Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Re: Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Ja bym przeczekała ten okres upałów i przesadzała, pod koniec sierpnia.Podczas zabiegu obsyp bryłę korzeniową węglem drzewnym, no i znajdź bardziej zdrenowane i suche miejsce, domieszaj piasku do podłoża jak zlewne i posadź najlepiej na większej przestrzeni, nie w otoczeniu innych wyrośniętych krzewów.Podlej dobrze w trakcie przesadzania, a potem oszczędnie.
Re: Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Pryskac go teraz czyms lub pozniej przy przesadzaniu?
Re: Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Choroba atakuje korzeń więc pryskanie nie ma sensu.Te pędy na których liście teraz więdną najprawdopodobniej wiosną nie puszczą liści, albo tylko w dolnej części i resztę i tak trzeba przyciąć.Czasem te pędy mają liście, ale ich wzrost jest wyraźnie słabszy.Krzew jednak puszcza nowe przyrosty i tak na wilgotnych, nie odpowiednich dla niego glebach może wegetować.U mnie tak jest od 20 lat, najstarszy krzew praktycznie odrasta teraz od podstaw, stare gałęzie w miarę upływu lat powoli zamierały.Po ścięciu gałęzie w środku miały ciemny pierścień, zaczopowane przez grzyb wiązki przewodzące.
O dziwo jednak te odrosty od korzenia (ok.1,5m) na razie nie zamierają, rośnie toto jak chwast.
O dziwo jednak te odrosty od korzenia (ok.1,5m) na razie nie zamierają, rośnie toto jak chwast.
Re: Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Jak będę go przesadzal we wrzesniu to moze wtedy korzenie opryskac?
Re: Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Podpowie ktoś?
Re: Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Jeżeli nie musisz go stamtąd ruszać to nie radzę.Starsze perukowce źle reagują na ten zabieg, zaczyna się ich powolne obumieranie po zabiegu.Jeżeli jednak przesadzisz, to wiosną mocniej go przytnij po przesadzeniu.
Mój pierwszy perukowiec pochodził z przeprowadzki, dostałam od taty w postaci samej karpy z kikutami po obciętych gałęziach i zaczął bez problemu rosnąć. Miał chyba z 5/6 lat i było to wiosną, kiedy tato postanowił go wykarczować, bo mu się nie spodobał.
Ja przesadzałam do teściów kilkakrotnie małe 30/40 cm i się nie przyjmowały, ale wykopałam je ze skalniaka i nie dało się dobrze wykopać, no i teściowie słabo, albo wcale nie podlewali.
Mój pierwszy perukowiec pochodził z przeprowadzki, dostałam od taty w postaci samej karpy z kikutami po obciętych gałęziach i zaczął bez problemu rosnąć. Miał chyba z 5/6 lat i było to wiosną, kiedy tato postanowił go wykarczować, bo mu się nie spodobał.
Ja przesadzałam do teściów kilkakrotnie małe 30/40 cm i się nie przyjmowały, ale wykopałam je ze skalniaka i nie dało się dobrze wykopać, no i teściowie słabo, albo wcale nie podlewali.
Re: Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Głęboko i szeroko ma korzenie?
Re: Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Szczerze mówiąc nie wiem, ale jak zaczniesz kopać to najpierw radzę robić głębszy podkop z jednaj strony i ocenić.Zależy też od rodzaju gruntu.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Perukowiec ma rozległy system korzeniowy, dzięki temu rośnie na rozmaitych stanowiskach i nie jest wymagający w uprawie, ale przesadzić dużego jest przez to trudniej. Ryzyk fizyk.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Wykop krzew i spal. Kup nową sadzonkę i posadź na bardziej suchym stanowisku. Nie ma sensu się męczyć, tej infekcji już nie wyleczysz, roślina będzie wyglądała coraz gorzej, a gdy przesadzisz, rozniesiesz tylko chorobę po ogrodzie, co zwiększy ryzyko zainfekowania sąsiadujących roślin.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
Witam!
Mój perukowiec też chorował. Był co prawda większy ale liście miał w części identyczne jak u twojego. Nie podobało mi się to ale postanowiłem nic nie robić. Po prostu dałem mu szansę i po dwóch latach problem sam się rozwiązał. Jest zdrowy, bezproblemowo rośnie i bajecznie kwitnie.
Mój perukowiec też chorował. Był co prawda większy ale liście miał w części identyczne jak u twojego. Nie podobało mi się to ale postanowiłem nic nie robić. Po prostu dałem mu szansę i po dwóch latach problem sam się rozwiązał. Jest zdrowy, bezproblemowo rośnie i bajecznie kwitnie.