Cyprysik nutkajski (Chamaecyparis nootkatensis)

[Luk_Tar]

Mam u siebie okazy z nasion uzyskanych z odmiany Pendula - te rosną szybko, w wieku 9 lat przekroczyły 2 m, a jeden nawet 3 m. Mam też ok. 10-letni okaz ze szkółki, podobno sadzonka odmiany Pendula i ten rośnie wolno - obecnie ma ok. 1,5 m.

Czysty gatunek bądź szybko rosnące odmiany posadziłbym w odległościach najmniej co 2 m...

[ZbigniewG]

tego gościa jeszcze nie pokazywałem
Golden Waterfall powoli się wybarwia





Greeen Arrow wieczorową porą

[Szczurbobik]

Piękne te Twoje cyprysiki Zbigniewie. Jak Ty to robisz, że tak rosną? Mój pendula sadzony w zeszłym roku w kwietniu przez cały zeszły rok stał w miejscu a w tym roku jedynie nieco poszedł w szerz

[ZbigniewG]

U mnie zawsze rok - dwa stoją w miejscu a później trochę nawozu (zwykły rolniczy wieloskładnikowy)

[mihuu2024]

Witam Wszystkich na forum. Postanowiłem założyć tu konto aby podpytać o pewną kwestię. Posadziłem wczoraj kilka cyprysików nutkajskich. Badałem pH ziemi w doniczce i wyszło mi neutralne 7 więc wsadziłem też w grunt neutralny, bo akurat taki u siebie mam. Czytam jednak dziś w interencie, że cyprysiki wolą jednak glebę o pH lekko kwaśnym... Dlaczego więc szkółka hoduje je w ziemi neutralnej i mało tego ładnie są wyrośnięte? I co teraz zrobić aby lekko zakwasić moją glebę? Czy podlewanie nawozami dla roślin kwasolubnych, ewentualnie ściółkowanie igłami i korą sosnową wystarczy? Czy może jeszcze coś innego? A może nie przejmować się tym i skoro drzewka rosły u hodowcy w pH 7, to i u mnie będą? Chciałbym im zapewnić optymalne warunki, bo nie były one tanie i szkoda, żeby rosły na "pół gwizdka", albo co gorsza się zmarnowały

Pozdrawiam

[Karo]

O zakwaszaniu ziemi przeczytaj tutaj
Post dołączam do istniejącego wątku

[Szczurbobik]

Ja swoje nutki traktuję jak inne iglaste, przy sadzeniu do dołka dawałam 80 l kwaśnego torfu wymieszanego z kompostem i ziemią rodzimą. W miejscu, gdzie rosną pH ziemi wynosi 7 więc jest obojętne. Wiosną podsypuje je siarczanem amonu, latem podlewam wokół siarką w żelu. Pendula i Moonshot rosną od kilku lat i mają się dobrze, w tym roku dosadziłam Klippert i Gloria Polonica.

[PrzemasG]

Cześć wszystkim
Chciałbym podłączyć się pod temat i zapytać o pewną kwestię, której chyba nikt jeszcze nie poruszał, a przynajmniej nigdzie nie mogę znaleźć nic o tym. Mianowicie mam trzy cyprysiki nutkajskie Pendula, posadzone w odpowiednio przygotowanej ziemi (zmieszane torf kwaśny, glina, piasek, kora sosnowa). mają jakieś 1,5m wysokości, podparte tyczką bambusową, drugi rok u mnie, nie mam problemów z chorobami czy szkodnikami, ale z wyglądem.
Jak to jest, że niektóre Pendule mają pokrój wysoki i gałęzie opadają tuż przy pniu tworząc chudego, wiotkiego, wysokiego chochoła (u mnie właśnie tak rosną, może z wyjątkiem tych dwóch gałęzi na dole), a na zdjęciach w internecie (i u mojej sąsiadki też, więc nie tylko w internecie) rosną pięknie z gałęziami rozstawionymi na boki a nawet lekko ku gurze i dopiero z tych gałęzi zwisają pędy. Załączam zdjęcia swojej Penduli i przykładowego "wzorca", jaki chciałbym mieć. Czy może trzeba to jakoś podwiązywać? Stelaż zrobić? Proszę o pomoc.

To jest jedno z moich drzewek:


To jest pożądany wzorzec (gałęzie sterczące prostopadle na boki):


A tego się obawiam, że tak moje urosną:


Pozdrawiam