Albicja (Albizia julibrissin) w gruncie

Drzewa ozdobne
Luk_Tar
50p
50p
Posty: 73
Od: 23 sty 2017, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolica Tarnowa

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Jak tam Wasze albizje? U mnie zimuje w wielkiej donicy w garażu albicja o dość ciekawej historii. Nabyta była jesienią 2012 r jako drobna sadzonka i od razu wsadzona do gruntu. Po pierwszej zimie przeżyła tylko część ukryta pod śniegiem. Wykopałem i przeniosłem w inne, tymczasowe miejsce, a wiosną 2014 r. wsadziłem inną, starszą, o częściowo zdrewniałej łodydze. Do jesieni mocno podrosła:

Obrazek

Niestety, po kolejnej zimie nowa albicja zmarzła całkiem, a jej poprzedniczka przetrwawszy w tymczasowym miejscu zimę jako odrost została wsadzona do donicy i od tej pory chowana zimą do garażu rosła tak przez dwa sezony. Po tej zimie spróbuję posadzić ją ponownie do gruntu - może tym razem się uda bo pieniek w końcu trochę zdrewniał...
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12027
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Trudno orzec jak tam... Nawet w moim francuskim klimacie liście puszcza dopiero w maju, więc na razie nie wiem, czy moje albicje spokojnie przetrwały bezśnieżne -11°C czy nie...

Pozdrawiam!
LOKI
Luk_Tar
50p
50p
Posty: 73
Od: 23 sty 2017, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolica Tarnowa

Re: Albicja (Albizia julibrissin)

Post »

Moja albicja została w marcu wystawiona na zewnątrz i przesadzona z donicy do gruntu, a od jakiegoś czasu nieśmiało wypuszcza liście. Na szczęście nie spieszy się bardzo bo póki co mogą zjawić się przymrozki...
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albicja (Albizia julibrissin)

Post »

Moja w donicy przycięta i nic nie puszcza ;:145 Myślicie, że jeszcze coś wypuści?
Pozdrawiam Paula
Luk_Tar
50p
50p
Posty: 73
Od: 23 sty 2017, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolica Tarnowa

Re: Albicja (Albizia julibrissin)

Post »

Myślę, że jeszcze ma czas - do maja się okaże (o ile nie stała w donicy przez zimę na zewnątrz, bo wtedy to różnie może być...)
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albicja (Albizia julibrissin)

Post »

Nie w domu trzymana. Przesadzona, przycieta. Nadal w domu i nic. a wczesniej miala jakieś tam listki.
Pozdrawiam Paula
SLIMI
200p
200p
Posty: 240
Od: 21 kwie 2010, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Albizia Julibrissin

Post »

Ja w tamtym roku dałem 2 moje około 2-3 roczne okazy do gruntu. Strasznie mnie denerwowało hodowanie w doniczkach bo pod koniec zimy zawsze wyglądały jakby żegnały się z tym światem. Tą dość ciężką zimę przeżyły i mają już zawiązki liści (zastosowałem przykrycie z suchej trawy + plandeka przeciw opadom deszczu). Rezygnuje całkowicie z donic. Jak mają żyć w gruncie to będą a jak nie to nie. Wydaje mi się że do około 6-8 roku życia na zewnątrz (żeby pieniek był już sensownej grubości) należy je dobrze okrywać a potem już powinny dawać same radę. Hodowanie w gruncie oznacza przyrost 2-3 razy szybszy niż w donicy...
Luk_Tar pisze:Jak tam Wasze albicje? U mnie zimuje w wielkiej donicy w garażu albicja o dość ciekawej historii. Nabyta była jesienią 2012 r jako drobna sadzonka i od razu wsadzona do gruntu. Po pierwszej zimie przeżyła tylko część ukryta pod śniegiem. Wykopałem i przeniosłem w inne, tymczasowe miejsce, a wiosną 2014 r. wsadziłem inną, starszą, o częściowo zdrewniałej łodydze. Do jesieni mocno podrosła:

Obrazek

Niestety, po kolejnej zimie nowa albicja zmarzła całkiem, a jej poprzedniczka przetrwawszy w tymczasowym miejscu zimę jako odrost została wsadzona do donicy i od tej pory chowana zimą do garażu rosła tak przez dwa sezony. Po tej zimie spróbuję posadzić ją ponownie do gruntu - może tym razem się uda bo pieniek w końcu trochę zdrewniał...
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albicja (Albizia julibrissin)

Post »

Moja wysadzona w 2013 nawet nie ma 40 cm...
Pozdrawiam Paula
SLIMI
200p
200p
Posty: 240
Od: 21 kwie 2010, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Albicja (Albizia julibrissin)

Post »

To co tak kiepsko ? : ) Albizia w ciągu jednego roku powinna urosnąć co najmniej 40-50 cm...
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albicja (Albizia julibrissin)

Post »

No właśnie nie wiem o co chodzi...
Pozdrawiam Paula
Luk_Tar
50p
50p
Posty: 73
Od: 23 sty 2017, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolica Tarnowa

Re: Albicja (Albizia julibrissin)

Post »

Faktycznie, trzymane w donicy albicje (zresztą nie tylko) mocno zwalniają czego przykładem jest moja. Przez ostatnie dwa sezony rosła po 10-20 cm i szybko zrzucała liście. No ale nie ma się co dziwić, bo wysadzając ją do gruntu w marcu widziałem jej korzenie w donicy (wcale nie małej), a pamiętam, jak wyglądały korzenie jej padłej poprzedniczki po 2 sezonach w gruncie - i ta faktycznie rosła do ok. 1 m rocznie :) . Trudno było wykopać jej resztki z gruntu. Radzę więc sadzić trochę podrośnięte w ziemię i próbować osłaniać przez zimę chroniąc jednocześnie przed nadmiarem wody. Nie wykluczam, że moja wcześniejsza ucierpiała po zimie od dosyć ciężkiej i wilgotnej gleby.
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Albicja (Albizia julibrissin)

Post »

Właśnie w tym jest problem, że ja chce ją hodować jako bonsai, dlatego nie chce jej wsadzać do gruntu...
Pozdrawiam Paula
Luk_Tar
50p
50p
Posty: 73
Od: 23 sty 2017, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolica Tarnowa

Re: Albicja (Albizia julibrissin)

Post »

A to zmienia postać rzeczy, w takim razie zostaje donica, a to, że rośnie wolno jest chyba tutaj zaletą - no bo jeśli bonsai... Trzeba tylko uważać przy radykalnym cięciu gdzie przycinać, żeby miała szanse odrastać i kiedyś w końcu nie padła.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”