Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Z chwilą otrzymania przesyłki, nasiona włożyłem do wody na noc celem ich ?namoczenia?. Następnego dnia posadziłem w plastikowych pojemnikach w ziemi ?dobrze wilgotnej?, w rozstawie 3 ? 4 cm, i przysypałem ziemią około 2 cm. (Tu wykorzystałem opakowania z marketu po zakupie porcji mięsnych - wysokie około 8 cm.) W jednym pojemnik posadziłem jeden kolor. Następnego dnia owinąłem folią przeźroczystą górę pudełka ? i tak je postawiłem na parapecie. To w zasadzie wszystko.
Oczywiście przez cały okres należy kontrolować wilgotność tj. aby nie przysuszyć ale również aby nie powstały pleśnie przy zbyt wilgotnej ziemi.
U mnie np. po pewnym czasie ziemia zaczęła pokrywać się zielonym nalotem.
Ostatnio spotkałem się, że podobno b. dobrze kiełkuje się nasiona tego typu w strunowych woreczkach foliowych ?
Ja wykonałem ?próbę? na nasionach liliowców z własnych zbiorów i test się powiódł. Owszem czas okres kiełkowania liliowców jest znaczenie krótszy, ale ziemię można np. przemieszać, widać skiełkowane nasiona.
Oczywiście przez cały okres należy kontrolować wilgotność tj. aby nie przysuszyć ale również aby nie powstały pleśnie przy zbyt wilgotnej ziemi.
U mnie np. po pewnym czasie ziemia zaczęła pokrywać się zielonym nalotem.
Ostatnio spotkałem się, że podobno b. dobrze kiełkuje się nasiona tego typu w strunowych woreczkach foliowych ?
Ja wykonałem ?próbę? na nasionach liliowców z własnych zbiorów i test się powiódł. Owszem czas okres kiełkowania liliowców jest znaczenie krótszy, ale ziemię można np. przemieszać, widać skiełkowane nasiona.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Miałam już zdjąć zabezpieczenie z peonii, ale informacja o nadchodzących mrozach, nawet do -20stopni w nocy spowodowała, że wstrzymam się jeszcze z działaniami.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Szkoda ryzykować, naturalnej otuliny śniegu jest bardzo mało, prawie zero. Ja swoje kiełkujące piwonie trzymam w chłodnej piwnicy.Pozdrawiam
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Czy piwonie zakwitają zaraz w tym roku kiedy są sadzone? Miałem już kupić, ale przeczytałem z tyłu opakowania, że nie należy spodziewać się kwiatów w pierwszym roku po posadzeniu.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
To zależy od wigoru karpy jaką kupisz. Zdarza się że, wypuści skromne małe liście i mały kwiat. Innym razem na kwiatek trzeba poczekać z 1-2 lata.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
U mnie w zeszłym roku zakwitła piwonia, którą posadziłam jesienią. Byłam bardzo zdziwiona, bo nie spodziewałam się kwiatów tak szybko, ale wydała jeden skromny kwiat i chociaż mogłam zobaczyć czy odmiana się zgadza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Potwierdzam,że w pierwszym roku po posadzeniu nie wszystkie piwonie kwitną,nawet jak mają piękne korzenie. Chociaż moja 4 letnia Bartzella w 2017 zakwitła tylko dwoma dużymi kwiatami,a rok szybciej miała cztery.
Halina
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Moja kupiona dwa tygodnie temu w Leroy (Celebration) została natychmiast wsadzona do doniczki i postawiona w zimnym pokoju ma pąk kwiatowy i rośnie z dnia na dzień. Ale obawiam się, że może pąka nie utrzymać.
Miałam też przygodę z piwonią Peaches and Cream. Kupiłam ją na wyprzedaży w Obi w ubiegłym roku za 5 pln (kapers). Wsadziłam do doniczki i stała na tarasie i mimo, że było widać, że jest pąk, to go nie wypuściła. W październiku w czasie wichury wiatr porozwiewał doniczki po ogrodzie i znalazłam pustą doniczkę. Mimo, że obeszłam dokładnie ogród kilka razy niestety jej nie znalazłam, ale miałam nadzieję, że może jednak ją znajdę. I znalazłam w zeszłym tygodniu. Najciemniej pod latarnią. Leżała zamarznięta na schodach tarasu przysypana liśćmi. Zabrałam do domu włożyłam do kuwetki i podlałam. Liść poszedł błyskawicznie, ale wody za dużo i korzeń zaczął gnić. Przy przesadzaniu do doniczki widziałam nowe korzenie włośnikowe, więc jest nadzieja. Też stoi w zimnym pokoju. Zobaczymy.
Miałam też przygodę z piwonią Peaches and Cream. Kupiłam ją na wyprzedaży w Obi w ubiegłym roku za 5 pln (kapers). Wsadziłam do doniczki i stała na tarasie i mimo, że było widać, że jest pąk, to go nie wypuściła. W październiku w czasie wichury wiatr porozwiewał doniczki po ogrodzie i znalazłam pustą doniczkę. Mimo, że obeszłam dokładnie ogród kilka razy niestety jej nie znalazłam, ale miałam nadzieję, że może jednak ją znajdę. I znalazłam w zeszłym tygodniu. Najciemniej pod latarnią. Leżała zamarznięta na schodach tarasu przysypana liśćmi. Zabrałam do domu włożyłam do kuwetki i podlałam. Liść poszedł błyskawicznie, ale wody za dużo i korzeń zaczął gnić. Przy przesadzaniu do doniczki widziałam nowe korzenie włośnikowe, więc jest nadzieja. Też stoi w zimnym pokoju. Zobaczymy.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Chyba najszybciej i najbardziej prawdopodobne są kwiaty z karpy w doniczce, do tego dużej doniczce. Ale wtedy cena jest też znacząco większa. Na targach były takie z jednej szkółki sprzedawane i miały sporo liści takich młodych puszczonych, więc na kwiaty też była nadzieja. Moje w tamtym roku nie kwitły, zobaczymy czy w tym się którejś uda.
Ważne też, żeby nie posadzić za głęboko.
Czy można już kupione karpy wsadzić do doniczek? Czy za bardzo się wyciągną do wiosny?
Ważne też, żeby nie posadzić za głęboko.
Czy można już kupione karpy wsadzić do doniczek? Czy za bardzo się wyciągną do wiosny?
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Jak najbardziej.Ja jednak po posadzeniu nie podlewam od razu, tylko obstukuję doniczką, z reguły ziemia ma w sobie wilgoć. Potem leciutko, tylko w obrębie samego korzenia(nie całą ziemię w donicy), by nie zaczęło gnić.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
A jak jest z przesadzaniem? Przesadziłem taką starą wieloletnią piwonię, która też w zeszłym roku nie zakwitła po raz pierwszy, a dopiero po fakcie dowiedziałem się, że raczej nie lubi przesadzania, czy źle znosi?
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Piwonia faktycznie nie lubi przesadzania, ale jeśli posadzić ją niezbyt głęboko to jest b.ważne, bez problemu może ale nie zawsze zakwitnie w drugim roku. Niektóre obrażalskie mogą nie kwitnąć nawet 5 lat. Podrzuć pod korzenie nieco chleba, ja tez praktykuję: zalewam chleb woda mocze a następie podlewam i lekko posypuje ziemia aby kruszki przykryć.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Nie lubi częstego, niepotrzebnego przesadzania, ale ogólnie znosi je dobrze gdy przesadza się na początku sierpnia.Wtedy łatwo złapać za liście i osadzić w dołku pociągając podczas zasypywania, nie wpadnie zbyt nisko.Zostawić liście do zaschnięcia.