Forsycja (Forsythia)- cięcie

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
fanatic
100p
100p
Posty: 120
Od: 9 paź 2006, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Forsycja (Forsythia)- cięcie

Post »

Po pierwsze witam bo jestem tu nowy.
Mam pytanie, mam na działce małą forsycję od 2 lat, dopiero tego lata są znaczące przyrosty
i pytanie kiedy należy ją podcinać aby wiosną się zagęściła, teraz jesienią czy wiosną ??
Proszę o pomoc
Z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Witaj -wisnio-!
Forsycje należy przycinać i formować wiosną,zaraz po przekwitnieciu,jeśli zależy ci jednak na mocnym zagęszczeniu krzewu,proponuję ci,przyciąć ten krzew radykalnie czyli ,wszystkie pędy skrócic do wysokości 30-50cm.W ciagu roku krzew wypusci liczne długie pędy.Te gęstwinę przerzedzisz ,przycinając je na różnych wysokościach wg uznania .Będzie to sprzyjać wypuszczaniu pędów bocznych.Najpóźniej w trzecim roku uzyskasz zadawalający Cię efekt.
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3193
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Witam serdeczniena forum, co do forsycji to Karo juz wszystko powiedziała.
Mnie te dopiski też się bardzo podobają.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1008
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Od siebie dodam ze przycinając na jesień ograniczysz kwitnienie.
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 768
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

KaRo pisze: ... jeśli zależy ci jednak na mocnym zagęszczeniu krzewu,proponuję ci,przyciąć ten krzew radykalnie czyli ,wszystkie pędy skrócic do wysokości 30-50cm.W ciagu roku krzew wypusci liczne długie pędy.Te gęstwinę przerzedzisz ,przycinając je na różnych wysokościach wg uznania .Będzie to sprzyjać wypuszczaniu pędów bocznych.Najpóźniej w trzecim roku uzyskasz zadawalający Cię efekt ...
Jak ja lubię to Forum :D ... tak mimochodem ciągle czegoś się uczę :D ... KaRo, tak zrobię, wiosną po kwitnieniu.
Moje forsycje przez dwa lata, z powodu piesa, ograniczone były płotkiem i nie bardzo miały możliwości ... teraz Bobisko już im nic nie zrobi, więc chciałabym uzyskać ładne krzaczory :)
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Ja też lubię to forum bobi!!!
Poznaję nie tylko rosliny ale i ludzi...
Miłego dnia życzę :wink: :D
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Post »

A ja mam inny problem , mieanowicie muszę przesadzić forsycję, poczekam tylko aż skończy kwitnąć.
boję się że po tym zabiegu w tym terminie może się już nie opuścić , dlatego chciałem obciąć część pędów aby je ukorzenić , ale zauważyłem że gałązki są w środku puste , dltego nie wiem co zrobić aby wypuściły korzonki.
Może obciąłem zbyt stare? :?: Bardzo podoba mi się jak kwitnie dlatego żal byloby ja stracić , wolałbym mieć nowy krzak ze starego niz kupić nową sadzonkę! :wink:
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

markonix pisze:. . . chciałem obciąć część pędów aby je ukorzenić , ale zauważyłem że gałązki są w środku puste. . .
Taka już uroda forsycji, jej pędy są po prostu puste w środku. :wink:

Gdy przycinałem w tym roku gałązki do podpędzenia na wiosnę we flakonie w domu to miałem trochę odrzutów, o i np. w tym roku wykorzystałem je do oznaczenia świeżo zakupionego i wsadzonego do ziemi bodziszka żebym przypadkiem nie wlazł w niego lub żeby kot mi nie wyleżał lub nie rozgrzebał. Powbijałem do ziemi wokół bodziszka te poprzycinane patyczki forsycji (o średnicy nie grubszej od małego palca) leżące na polu od jakiegoś czasu, no i masz, przyjęły się i zaczęły puszczać liście :roll:

Także, z rozmnażaniem forsycji naprawdę nie ma większego kłopotu. Poprzycinać paręnaście pędów, patyczków 20-30 cm długości, powbijać w różnych miejscach ogródka na pewno jakiś się przyjmie.
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Post »

dziękuję , zrobię jak proponujesz , mam nadzieję że stary krzak też się przyjmie , pewnie będę musiał go bardzo szeroko okopać , zobaczymy za jakis czas :P
Awatar użytkownika
Ziel-ona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2285
Od: 21 gru 2007, o 21:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

A ja moją forsycję cięłam przez całe lato, aż do późnej jesieni i zakwitła mi tej wiosny przecudnie! Poprzedni właściciele zostawili mi naprawdę straszne krzaczysko, ale szkoda mi było karczować, więc zostawiłam. Pod forsycją zasadziłam 3 krzewuszki by zasłoniły "łyse" gałęzie i efekt jest (będzie)zadowalający :D
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Post »

Tydzień temu przesdziłem cały krzak , mocno się namęczyłem aby go okopać i aby jak najmniej zniszczyć mu korzeni .
dzisiaj mogę mieć nadzieję że jednak się opuści , często ją podlewam , a niestety pogoda mi nie pomaga , wiatr i słońce suszą ziemię w mgnieniu oka , ale nadzieja jest nadal............. :uszy M
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

3-letnią forycję musiałam przesadzić w sierpniu ubiegłego roku. Przycięłam ją po przesadzeniu i do jesieni wyglądała dobrze. Na wiosnę jednak nie wypuściła nawet listków. Byłam pewna, że uschła, ale teraz zauważyłam malutkie odrostki od korzenia. Czy w przyszłości mogę mieć ładną, zdrową i foremną roślinę z takich odrostów?
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
KamilaWr
100p
100p
Posty: 185
Od: 21 sie 2007, o 01:16
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Forsycja - cięcie

Post »

a ja mam forsycję "Maluch" dwuletnią, czy ją też powinnam przycinac mocno po przekwitnięciu, żeby się rozkrzewiała? Podobno ona bardzo wolno rośnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”