Lawenda(2012-2014),ogólnie Cz. 2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
basiabar
500p
500p
Posty: 603
Od: 24 mar 2012, o 09:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Czy moja lawenda nie jest chora?Niektóre dolne i kilka górnych liści ciemnieje i obsycha,nie wiem czemu,podlewam ale nie za dużo(deszcz tylko raz padał po zejściu śniegu,nie licząc tej nocy),kilka dni temu zasiliłam nawozem,może to pomoże :?: Może to szara pleśń? Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam,Basia
Awatar użytkownika
Mike22
200p
200p
Posty: 494
Od: 6 lis 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

jokaer pisze:Ja też miałam ten problem, posiałam, na jesieni, 3 torebki, późną jesienią. Wiosną nic nie było kompletnie.
Dlaczego jesienią?! Zupełnie niepotrzebnie - wystarczy w kwietniu, lub maju - zależy od pogody.
Basiu - stare listki sa zawsze sfatygowane, ale jeśli z nowymi coś jest nie tak, to albo chemia, albo (i) zmiana siedliska - przesadzić w słoneczne miejsce i i ziemie wymieszać z piachem i żwirem lub na podwyższeniu.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Awatar użytkownika
ellcia
500p
500p
Posty: 533
Od: 12 lis 2012, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Lawenda, która zimowała w doniczce...

Post »

Mam jeszcze jedno pytanie:
czy Lawendę się czymś "dokarmia" :?: :!:
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Lawenda, która zimowała w doniczce...

Post »

Nawozami. Ja podaję wieloskładnikowy na wiosnę :wink:
Awatar użytkownika
ellcia
500p
500p
Posty: 533
Od: 12 lis 2012, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Lawenda, która zimowała w doniczce...

Post »

Piotrze, a dokładnie które :?: :D
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Lawenda, która zimowała w doniczce...

Post »

Koreczki osmocote rozdrabniam. Możesz kupić dowolny nawóz wieloskładnikowy. Nawet mieszałem kiedyś nawozy do trawników z takimi do kwiatków. Wystarczy skład przeczytać :wink:
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2110
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Wysiałem w tym roku lawendę około 6 tygodni temu. Jedną torebkę podzieloną na pół, pół stratyfikowaną w temp. około 4*C przez 2 miesiące, druga połowa siana prosto z torebki.
Wyniki - dwie sadzonki z siewu bezpośredniego (dość rachityczne) i 15 sadzonek z nasion stratyfikowanych.
Warunki wysiewu, ziemia, wilgotność, podłoże itd. identyczne, polecam więc jednak nasiona stratyfikować. ;:173
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Mike22
200p
200p
Posty: 494
Od: 6 lis 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Hej Jacku :wit
Oooo, ciekawe doświadczenie i jeszcze bardziej rezultaty. Ja nie stratyfikowałem, więc nie wiem, co by było..., siałem prosto z torebki. Skoro rezultaty były dobre, to nie zawracałem sobie głowy stratyfikowaniem. :wink:
A jeszcze pytanie, czy nasiona były kupne, czy ze zbioru?
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
lublinianka
200p
200p
Posty: 202
Od: 18 kwie 2013, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: tajemnica ;))

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

A ja kupiłam 3 sadzonki byliny. Po 3 zł bodajże. Liczę, że przyjmą się ładnie, bo słonecznie się zrobiło. Wyczytałam tu masę porad np. żeby nie obsypywać lawendy korą i zaraz poleciałam odgarniać :) teraz natomiast chodzę wszędzie i wygrzebuję z ziemi białe kamyczki :)
Uprawianie ogródka to nie tylko hobby. To też stan umysłu ;)
Awatar użytkownika
anym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5322
Od: 4 kwie 2013, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Grudziadza

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

ewikk77 pisze:Mi od dawna marzy się mnóstwo lawendy, ale niestety z nasion nie udało mi się jej uzyskać, wysiałam przez ostatnie lata już kilka torebek nasion na różne sposoby, mrożone w lodówce, wystawiane na dwór w śnieżną zimę, bez dodatkowych zabiegów siane w domu, w tunelu i...nic, jedynie co to jakieś pojedyncze z odkładów...
U mnie też cienko pięć roślinek z całej paczki,przesadziłam i stoją jak zaklete
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka
Moje wątki, Aktualny
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2110
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Mike22 pisze:Hej Jacku :wit
Oooo, ciekawe doświadczenie i jeszcze bardziej rezultaty. Ja nie stratyfikowałem, więc nie wiem, co by było..., siałem prosto z torebki. Skoro rezultaty były dobre, to nie zawracałem sobie głowy stratyfikowaniem. :wink:
A jeszcze pytanie, czy nasiona były kupne, czy ze zbioru?
Nasionka zakupione w ogrodniczym, producent Torseed :wit
Pozdrawiam, Jacek
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

W zeszłym roku posiałam lawendę i nic, nawet jedno nasionko nie wykiełkowało :( W tym wsadziłam torebkę z nasionami do lodówki, ale ile ona tam ma siedzieć?? Na opakowaniu było, że z miesiąc przynajmniej, ale jak ten miesiąc minie to już się czerwiec zacznie... Czy to aby nie za późno na sianie już będzie...? Czy trzeba ten miesiąc nasiona w lodówce trzymac, czy można krócej? Bo jakoś mi się to wszystko kiepsko widzi...
katarzynus
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 6 maja 2013, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda - Lavandula część 1 .

Post »

Wydaje mi się, że można posiać. Do zimy urośnie i zdążysz wsadzić, a kwitnąć i tak będzie dopiero na drugi rok - to wiem z tego co wyczytałam... :wink: Co do stratyfikacji - czytałam że a)nie trzeba w ogóle b) miesiąc w lodówce c) 2 tygodnie w zamrażarce.. Ja trzymałam w ziemi przez miesiąc w lodówce i czekam na efekty.. a wczoraj resztę nasionek włożyłam z ziemią do zamrażarki na 2 tygodnie.

Jeżeli ktoś ma zdjęcie siewek lawendy to bardzo proszę o wstawienie lub opis... po stratyfikacji przysypałam delikatnie ziemią i chyba musiałam w niej zostawić jakieś niewykiełkowane nasionka :oops: bo owszem, coś wykiełkowało ale na lawendę to na razie nie wygląda.. liścienie takie jak papryka/pomidor ale pojawiają się właściwe i póki co nie wygląda to na nic mi znanego :oops:
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”