Klon - uprawa z nasion.

Drzewa ozdobne
kakatarzyna
100p
100p
Posty: 109
Od: 1 mar 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: jura krakowsko-częstochowska

Re: Klon czy nie klon? Siewka z trawnika

Post »

Czyli hodowla bonsai od nasionka to mit dla normalnego człowieka mieszkającego w bloku.

Nie zastanawiałam się nad tym do tej pory.
Ja mam z nasionka lagerstroemia indica. Chciałam mieć bonsai. Ma już 5 lat i nigdy nie kwitła.
Teraz już wiem czemu.
W międzyczasie dorobiłam się ogrodu i przeniosłam jedną z nich na skalniak (ok. miesiąc temu)
Była bardzo zmarnowana jak ja tam sadziłam, a w tydzień odżyła.
I co dziwniejsze - w porównaniu do tej w domu na oknie, ma teraz inny odcień liści i są one jakby masywniejsze.
Kasia

tyle pomysłów, a tak mało czasu
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Klon czy nie klon? Siewka z trawnika

Post »

No, to nie do końca tak: bonsai z nasiona to mit... w 99 %. Jeśli chodzi o sosnę, wierzbę itd - to po prostu musi być klapa, jeśli dysponujesz tylko doniczką. Pozostałe 1% - jak najbardziej da się i w doniczce, tylko musisz mieć na to trochę czasu 3-5-10 lat, odpowiedni gatunek rośliny i ... dużą doniczkę.

Też mam lagerstroemię i jest możliwe zrobienie z niej ładnego bonsai, czemu nie? Musisz wziąć pod uwagę tylko jedno: PŁASKĄ DONICĘ DO BONSAI SCHOWAJ DO SZAFY NA PARĘ LAT! Na razie do niczego się nie przyda.

Lagerstroemię (o ile masz jeszcze jakąś sadzonkę) sadzisz do największej donicy, na jaką możesz sobie pozwolić (myślę tu raczej o 10 litrach minumum), zapewniasz odpowiednie podłoże i nawóz, po dwóch-trzech latach takiej uprawy można się pokusić o formowanie na bonsai.

Jeśli chodzi o klony: większość z nich (np. klon polny, tatarski, srebrzysty) ma świetną cechę ktora powoduje że można z nich zrobić kapitalne bonsai: łatwo zlewają kilka pni w jeden, bez bardzo widocznych śladów, prawie jak ficusy. Jeśli zbierzesz (w parku, na jakichś nieużytkach obok starych klonów) dwu-trzyletnie sadzonki o zdrewniałych pniach, połączysz je w wiązkę i posadzisz razem do doniczki, efekty mogą być bardzo ciekawe. To oczywiście proces w pewnym uproszczeniu, ale zapewniam, że naprawdę moze z tego być coś fajnego.
Zielonym do góry!!!
heaven
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 2 cze 2013, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Klon czy nie klon? Siewka z trawnika

Post »

a ja tam spróbuje! mam jeszcze trochę miejsca dla nowego przybysza na balkonie i parapecie, więc zobaczymy. na razie niech rośnie sobie śmiało, potem spróbuje go uformować jak będzie już duży :) Sama wysiałam do doniczek i miniszklarenki trochę nasion drzew odpowiednich na bonsai. Więc poczekam sobie teraz kilka miesięcy żeby coś się ruszyło, choćby wykiełkowało, a już będę się cieszyć... Ja mam czas, nigdzie się nie spieszę. :D W międzyczasie zajmuje się szybciej rozwijającymi się okazami więc mam czym oko nacieszyć :)

Klon odzyskał siły gdy wniosłam go do domu :)
kakatarzyna
100p
100p
Posty: 109
Od: 1 mar 2013, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: jura krakowsko-częstochowska

Re: Klon czy nie klon? Siewka z trawnika

Post »

Czyli po prostu ostre słońce mu nie służy.
Sama siałam różne odmiany, ale tylko lagestroemia mi przeżyła oraz adenium obessum, które swoja droga też nie kwitnie i jakoś mi się nie podoba.
Myślałam o zebraniu z dworu młodych siewek brzozy, no i w marketach czasami sprzedają malutkie iglaki - może też by się nadawały.
Kasia

tyle pomysłów, a tak mało czasu
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Siewki klonu

Post »

Ostatnio znalazłem na trawniku kilkanaście małych (tegorocznych) siewek klonu oraz dwie większe (chyba zeszłoroczne bądź dwuletnie) i chciałbym je przesadzić do doniczek. Czy podczas sadzenia do doniczek użyć Ukorzeniacza A w celu lepszego przyjęcia i stymulacji dalszego rozwoju korzeni ?
Belfedor
200p
200p
Posty: 409
Od: 10 maja 2013, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Siewki klonu

Post »

Ale po co? Siewka sobie i bez tego poradzi...
Karol_99
200p
200p
Posty: 288
Od: 9 lis 2013, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Klon ( Acer) - Przesadzanie siewek.

Post »

Dokładnie, nie ma sensu nic dawać.
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Klon ( Acer) - Przesadzanie siewek.

Post »

Czyli nic nie da dodanie ukorzeniacza? A zasilić czymś po przesadzeniu ?
Belfedor
200p
200p
Posty: 409
Od: 10 maja 2013, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Klon ( Acer) - Przesadzanie siewek.

Post »

Dodanie ukorzeniacza ma taki sam sens w tym przypadku jak zakup szamponu dla łysego.
Po przesadzeniu nie ma tez sensu niczym zasilać siewki. Wystarczy, ze przesadzisz do dobrej ziemi. Nic na sile, cierpliwości... nawozić bedziesz jak podrośnie.
AdamGrabo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 28 sty 2016, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wszystko o moich klonach

Post »

Witam, kupiłem sporo nasion Klona cukrowego, pytanie, czy opłaca się go sadzić jeszcze w tym roku?? ile czasu musi upłynąć, żebym mógł zacząć ściągać z niego sok ??
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1073
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Klon - uprawa z nasion.

Post »

Tak wyglądają moje klony palmowe z nasion klona Atropurpureum , są to dwuletnie siewki :)

Obrazek

Obrazek

Tu dwuletnie siewki klona ginnala i klona pospolitego Royal Red
Obrazek

Beata
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: Klon - uprawa z nasion.

Post »

Powiem tak, ja zebrałem jesienią kilka gatunków klonów moczyłem je przez ok 2 dni, potem do doniczek nasypałem ziemi prawie do pełna wysypałem nasiona i czekam całą zimę. Gdzieś czytałem, że to sprawdzony sposób na rozmnażanie krajowych i zadomowionych gatunków klonów nie obiecuję że ten sposób sprawdzi się na klona który w Polsce nie jest sadzony a co gorsza nasiona nie pochodzą z Polski,ale zawsze warto spróbować (trzeba bardzo uważać aby nasion nie zasuszyć bo wtedy nic nie wykiełkuje)
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1073
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Klon - uprawa z nasion.

Post »

Te doniczki z nasionami klonów oczywiście wystawiłeś na zewnątrz , bo jak nie to nie licz na siewki .
Nasiona klonów sieję jesienią wprost do gruntu , nasiona są moje lub od koleżanki z forum ..Wysiewałam palmowe z mojego Atropurpureum , ginnala , miałam tez kupione z CHIN 20 nasion , ale były świeże , bo rozgniotłam jedno ,moje z klona Royal Red też ładnie wschodzą w może połowie bordowe .
Eksperymenty z wysiewaniem w domu czy z przechowywaniem w lodówce i sianiem wiosną nie przyniosły żadnych efektów .

Beata
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”