Przywarka japońska ( Schizophragma hydrangeoides )
Przywarka japońska ( Schizophragma hydrangeoides )
Zrobiłem małe wyszukiwanko, ZERO tematów. Nikt nie ma tego pnącza?
Moja jeszcze jest mała ale zimę przetrwała (nieco obsypałem igliwiem) więc chyba mogę już uznać, że ją mam(?). Pnie się po sośnie. Mam akurat odmianę "Moonlight" o 'niebieskich' liściach.
Jeśli macie zdjęcia to pokażcie. Opiszcie swoje doświadczenia. Przemarza w zimie? Co z przymrozkami? Jak szybko rośnie?
Moja jeszcze jest mała ale zimę przetrwała (nieco obsypałem igliwiem) więc chyba mogę już uznać, że ją mam(?). Pnie się po sośnie. Mam akurat odmianę "Moonlight" o 'niebieskich' liściach.
Jeśli macie zdjęcia to pokażcie. Opiszcie swoje doświadczenia. Przemarza w zimie? Co z przymrozkami? Jak szybko rośnie?
Ma, ale się nie chwali.
Mnie już jedna niestety zmarzła, ale rychło nabyłem drugą (dostało jej się lepsze stanowisko), bo nie wyobrażałem sobie ogrodu bez niej. Mam 'Moonlight' a zamierzam dokupić jeszcze 'Roseum'.
Idealne pnącze, interesujące przez cały sezon wegetacyjny, na dodatek dobrze się czuje w cieniu. W młodości rośnie wolno i to właśnie jest przyczyna słabej popularności (i nas sadzi się pnącza po to, żeby "zarastały", coś szybko zasłoniły).
Mnie już jedna niestety zmarzła, ale rychło nabyłem drugą (dostało jej się lepsze stanowisko), bo nie wyobrażałem sobie ogrodu bez niej. Mam 'Moonlight' a zamierzam dokupić jeszcze 'Roseum'.
Idealne pnącze, interesujące przez cały sezon wegetacyjny, na dodatek dobrze się czuje w cieniu. W młodości rośnie wolno i to właśnie jest przyczyna słabej popularności (i nas sadzi się pnącza po to, żeby "zarastały", coś szybko zasłoniły).
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Również mam.Jeden egzemplarz,rośnie wolno ,tak wolno,że wkurza .
Kwiaty były w 2 lub 3 roku po posadzeniu i znowu nie kwitnie dość długo.
Była dotąd poziomowana,w tym roku zamierzam ją podciągnąć do góry ,
wyeksponować może to coś zmieni .
Leżące na ziemi pędy puszczają liczne wąsy,krótkie ,gęste ,białe i dość grube.
Ma wystawę wschodnią ,miejsce osłonięte,nie okrywam.
Kwiaty były w 2 lub 3 roku po posadzeniu i znowu nie kwitnie dość długo.
Była dotąd poziomowana,w tym roku zamierzam ją podciągnąć do góry ,
wyeksponować może to coś zmieni .
Leżące na ziemi pędy puszczają liczne wąsy,krótkie ,gęste ,białe i dość grube.
Ma wystawę wschodnią ,miejsce osłonięte,nie okrywam.
No masz! To mnie trochę zaskoczyliście... A co to znaczy wolno? Ile centymetrów na oko?
Ja swoją wsadziłem chyba gdzieś w czerwcu-lipcu ubiegłego roku, natychmiast ruszyła z kopyta, jakby zakochała się w sośnie, mimo pewnego odstępu od pnia natychmiast oplotła sosnę i przywarła do pnia. Nie mierzyłem ale przyrosty chyba po jakieś 60cm. Co prawda są one bardzo delikatne i cieniutkie ale mimo wszystko byłem zaskoczony, bo moja hortensja pnąca nawet w drugim roku nie osiągnęła takich przyrostów.
Ja swoją wsadziłem chyba gdzieś w czerwcu-lipcu ubiegłego roku, natychmiast ruszyła z kopyta, jakby zakochała się w sośnie, mimo pewnego odstępu od pnia natychmiast oplotła sosnę i przywarła do pnia. Nie mierzyłem ale przyrosty chyba po jakieś 60cm. Co prawda są one bardzo delikatne i cieniutkie ale mimo wszystko byłem zaskoczony, bo moja hortensja pnąca nawet w drugim roku nie osiągnęła takich przyrostów.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Wnioskuję,że polegiwanie mojej nie służy,wolałaby się tulić więc tak jak zamierzam podniosę ją tej wiosny do pionu.
Niestety nie będzie to sosna ani inne drzewo a betonowy słup podtrzymujący balkon.
Trudno będzie mi odnaleźć jej zdjęcie z minionego roku ,bo to tylko zielona plama wśród innych fotek,natomiast udało mi się odnaleźć kwiat w dawnych lat to jest łatwiejsze do wyłuskania
Niestety nie będzie to sosna ani inne drzewo a betonowy słup podtrzymujący balkon.
Trudno będzie mi odnaleźć jej zdjęcie z minionego roku ,bo to tylko zielona plama wśród innych fotek,natomiast udało mi się odnaleźć kwiat w dawnych lat to jest łatwiejsze do wyłuskania
Jest! Jest! Jest! Znalazłem!
Myślałem, że nie zrobiłem zdjęcia, a jednak!
Trochę objedzona przez ślimaki. Na zdjęciu widać chyba tylko jeden pęd wychodzący u dołu od nasady i idący w kierunku pnia sosny, jest bardzo długi, tych pędów jest dużo więcej ale nie widać ich na zdjęciu.
To duży plus! A dużo ma słońca?
Myślałem, że nie zrobiłem zdjęcia, a jednak!
Trochę objedzona przez ślimaki. Na zdjęciu widać chyba tylko jeden pęd wychodzący u dołu od nasady i idący w kierunku pnia sosny, jest bardzo długi, tych pędów jest dużo więcej ale nie widać ich na zdjęciu.
Nawet ładnie się przebarwia!piku pisze:Ja mam na razie młodziutką i nie wiem co to za odmiana . Jesienią wyglądała tak
To duży plus! A dużo ma słońca?
Jeszcze małe uzupełnienie odnośnie tego co widać na moim zdjęciu. . . obecnie jest tam dość gęsto, dużo uschłych i zielonych igieł ale kiedyś będzie tam dość łyso. Moja około 3 m sosna (czarna) jest bowiem prowadzona na styl japoński (azjatycki) więc chyba będzie współgrała z przywarką japońską Krótko mówiąc, od kilku lat regularnie uszczykuję jej świeczki i najprawdopodobniej wkrótce moja sosna wykształci 'chmurki' lub 'pompony' (jak kto woli) na końcach gałęzi a wewnątrz wyłysieje, w związku z tym postanowiłem wypełnić tę łysinę jakimś pnączem, myślałem o hortensji ale zdecydowałem się jednak na przywarkę gdy przeczytałem, że największa w Polsce przywarka (12m) rośnie w Arboretum w Rogowie właśnie na starej sośnie. Zapewne więc lubi takie towarzystwo.
A dużo bardziej niż mrozu u mojej przywarki boję się niestety mojego kota, nie przepuści niczemu na co da się wspiąć, wspinał się już na młode tuje a nawet na niezwykle kłującego jałowca Obelisk. Jak mu odbije to poniszczy delikatne pędy.
A dużo bardziej niż mrozu u mojej przywarki boję się niestety mojego kota, nie przepuści niczemu na co da się wspiąć, wspinał się już na młode tuje a nawet na niezwykle kłującego jałowca Obelisk. Jak mu odbije to poniszczy delikatne pędy.