Próbowałam otrzymać odpowiedź na moje pytanie w innym wątku ale jakoś nie miałam szczęścia. Może tu się uda
Mój problem z żywopłotem z tui szmaragd jest taki:
Żywopłot był sadzony na etapie budowy domu i nieźle ucierpiał w tym czasie. W efekcie mam tuje różnej wysokości (były dosadzane, wykopywane itp.) Wiek żywopłotu 3-4 lata. Różnice dochodzą nawet do 70 cm. Ponadto, chyba zbyt pochopnie zdecydowaliśmy się na ten żywopłot, wolelibyśmy w efekcie nie mieć ściany o wys. 4 m. o długości prawie 50 m. Obecnie wysokość tui waha się w granicach 100 - 170 cm.
Pytania:
1) czy mogę wyrównać żywopłot przycinając te najwyższe, tak żeby w efekcie zrównały się wzrostem?
2) czy wykonując sukcesywnie cięcia mogę utrzymać wysokość żywopłotu na ok. 1,80 max 2 m? i czy taki żywopłot będzie w miarę ładny?
pozdrawiam - Helena
. Nigdy nie miałem do czynienia z tujkami, więc mam do Was pytanie. Poprzedni właściciele posadzili tuje wzdłuż ogrodzenia i jest kilka tui które mają wysokość ponad 4 metry, zaś pozostałe tuje zostały posadzone później i mają wysokość ok. 1,5 metra i te niektóre młodsze rosną na boki i w górę, tylko wśród nich są też dziwne okazy np. są przerzedzone i są takie nagie. Z własnych obserwacji widzę, że nigdy nie były przycinane oraz pielęgnowane i chciałbym tym się zająć, żeby z nich utworzyć ładny żywopłot (przyciąć je i nadać im kształt) oraz przyspieszyć ich wzrost. Mam kilka zdjęć, żebyście mogli doradzić mi co mam zrobić i jak bardzo przyciąć. 
