Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
PaulaF-Z moim zdaniem, im pęd ma mniej do wykarmienia, tym łatwiej będzie mu się ukorzenić. Ja nawet liście redukuję i lekko osłaniam, żeby zmniejszyć parowanie wody.
Ukorzenianie z kwiatem, to chyba żeby film był ciekawszy i sadzonka lepiej wyglądała.
Ukorzenianie z kwiatem, to chyba żeby film był ciekawszy i sadzonka lepiej wyglądała.
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
cyma2704
Dziękuję za podpowiedzi. Zatem będę próbować bez kwiata. Czy wiesz, jak długo ukorzenia się w ten sposób hortensja?
Dziękuję za podpowiedzi. Zatem będę próbować bez kwiata. Czy wiesz, jak długo ukorzenia się w ten sposób hortensja?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
Dziękuję Soniu.Butelkę założyłam na wiosnę ,więc pewnie bedę musiała poczekać z rok,żeby chociaż "dorosła" do fazy wysadzania.Nie sprawdzałam czy ma korzenie,ale to dzisiaj zrobię.Widzę u Ciebie na zdjęciu jakąś wysoką,co to za odmiana?
Halina
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
Zawsze ukorzeniam pędy tegoroczne niekwitnące, lekko zdrewniałe, taka jest zasada.Dwie pary liści z których dolne gdy są duże obcinam nożyczkami o połowę, zanurzam w ukorzeniaczu i wkładam do cienkiej torebki foliowej i zawiązuję luźno od góry uszy by powietrze dochodziło i nie pleśniało.Ukorzeniają się po ok. miesiącu do 6 tygodni.Ogrodowe zimuję na chłodnym jasnym parapecie, a bukietowe sadzę do gruntu.W tym roku bukietówkom ledwo pączki wystawały na gruntem, a teraz mają ok.0,5m.Karłowe odmiany bukietówek (np. Little Lime Jane) zimowałam w domu, bo rosną wolniej i przed zimą nie zdążyły urosnąć na tyle, by sadzić do gruntu.PaulaF-Z pisze:cyma2704
Dziękuję za podpowiedzi. Zatem będę próbować bez kwiata. Czy wiesz, jak długo ukorzenia się w ten sposób hortensja?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
halina522 wszystkie trzy to Limelight. Mają 145, 105 i 85 cm wysokości. Wysokość zależy od długości pędu na roślinie matecznej. Wybieram najbardziej prosty i najdłuższy z danego krzewu. Są lata, że pędy ładnie rosną w górę, a czasem są krótsze.
U mnie bukietowe nawet ze słabymi korzeniami przeżywają, nigdy żadna nie wypadła po zimie.
Ukorzeniam jeszcze Pinki Vinki i Pink Diamond.
U mnie bukietowe nawet ze słabymi korzeniami przeżywają, nigdy żadna nie wypadła po zimie.
Ukorzeniam jeszcze Pinki Vinki i Pink Diamond.
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
No i po zawodach Były takie mroźne noce w połowie października, że już chyba nie mam czego okrywać na zimę, nie widzę żadnych pąków , niczego... W tamtym roku okrywałem przed świętami w grudni, no ale wtedy to były pokaźne pąki, a teraz nie ma niczego
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
Może odrośnie. Mi tak przemroziło moją pierwszą hortensję aż do ziemi, ale wiosną odzyskała siłę.
Teraz ją przycięłam i pewnie osłonię choć podobno tej nie trzeba.
Kolejny rok rozmnażam też z patyczków i czuję się jak dureń. Kompletnie mi nie wychodzi. No co jest?
Wkładam patyk w ukorzeniacz , liście mu opadają i jeszcze przez jakiś czas żyje, a potem zamiera.
Rok temu ukorzeniałam patyczki i prawie się udało - już miały korzonki i zielone , to mi padły po przesadzeniu na działkę.
Nie odpuszczam tak łatwo ale idzie mi to tragicznie....
Teraz ją przycięłam i pewnie osłonię choć podobno tej nie trzeba.
Kolejny rok rozmnażam też z patyczków i czuję się jak dureń. Kompletnie mi nie wychodzi. No co jest?
Wkładam patyk w ukorzeniacz , liście mu opadają i jeszcze przez jakiś czas żyje, a potem zamiera.
Rok temu ukorzeniałam patyczki i prawie się udało - już miały korzonki i zielone , to mi padły po przesadzeniu na działkę.
Nie odpuszczam tak łatwo ale idzie mi to tragicznie....
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
Ja w tym roku wczesną wiosną pąków jeszcze nie widziałam , gdy tylko się troszkę ociepliło pokazywały się jak grzyby po deszczu . Tak więc nic nie jest jeszcze z pąkami przesądzoneamator27 pisze: już chyba nie mam czego okrywać na zimę, nie widzę żadnych pąków , niczego... W tamtym roku okrywałem przed świętami w grudni, no ale wtedy to były pokaźne pąki, a teraz nie ma niczego
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
Witaj w klubie możemy podać sobie rękę.Foxowa pisze:Kolejny rok rozmnażam też z patyczków i czuję się jak dureń. Kompletnie mi nie wychodzi.
Też próbuję i jeszcze z patyka nie udało mnie się wyhodować żadnej hortensji.
Natomiast z sadzonek zielnych i owszem dosyć łatwo to wychodzi.
-
- 100p
- Posty: 101
- Od: 13 gru 2019, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
Witam, czy ktoś z forumowiczów jest z okolic Śląska miał by na oddaniu patyczki hortensji bukietowych? Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dominika
Dominika
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
I to może być najlepszy/najskuteczniejszy sposób.
Ja taki wytestowanym i gdyby nie kret, który któregoś pięknego dnia nagle postanowił , że akurat w tym miejscu zrobi sobie wejście do swojej hacjendy - miałabym pełne powodzenie w ukorzenieniu samodzielnie uciętych patyków.
Ja taki wytestowanym i gdyby nie kret, który któregoś pięknego dnia nagle postanowił , że akurat w tym miejscu zrobi sobie wejście do swojej hacjendy - miałabym pełne powodzenie w ukorzenieniu samodzielnie uciętych patyków.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
To teraz sobie pluje w brodę że nie zostawiłam tamtych tylko je wyrzucilam stwierdzając że jednak nic z nich nie będzie.