Zdjęć nie posiadam, ale mogę swoje amatorskie zdanie wyrazić, być może okaże się pomocne.
Przede wszystkim - wspominałem o tym w innym temacie - oprócz klonów palmowych mamy inne klony z sekcji palmata, nie ustępujące im w urodzie, choć w naszym kraju raczej trudno dostać ich odmiany (poza, oczywiście klonem shirasawanum). Wszystkie one dorastają u nas do kilku metrów:
Acer circinatum (Klon okrągłolistny)
Acer japonicum (Klon japoński)
Acer pseudosieboldianum (Klon koreański, ussuryjski)
Acer shirasawanum (Klon Shirasawy)
Ponadto inne klony mogą równie pięknie wyglądać, dorastając u nas do kilku metrów, np acer pectinatum, acer stachyophyllum. NIE maja one jednak, poza dostępnymi u nas odmianami klonu shirasawy, czy japońskiego, kolorowych liści cały sezon. Posiadają jednak często bardzo efektowne wybarwienie jesienne. Wymienione powyżej klony można juz dostać w niektórych szkółkach, na allegro, bądź np. w arboretum w Rogowie.
Przy klonach palmowych należy kierować się raczej odpornością a nie wielkością. Każdy chyba przyzna, że przoduje klon palmowy 'Atropurpureum'. Nie chcę wypowiadać się co do pozostałych u nas dostępnych. Największą bodajże bazą klonów, w tym palmowych, dysponuje pewna szkółka w Hollandi z największym europejskim aceretum. Proszę poczytać na stronie:
http://esveld.nl/catalen/heestersa.htm
Na wiosnę planuje napisać do nich odnośnie kilku odmian, ale nie klonów palmowych. Być może koszty sprowadzenia nie będą tak duże, jeśli dane odmiany w ogóle będą dostępne...
Dodam, że są inne dostępne u nas klony, które zasługują na większą uwagę, choć dorastają już do większych rozmiarów - głównie z sekcji macrantha, czy oczywiście acer griseum. Ponadto ładnie może wyglądać odpowiednio prowadzony klon ginnala, buergeranum, czy campestre. Wybór jest przeogromny, a miejsca w ogrodzie tak mało

[/i]