako sytuacją to nie ma znaczenia czy krzew- drzewo będzie nam kwitło w następnym roku obficie,mniej lub wcale.
Oczywiście można dopasować ten zabieg by zachować choć trochę pąków kwiatowych ale nie stawiamy przecież na to lecz na efekt jaki planujemy.
Cięcia te należy wykonać pod koniec zimy lub bardzo wczesną wiosną ale w dni bezmroźne.
Miejsca ciecia grubszych gałęzi zabezpieczyć gotowym preparatem lub farbą emulsyjną zmieszaną ze środkiem grzybobójczym.
Oczywiście można dopasować ten zabieg by zachować choć trochę pąków kwiatowych ale nie stawiamy przecież na to lecz na efekt jaki planujemy.
Cięcia te należy wykonać pod koniec zimy lub bardzo wczesną wiosną ale w dni bezmroźne.
Miejsca ciecia grubszych gałęzi zabezpieczyć gotowym preparatem lub farbą emulsyjną zmieszaną ze środkiem grzybobójczym.
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Mam pytanie o ogniki. Piszecie, że się ich nie tnie. Ja natomiast znalazłam informacje, że bardzo dobrze znoszą cięcie i ładnie się po nim zagęszczają. A nawet, że nadają się na żywopot. Próbował ktoś ciąć ogniki? Będę wdzięczna za praktyczne porady, bo być może wszystko to prawda, ale np. nie w naszym klimacie
Agata
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Ogniki możesz ciąć jak chcesz i kiedy chcesz ale nie będziesz miała pięknych kolorowych owoców jesienią.
Jeśli masz na myśli ciecia sanitarne czy dla zachowania pokroju to dla ognika niewielki kłopot i na pewno nie pozbawisz go wszystkich owoców.
Jeśli mogę ci coś doradzić to tnij po kwitnieniu wtedy zobaczysz gdzie jesienią będą owoce i zdecydujesz czy mimo to potrzebujesz wyciąć jakiś pęd.
Chociaż.....
Ja wiosną wbrew wszelkim zasadom przycięłam swoje wielkie ogniki na wysokość moich kolan ( a miały 2 metry ).
Kształt krzewów mi się nie podobał, właziły na sąsiednie rośliny.
Niedawno zobaczyłam ogniki cięte na kształt kolumny a mimo to miały dużo pięknych owoców.
Mam zamiar swoje też tak poprowadzić :P
Jeśli masz na myśli ciecia sanitarne czy dla zachowania pokroju to dla ognika niewielki kłopot i na pewno nie pozbawisz go wszystkich owoców.
Jeśli mogę ci coś doradzić to tnij po kwitnieniu wtedy zobaczysz gdzie jesienią będą owoce i zdecydujesz czy mimo to potrzebujesz wyciąć jakiś pęd.
Chociaż.....
Ja wiosną wbrew wszelkim zasadom przycięłam swoje wielkie ogniki na wysokość moich kolan ( a miały 2 metry ).
Kształt krzewów mi się nie podobał, właziły na sąsiednie rośliny.
Niedawno zobaczyłam ogniki cięte na kształt kolumny a mimo to miały dużo pięknych owoców.
Mam zamiar swoje też tak poprowadzić :P
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6532
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Jeśli dobrze widzę, to na pierwszej stronie jest zdanie:riane pisze:Mam pytanie o ogniki. Piszecie, że się ich nie tnie.
"Wśród krzewów jest też grupa takich, które są najpiękniejsze, gdy są nie cięte."
To wcale nie oznacza, że nie wolno ich ciąć, tylko że ich naturalny pokrój jest tak ładny, że żal go zmieniać cięciem
I do tej grupy zaliczone zostały m.inn. ogniki.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Właśnie takie kolumnowe ogniki mnie zachwyciły. Tylko wiecie jak to jest ze zdjęciami z All... Mała szansa, że z naszych polskich ogrodów. Dlatego ciekawa byłam czy ktoś u nas już próbował. Nie odradzacie stanowczo, więc ja mam zamiar spróbować
Agata
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Nie podobają mi się ogniki nie cięte, mają taką nijaką formę i sztywne badyle co rozłażą się wszędzie gdzie się ich nie chce.
A cięte ogniki szczcególnie w żywopłot pieknie wyglądają. I nie prawda że nie będą owocować. U sąsiada jest taki równo
przystrzyżony żywopłot obsypany kwietciem na wiosnę i czerwony od owoców jesienią.
Popatrzę tylko kiedy on go przycina ale na pewno tylko jeden raz w roku. Spróbuję pstryknąć mu zdjęcie byście sami ocenili.
Podejrzewam że to nie jest kwestia klimatu tylko kiedy się go tnie.
A cięte ogniki szczcególnie w żywopłot pieknie wyglądają. I nie prawda że nie będą owocować. U sąsiada jest taki równo
przystrzyżony żywopłot obsypany kwietciem na wiosnę i czerwony od owoców jesienią.
Popatrzę tylko kiedy on go przycina ale na pewno tylko jeden raz w roku. Spróbuję pstryknąć mu zdjęcie byście sami ocenili.
Podejrzewam że to nie jest kwestia klimatu tylko kiedy się go tnie.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Trzeba chyba poprosić MagdęMisię by porobiła zdjęcia albo zrobiła wywiad bo te cięte na kolumnę ogniki widziałam w drodze na jej działkę....
Były ładne, zgrabne i miały dużo owocków
Były ładne, zgrabne i miały dużo owocków
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Dorwałam aparat i cichaczem bez pozwolenia podfotografowałam ognikowy żywopłot sąsiada.
Oto wyniki. Mam nadzieję że podsunie wam kilka dobrych pomysłów.
Widok ogólny
I z bliska
Oto wyniki. Mam nadzieję że podsunie wam kilka dobrych pomysłów.
Widok ogólny
I z bliska
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Wiesia -żywopłot Twojego sąsiada jest naprawdę piękny Chyba muszę pomyśleć o cięciu swoich ogników Moje rosną sobie samopas , jakoś zawsze bałam się je potraktować sekatorem ,żeby im nie zaszkodzić .
Na powyższych zdjęciach widać ,że moje obawy były bezpodstawne .
Wiosną sekator w dłoń
Na powyższych zdjęciach widać ,że moje obawy były bezpodstawne .
Wiosną sekator w dłoń
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Nooo tak. Moje aspiracje nie sięgały aż takich szczytów . Tylko nadal nie jestem pewna, czy taka sztuka uda się w naszym kapryśnym klimacie.... Niemniej jak mawiali nasi przodkowie: kto nie ryzykuje ten nie je!
Agata
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
Właśnie dostałam radę dotyczącą cięcia krzewuszki. Zatem się dzielę:
Z krzewuszkami to jest tak, że mają 2 terminy kwitnienia. Pierwsze majowo-czerwcowe zwykle obfite i po nim to szybko należy wajgele przyciąć i drugie w końcu lata o wiele słabsze, które może do jesieni przy sprzyjających warunkach się przeciągnąć.
Fachowcy krótko radzą: w czerwcu ściąć wszystkie przekwitłe gałęzie nad najniżej położonymi pędami bocznymi wyrosłymi od początku wiosny.
Usuwać też trzeba wszystkie gałązki martwe i bardzo słabe u podstawy krzewu.
Agata
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
O, Wiesiu, to by mi się zgadzało...moje ogniki w tym roku zakwitły i zaowocowaly na niższych partiach gałęzi, górna część sterczy jak drapak na wszystkie strony....gdybym je ciachnęła po kwitnieniu, nic by sienie stało, bo kwiatów nie miały.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Cięcie krzewów ozdobnych-kiedy - jakie?
100kroteczko,
ciąć jak najbardziej ciąć. Z tego co wyczytałam te długie i niebezpieczne igły ogników przekształcają się w gałązki nastepnego roku.
Ognik kwitnie na gałązkach z poprzedniego roku co by się zgadzało u Ciebie czyli nowa góra nie zakwitła w stary dół kwitł.
Mówią żeby ciąć zaraz po kwitnieniu od maja do czerwca by zagęścić krzaczek. Wtedy trzeba uwarzać by nie za krótko przyciąć bo krzaczek będzie bardzo wrażliwy na choroby grzybowe.
Żeby krzaczek uformować albo ograniczyć jego rozwój trzeba go przycinać zimą i koniecznie w rekawiczkach. Najlepiej skrócić
tegoroczne przyrosty o połowę i to zimą jak ptaki wyjedzą ozdobne kuleczki owocki, bo szkoda stracić taki spektakl i taką ozdobę.
Na sąsiada jeszcze nie trafiłam by go zapytać bo pogoda paskudna i każdy siedzi u siebie. Ale jak tylko będzie okazja...
ciąć jak najbardziej ciąć. Z tego co wyczytałam te długie i niebezpieczne igły ogników przekształcają się w gałązki nastepnego roku.
Ognik kwitnie na gałązkach z poprzedniego roku co by się zgadzało u Ciebie czyli nowa góra nie zakwitła w stary dół kwitł.
Mówią żeby ciąć zaraz po kwitnieniu od maja do czerwca by zagęścić krzaczek. Wtedy trzeba uwarzać by nie za krótko przyciąć bo krzaczek będzie bardzo wrażliwy na choroby grzybowe.
Żeby krzaczek uformować albo ograniczyć jego rozwój trzeba go przycinać zimą i koniecznie w rekawiczkach. Najlepiej skrócić
tegoroczne przyrosty o połowę i to zimą jak ptaki wyjedzą ozdobne kuleczki owocki, bo szkoda stracić taki spektakl i taką ozdobę.
Na sąsiada jeszcze nie trafiłam by go zapytać bo pogoda paskudna i każdy siedzi u siebie. Ale jak tylko będzie okazja...
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"