Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
pomidor7
100p
100p
Posty: 159
Od: 20 lut 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gmina Golub-Dobrzyń woj. kujawsko-pomorskie

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

Smolinosy, to żółte lilie.
Pozdrawiam
guru302
500p
500p
Posty: 583
Od: 14 lip 2012, o 23:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

pomidor7 pisze:Smolinosy, to żółte lilie.
smolinosy mają pomarańczowy kolor .
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
pomidor7
100p
100p
Posty: 159
Od: 20 lut 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gmina Golub-Dobrzyń woj. kujawsko-pomorskie

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

U nas mówią tak na żółte lilie, a może też i na pomarańczowe.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
wro-ona
50p
50p
Posty: 79
Od: 18 sty 2015, o 11:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

Whitedame, co to są "kacze kupki"? Chętnie poznaję nazwy regionalne, ale tej nie znam.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

To takie niziutkie pierwiosnki, bordowe albo w kolorze fuksjii. Te, które u mnie rosną są mojej rodzinie od 1905r, wtedy powstał lepiony z gliny dom moich pradziadków.
Później każda z córek ( a mieli ich 5 + 8 synów ) zabierała je do swoich ogródków. Szukając zdjęcia natrafiłam na to https://www.google.pl/search?q=pierwios ... x7_gqeM%3A , całkiem podobny do moich.
A więc dzięki Tobie dowiedziałam się jak się nazywa :wit
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
wro-ona
50p
50p
Posty: 79
Od: 18 sty 2015, o 11:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

A więc pierwiosnek gruziński:). Doskonała nazwa, na pewno pomoże w zapamiętaniu. Wielkie dzięki. A z jakich stron pochodzi nazwa? Ale przede wszystkim pogratulować ciągłości uprawy - super historia. Przekażę dalej, jeśli pozwolisz.... U mnie trudno tak, bo cała moja rodzina przyjechała z rożnych stron - mieszkam w końcu we Wrocławiu.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

Bardzo cenię sobie stare odmiany wielu bylin zapamiętanych w dzieciństwie.
Wspomnienia z tego okresu chyba ... nasilają się z wiekiem ... przynajmniej u mnie tak było i wielu moich koleżanek ogrodniczek.
Zapragnęłam mieć rośliny, które rosły w babci i mamusi ogrodzie - kosztem pozbycia się "nietrafionych nowinek" ich miejsce zajęły dzielżany. Teraz już mam sporo odmian i nadal sadzę kolejne - pokażę kilka :D

Poniżej mój najstarszy nabytek :D
Obrazek

Potem przyszły kolejne
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak ich nie kochać ??? sa piękne , w uprawie niekłopotliwe, nie chorują i w każdym sezonie obficie kwitną.

Po wielu perypetiach mam już kilka odmian tojadów na które babcia mówiła "buciki Matki Boskiej"
Pokażę je przy kolejnych odwiedzinach.

Na tą bylinę dużych rozmiarów musiałam długo czekać ... pamiętałam wysokość, piękne skórzaste liście i kwiat z długimi falującymi płatkami ... nazwy oczywiście nie pamiętałam :(
Kilka lat temu zauważyłam na wyjeździe w ogrodzie i przywiozłam sadzonki

Stara odmiana wysokiej rudebkii (początek XX w) rosnąca w wielu ogrodach
Rudbeckia 'Herbstsonne' (Rudbekia)
Obrazek
Obrazek

Często nasze babcie sadziły je w towarzystwie Rudbekii nagiej 'Golden Glow' , która zdecydowanie wyglądała gorzej bo w przeciwieństwie do rudbekii ma wiotkie pędy ... i nie są w stanie utrzymać pełnych kwiatów a ma ich mnóstwo.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
wro-ona
50p
50p
Posty: 79
Od: 18 sty 2015, o 11:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

Christinkrysia,
Twoje dzielżany są piękne! Podobnie , jak rudbekia.
jeśli chodzi o rudbekię nagą to rzeczywiście jedna z najbardziej popularnych roślin "tradycyjnych", sadzona przy ścianach domów między oknami. Z tego powodu nazywana "kawalerami" - bo kwiatostany zaglądały pannom w okna:).
pomidor7
100p
100p
Posty: 159
Od: 20 lut 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gmina Golub-Dobrzyń woj. kujawsko-pomorskie

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

Zapomniany jest też ślaz dziki.
Pozdrawiam
Lev779
100p
100p
Posty: 136
Od: 12 lis 2011, o 04:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

Cześć wszystkim!
Bardzo ciekawy wątek, ja też tak mam, że zaczynam wracać do babcinych odmian. Moja babcia hodowała róże, lilie Candidum, marcinki, tulipany, konwalie i bijany. Te ostatnie w kujawsko-pomorskim oznaczają piwonie. Teraz ja mieszkam w jej domu i uzupełniam to, co się wyrodziło przez lata. Właśnie sadzę lilie. U nas smolinosami nazywa się pomarańczowe lilie, inaczej murzyny.
Pozdrawiam
Gosia ;:3
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

Lev779 - Gosiu u Was na piwonie mówili bijany ?
A u nas ( zachodnie Mazury) na piwonie mówili bujany
Bardzo podobne nazewnictwo, jedynie jedna literka zmieniona....

W moich wspomnieniach sa też tojady - najczęściej Tojad mocny i Bicolor
Teraz są odmiany ogrodowe ale wspomniane 2 podstawowe to klasyka, która trzeba mieć :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Powoli kończą kwitnienie choć Tojad lisi biało kwitnący w tym roku przetrzyma wszystkie inne.
Przycinam przekwitłe pędy aby się nie wysilał na zawiązywanie nasion, dzięki temu wszystkie boczne pędy rozkwitają i ... wciąż cieszą oczy.
Kwiaty 2 odmian - żółtej i białej choć spotykam się z informacją,że tojad ten o żółtych kwiatach nazywa się Tojad północny 'Ivorine'

Obrazek
Obrazek

To one budzą w nas budzą wspomnienia, odżywają zapomniane obrazy i ...chcemy je mieć w naszych ogrodach.
Obrazek

Jak już wspomniałam we wcześniejszym poście - na te kwiaty mówiono "buciki Matki Boskiej"
Jak dokładnie się przyjrzymy budowie to nic dziwnego,że kojarzy się z bucikami i moja wnusia swej lalce zakładała te poniżej bo wg niej najładniejsze :wink:

Tojad cammarum 'Bicolor'
Obrazek
Lev779
100p
100p
Posty: 136
Od: 12 lis 2011, o 04:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

Christinkrysiu, piękne kwiatuszki pokazujesz, co do piwonii to tak - bijany, moja mama do dziś tak na nie mówi. Babcia miała różowe, biało-różowe i biskupie, dobrze pamiętam. Teraz mi się przypomniało, że były też łubiny, ostróżki, rozchodnik itp. Babcia i jej kuzynka w młodości pracowały we dworze, gdzie zajmowały się właśnie ogrodem. To zamiłowanie mam chyba po niej :D Mama często wspomina, że babcia bardzo lubiła pracę w ogrodzie ;:3
Pozdrawiam
Gosia
pomidor7
100p
100p
Posty: 159
Od: 20 lut 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gmina Golub-Dobrzyń woj. kujawsko-pomorskie

Re: Byliny prawie nieznane lub zapomniane

Post »

Ostróżki w moich okolicach wcale nie są takie zapomniane, rozchodniki również.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”