Berberys- rozmnażanie

Drzewa ozdobne
Patryk_R
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 25 cze 2008, o 18:25
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Berberys- rozmnażanie

Post »

Pytanie raczej z zakresu szkółkarstwa. Otóż ciekawi mnie wasz sposób rozmnażania Berberysa Thunberga... :D
pietrak
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 1 lis 2006, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opalenica
Kontakt:

Post »

Przez sadzonki półzdrewniałe w końcu czerwca w tunelu. Podłoże - torf + piasek 2:1. Ale jedna uwaga - łatwo o zarażenie przez szarą pleśń.
Patryk_R
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 25 cze 2008, o 18:25
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post »

I jaki uzyskujesz procent skuteczności?
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6275
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Patryk ja rozmnażałem przez sadzonki zielne. Udawało się około 50 - 60 procent. Bardzo pomógł ukorzeniacz i ciepło w szklarni. :D
graved
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 13 mar 2007, o 08:40
Lokalizacja: 60 km od Warszawy

Post »

Witam

Berberys można rozmnażać z sadzonek zielnych (VI - VII - VIII), półzdrewniałych (IX) i zdrewniałych (X - XI)
Miłego sadzonkowania i dużego % ukorzenionych sadzonek
tomek81c
50p
50p
Posty: 93
Od: 15 mar 2007, o 13:30
Lokalizacja: Łomża, pn.-wsch. mazowsze

Post »

Jakiej długości niezdrewniałe pędy wkładamy do doniczek?
Tomek
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6275
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Ja to robiłem na oko na ogół około 10 - 15cm długości miały. :D Na pewno nie więcej :) A jak tam widzę że się do tego przymierzasz, jakieś próby :?: może postępy :?:
pietrak
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 1 lis 2006, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opalenica
Kontakt:

Post »

Jeśli nie ma chorób to efektywność jest między 50 a 100 %.
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Z nasion...
Wysiewa się późną jesienią ew. wczesną zimą do gruntu a na wiosnę... nie wiadomo co z tym zrobić :lol:
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6275
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Ale z nasion to chyba troszkę trudniej to zrobić i dłużej trwa a z sadzonek raczej prościej tak mi się zdaję. :D
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

krzysiek86 pisze:Ale z nasion to chyba troszkę trudniej to zrobić i dłużej trwa a z sadzonek raczej prościej tak mi się zdaję. :D
Hm. . . wszystko ma swoje wady i zalety, nie mam specjalnie doświadczenia w przypadku berberysów, po prostu z sadzonek to mi się nie chce rozmnażać za dużo kłopotów z pilnowaniem, chorobami, jeszcze jakieś ukorzeniacze, bleee. . . w zasadzie z sadzonek rozmnażam tylko wyjątkowo łatwe rzeczy trzmieliny, hortensje, wierzby itp.

Co do wad i zalet rozmnażania berberysów z nasion na tle rozmanażania z sadzonek...

Wady:
- podstawowa wada to taka, że krzewy z nasion nie zawsze wybarwiają się tak jak roślina macierzysta, choć w przypadku berberysów jest to jednak stosunkowo duży odsetek w przeciwieństwie np., do takich krzewuszek, gdzie zdecydowanie nie polecam z nasion. . . no. . . chyba że ktoś szuka nowych odmian ;)
- co do tempa wzrostu to nie mam żadnego porównania, ale może być nieco wolniejsze niż u sadzonek ale z sadzonek rozmnożyłem dotychczas 1 sztukę berberysa, z nasion wyhodowałem je dopiero w tym roku powyłaziło ich tak wiele, że trudno policzyć, a rosną różnie, gdy rosną w miarę właściwej ziemi i w odpowiednio słonecznym stanowisku to niektóre mają około 10-20 cm

Zalety:
- samo rozmnażanie jest niezwykle proste, zebrać nasionka wysiać czy to w gruncie czy w doniczce późną jesienią lub wczesną zimą i zostawić na polu, na wiosnę pięknie kiełkują, żadnych ukorzeniaczy, stałego doglądania itp. brak problemów z choróbskami w fazie przyjmowania się, szarymi pleśniami itp.
- rośliny z nasion są 'młode' bo są rozmnażane w sposób naturalny w przeciwieństwie do sadzonek, które są przecież klonami a więc ich materiał genetyczny jest tak stary jak roślina mateczna a tym samym istnieje większe prawdopodobieństwo zapadania na różne choróbska. W niektórych przypadkach gdy sadzonka pochodzi od rośliny rozmnożonej wcześniej z sadzonki rośliny, która była rozmnożona z sadzonki rośliny rozmnożonej z sadzonki . . . uff no może już dosyć :D . . . to takie rośliny mogą być naprawdę BARDZO stare.
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6275
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Patryk to teraz masz cały wykład dzięki Chwaścikowi i chyba już wiesz wszystko. Dodam tylko że kiedy rozmnażałem berberysa z sadzonek większych problemów nie miałem. Jak dobrze że mamy wybór. Dzięki za całe sprawozdanie, była to ciekawa lekcja. :D
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Z jednej strony chciałbym pokazać moje siewki berberysów z drugiej mam prośbę o identyfikację odmiany. . . a chyba raczej gatunku.

Oto zdjęcia.
Obrazek Obrazek
Berberys ten jest czerwonolistny (ewentualna zieleń wynika raczej z zacienienia niż złego wybarwienia) liście owalno okrągłe z wyraźnymi ząbkami zakończonymi dość długimi ciernio-włoskami. Widoczne i bardzo charakterystyczne są też wyraźne formy pośrednie między liścmi a cierniami szczególnie widoczne jest to na zdjęciu nr 1 u berberysa zielonkawego na pierwszym planie.

Nasiona zebrałem z krzewów przydrożnych były one zebrane w bardzo długie kiście podobne jak u porzeczki czerwonej same owoce były również bardzo długie.

Co to może być za gatunek i odmiana berberysa?
Zarówno mocno ząbkowane liście jak i formy pośrednie ciernioliściowe jak też i długie grona owoców skłaniają mnie by obstawiać Berberys pospolity Atropurpurea ale ponieważ nigdy w życiu nie widziałem go (świadomie) więc pewności nie mam.

Za wszelkie sugestie z góry dziękuję! :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”