Błędy w zakładaniu trawnika.Nierówny wzrost trawy,niewłaściwe podłoże - wszystko na nic

[Jarek_Lodz]

Półtora tyg. to nie będzie wystarczająco. Podlewaj i czekaj, pewnie wyrosną. Teraz tylko będziesz ładował kasę i płakał że nie rośnie, a tu trzeba trochę czasu.

Tylko jak wzrośnie młoda trawa to nie zacznij od razu jej wałować, żeby to wszytko ubić. pH jest zasadowe, więc też nie powinno być źle.

[adamanna]

Spokojnie trawa wyrośnie i będzie pięknym trawnikiem u nas tez nie chciała wschodzić, dopóki nie przykryłam troszeczkę nasion i nie zaczęłam więcej podlewać.

[Blednik]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Niemniej jednak problemem nie jest na razie brak trawy bo przecież to dopiero 2 tygodnie czy brak cierpliwości. Najważniejsze co mnie nurtuje:

1. ja mam na wierzchu min 5 cm tego "podłoża pod trawnik" które jest luźne i dość miękkie. Pytanie czy po ukorzenieniu to będzie normalna "ziemia" bo chcę z trawnika korzystać (wchodzić - mam do intensywnego użytku chyba bo sportowo-reprezentacyjną, leżeć, kosić, pielęgnować). Jak mam czekać do jesieni na ukorzenienie się (a co wcześniej z koszeniem) i na 100% się nie zmieni to po co czekać. Swoją drogą - bo teraz się zdoktoryzowałem - nie da się kupić w sklepie prawdziwej ziemi w workach (humus, czarnoziem itp.) bo nawet chciałem popruszyć do stwardnienia. Jedynie cały samochód. To co jest w workach opisane jako "ziemia do trawy, podłoże do trawy, ziemia uniwersalna" to są po prostu mieszanki torfowe z dodatkami... Tutaj tego nie rozumiem, a może to z definicji ma stwardnieć.

2. O sam wzrost trawy się nie martwię bo warunki ma komfortowe. Jedynie to obawiam się że przez brak krzyżowego siewu zrobiły się mijanki wykraczające ponad standardowe miejsca to dosiewu. Po drugie rozsypane zostało tyle co jest na opakowaniu czyli 1kg na 40m (nawet ciut więcej) a nie więcej a jak czytam to lepiej z 50%-100% więcej. Chętnie nawet bym teraz dosypał drugie tyle tak lekko stąpając po ziemi aby nie naruszyć tej luźnej powierzchni. No ale czy to coś da bo powinno się przykryć z 1cm ziemi/torfu. A jak bym chciał popruszyć to już muszę drugi raz wejść a potem by się rpzydało wyrównać czyli przynajmniej zwałować a na takim etapie to chyba byłoby zabójstwo dla tej wzbudzajacej się trawy.

Dziękuję
pozdrawiam

[Samsu]

Trawa Ci jeszcze nie wzeszła, a Ty już chcesz ją intensywnie użytkować ?.
Muszę Cię zmartwić, ale młodą trawkę na początku oszczędza się, a nie intensywnie użytkuje. Chodzi o to, żeby jej nie zadeptać i nie wytrzeć. Pierwsze koszenie będziesz robił po upływie myślę miesiąca od wzejścia, w zależności od gatunku i mieszanki nasion. Jedne rosna szybciej inne wolniej.
Daj tej trawie czas.

[Blednik]

Witam A kto mówił że ja chcę teraz intensywnie użytkować. Pytałem w ogóle, czyli czy kiedykowiek te moje podłoże stwardnieje. Ba sam fakt pierwszego koszenia, niech będzie za jakieś 2 miesiące to przecież wiąże się z wejściem na trawnik... A to pewnie nastąpi już za jakieś 2 miesiące a to na razie by zapewne spowodowało deformację powierzchni...

Pozdrawiam

[Blednik]

Witam
Trawa wyszła oczywiście bardzo nierównomiernie. Miejscami już jest wysoka na kilkanaście cm, miejscami dopiero malutkie, rzadkie źdźbła a miejscami jeszcze nic. Problem cały czas z miękkim podłożem, ale tutaj cierpliwie czekam na utwardzenie przez darń i czas kiedy już będzie można wałować. Na razie nie chodzę, nie dotykam, czekam i podlewam lub korzystam z deszczu. Pytanie tylko po jakim czasie / kiedy można uznać że już nie jest młoda i można wałować bez zbytniego uszkodzenia. Pozdrawiam

[boniantos]

Witam,
ponieważ i ja mam młodziutki, dopiero co założony trawnik (z mikrokoniczyną), chciałabym jeżeli Blednik pozwoli , podpiąć się do wątku. Może Wasze porady wykorzystamy oboje...
Siałam pierwszy raz, więc widać placki wynikające z braku fachowości. Reszta wschodzi ładnie, ma obecnie ok. 5 cm. Mikrokoniczynka jest jeszcze maleńka, na razie jak wszystko dwuliścienne co kiełkuje - nie ma jeszcze swoje go kształtu - na nią będę musiała zaczekać chwilę dłużej.
I tutaj przechodzę do pytania - trawa jest cieniutka i delikatna jeszcze. Wiem, że jeszcze muszę czekać, dbać i chuchać. Tylko jak to robić?
1. Czy nadal utrzymywać ciągłą wilgotność gleby? Trawa nie jest jeszcze gęsta, część nasion pewnie jeszcze kiełkuje - (tak tylko przypuszczam).
2. Kiedy zacząć podlewać rzadziej a obficiej, tak aby korzenie wykształciły się w głąb?
3. Kiedy powinnam zwałować trawnik i kiedy pierwszy raz kosić? Tam gdzie musiałam stąpnąć - ugniata się i nie wstaje z powrotem, albo ledwo co. Dlatego martwią mnie sugestie, z którymi się spotykam, że powinnam ją zwałować przed koszeniem. Po pierwsze - czy nie zgniotę jej trwale, a po drugie - czy podniesie się tak, żeby dała się skosić...
Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi...

[PiotrekP]

1.Tak
2.Po pierwszym koszeniu.
3.Wałować- na wiosnę. Koszenie jak będzie trawa miała 10-14cm.

[boniantos]

Dziękuję PiotekP. .

Dzisiaj zauważyłam, że w niektórych miejscach trawa, mimo że nie jest jeszcze wysoka - kładzie się. Z kolei nie osiągnęła jeszcze wysokości do pierwszego koszenia. Jest tam wilgotniej niż gdzie indziej. Czy może to być spowodowane nadgorliwością w podlewaniu? Może powinnam tam lać oszczędniej i dać ziemi troszkę przeschnąć?

[PiotrekP]

Jeżeli zalewasz trawę to zacznie gnić. Ziemia nie powinna być mokra jak po ulewie tylko zraszana kilka razy dziennie. Teraz upałów nie będzie więc nie podlewaj. Zraszaj miejsca tam gdzie jest sucho.

[Kubanczyk05]

Witam jesteś świeży a propos tematu ogrodnictwa, liczę Państwa wyrozumiałość. Więc może zacznę od opisu mojego podwórka, później zadam kilka pytań do tego

Więc moje podwórko jest dosyć spore 39arow, ziemia jak to w puszczy kurpiowskiej jest bardzo nie urodzajna 5 kategoria (żółta piaszczysta ziemia) dosyć nie równa działka, występuje sporo mchu ( z którym walczę ale mech na razie z przod,)
W tamtym roku zacząłem podsiewac wapnem magnezowym dolomit, i przeprowadziłem pierwsza w historii działki wertykulację. Kupiłem trawę na dosiewke w obi polecił mi sprzedawca i powiem że nic się nie przyjęło. Trawę starałem się podlewać na bieżąco. Nic to nie dało.

Teraz pytania.
1.czu w jakiś prosty sposób można wyrównać teren? Nawieźć ziemi? Czy jakoś mechanicznie?
2. Jak często używać wapna? Bo mało dało stosowanie go.
3. Jaka dobrać trawę na dosiew na tak słaba ziemię,( nie wchodzi w grę nawieźć na tyle obszaru nowa ziemię.)
4. Czy można zastosować jakieś dodatkowe środki by chodź trochę urzyznic ziemię?
5 .może jakieś dodatkowe porady będą Państwo mieli.

Dziękuję i pozdrawiam.

[Karo]

Z pewnością przydadzą Ci się te doświadczenia
https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=87638

i wiele innych,które znajdziesz tutaj
https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=10197

[Ainak]

Dzień Dobry.
Posiadam Trawnik Który Ma Już Około 30lat. Obecnie około połowa obszaru to chwasty. Na początku kwietnia planuje spryskac chwasty opryskiem na rośliny dwuliścienne,po około tygodniu posypać azotem i od razu przekopać cały teren i wysiać nowa trawę.
Czy to dobry plan?
A może dać około trzy tygodnie na to by oprysk zadziałał i dopiero podać azot i przekopać?
Pozdrawiam