Klon (Acer ) dyskusje ogólne
Re: klon globosum czy to normalne
Wiesz jak ma dużo pączków to się nie martw tym, jak przytniesz to i tak pewnie tak mocno ci wybuja że będziesz zadowolony a i roślinie będzie lżej trochę jeśli była sadzona niedawno.
Re: klon globosum czy to normalne
Czyli teraz 30 kwietnia mogę ją przyciąć i się nic nie stanie ..choć było posadzone około miesiąc temu ? Tak?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 26 kwie 2011, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
- Kontakt:
Re: klon globosum czy to normalne
Jasne że możesz przyciąć nic się nie stanie
Re: klon globosum czy to normalne
TAK przyciąłem już te odstająćę badyle ..tyle że nie które musiałem obciąć niżej niż pozostałe ? bo tak pączków już nie miały ...czy to nic nie w płynie na kształt korony?? tego klonika
Re: klon globosum czy to normalne
Wpłynie ale w stopniu nie przekraczającym błędu pomiarowego że tak powiem. Nie zauważysz różnicy
Re: klon globosum czy to normalne
To co byś mi polecił teraz z nim zrobić? Obciąć pozostałe to tej samej długości?
Klon pospolity zmienił na wiosnę kolor
Witam. To mój pierwszy post na forum, moja pierwsza działka i moje pierwsze problemy z roślinami, więc bardzo proszę o wyrozumiałość .
Przywiozłem na nową działkę kilka klonów z zupełnie innej części kraju, z innej działki rodzinnej, dobrze zadrzewionej i zakrzewionej. Oto klon zasadzony kilka dni temu na nowej działce:
Jesienią natomiast z tego samego miejsca przywiozłem i zasadziłem identyczne klony, które wyglądają teraz (08.05.2012) tak:
W niczym nie przypominają pięknych drzewek, które przywiozłem jesienią. Czy te klony mogą mieć jakiś problem z aklimatyzacją na nowej glebie ? Czy powinienem je jakoś specjalnie "dokarmiać" na początku ? Czy w końcu zaraziły się jakąś lokalną chorobą i powinienem sięgnąć po jakieś środki ochronne ?
Przywiozłem na nową działkę kilka klonów z zupełnie innej części kraju, z innej działki rodzinnej, dobrze zadrzewionej i zakrzewionej. Oto klon zasadzony kilka dni temu na nowej działce:
Jesienią natomiast z tego samego miejsca przywiozłem i zasadziłem identyczne klony, które wyglądają teraz (08.05.2012) tak:
W niczym nie przypominają pięknych drzewek, które przywiozłem jesienią. Czy te klony mogą mieć jakiś problem z aklimatyzacją na nowej glebie ? Czy powinienem je jakoś specjalnie "dokarmiać" na początku ? Czy w końcu zaraziły się jakąś lokalną chorobą i powinienem sięgnąć po jakieś środki ochronne ?
Re: Klon pospolity zmienił na wiosnę kolor
Być może chodzi o zakwaszenie gleby niektóre kwiaty zmieniają kolor bo jest inny odczyn ziemi
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4206
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Klony - co roku ten sam problem
Korzenie pracują niewystarczająco w stosunku do potrzeb, jakie mają liście. Brzmi to ogólnie, ale trzeba im pomóc się rozwijać(na pewno nie podlewaniem) np. szczepionka mikoryzowa lub poprawa odczynu. Albo cieniować lub trochę zmniejszyć koronę- bo zwiększyć wilgotności powietrza to się chyba nie uda...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
- zywik
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 kwie 2011, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mrozy
- Kontakt:
Re: klon globosum czy to normalne
Jacula, jak twój klon? Czy masz zdjęcia jak wygląda w chwili obecnej?
Ministerstwo Książki
Re: klon globosum czy to normalne
Przejrzałem ten wątek jeszcze raz i obejrzałem zdjęcia. I dzisiaj bym powiedział że to nie jest Globosum. Widziałem wiele sztuk tej odmiany i nawet długo trzymane w tunelu nie wykształcały aż takich pędów bez zagęszczania się w kulę.
Re: Klon pospolity 'Golden Globe'
Mam podobny problem - potrzebuję niewielkiego, najlepiej kulistego drzewka o zółtozielonym ulistnieniu.
Stanowisko jest od strony południowej, ale zacienia je zadaszona wernada sąsiada, co powoduje że słońce pojawia się w tym miejscu dopiero po godzinie 13-14. Im drzewko będzie wyższe, tym więcej tych promyków będzie do niego docierało.
Czy Golden Globe dałby radę w takich warunkach? Zależy mi też na tym, żeby klon bardzo nie zzieleniał - obok rośnie śliwa Pissardi i chciałam mieć dla niej kontrastowe towarzystwo w tym zacienionym zakątku. Wiem, że Princeton Gold się nie przypala, ale on rośnie do 30 metrów, a ja nie chce przestawiać sasiadom domu ;) Wymiary Golden Globe są dla mnie idealne.
Stanowisko jest od strony południowej, ale zacienia je zadaszona wernada sąsiada, co powoduje że słońce pojawia się w tym miejscu dopiero po godzinie 13-14. Im drzewko będzie wyższe, tym więcej tych promyków będzie do niego docierało.
Czy Golden Globe dałby radę w takich warunkach? Zależy mi też na tym, żeby klon bardzo nie zzieleniał - obok rośnie śliwa Pissardi i chciałam mieć dla niej kontrastowe towarzystwo w tym zacienionym zakątku. Wiem, że Princeton Gold się nie przypala, ale on rośnie do 30 metrów, a ja nie chce przestawiać sasiadom domu ;) Wymiary Golden Globe są dla mnie idealne.