Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Jeżeli miałby rosnąć na skalniaku to dobrze by było żeby mu zapewnić trochę cienia. Może co prawda rosnąć w pełnym słońcu ale wtedy trzeba go w sezonie często podlewać. Nawet nie pomyślałem by swoje posadzić na skalniaku ale mam na nim takie zacienione miejsce, że chyba pierwiosnkowi się spodoba.
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
W cieplejszych regionach kraju i owszem. W podlaskich warunkach zimowych wiele roślin uważanych za mrozoodporne niestety nie daje rady - choćby wspomniany przeze mnie P. japoński. Kolejnym przykładem może być P. juliae x magenta - przezimował u mnie dopiero po okryciu i zabezpieczeniu gdzie 2 wcześniejsze zimy wymarzał bez zabezpieczania.przemek1136 pisze:Nie wiem skąd czerpiecie informacje ale według mnie P. vialii jest gatunkiem dość odpornym na mrozy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6622
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
I tu się z Tobą zgodzę. Nawet mrozoodporne gatunki warto cieniować, gdyż jeżeli zimą mają zielone liście (odparowują wodę a nie mogą jej pobrać z podłoża-zamarznięta gleba) i wtedy usychają. Mrozoodporność Pierwiosnka Viala maleje wraz z wiekiem a jeżeli dodamy do tego piaszczyste podłoże i niską zawartość próchnicy (mało wilgotna gleba) to niepowodzenie w uprawie jest prawie 100%.olek40 pisze: przezimował u mnie dopiero po okryciu i zabezpieczeniu gdzie 2 wcześniejsze zimy wymarzał bez zabezpieczania.
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Dobrze, że tu trafiłam . Przemku dziękuję za cenne uwagi dotyczące uprawy tego pierwiosnka. Nie wiedziałam , dlaczego mi tak marnieje. Teraz wiem ,że przeholowałam z piaskiem. Chciałam, żeby miał dobry drenaż, a wyszło jak wyszło.... Jeszcze ziemia nie zamarznięta , to zmienię mu podłoże przed zimą.
Pozdrawiam,Elka
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Teraz go nie ruszaj, może wymarznąć. Nawet w piaszczystym podłożu zimą i wiosną ma wystarczająco wilgoci, ponadto pierwiosnek Viala nie lubi zimowej wilgoci.Możesz zmienić podłoże gdy zacznie się sezon wegetacyjny, w marcu, bo dość późno rusza, więc zdążysz.Poczytaj tu http://www.dobrepole.pl/Primula%20viali ... _1008.html
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
W takim razie go nie ruszam i dziękuję za link.
Pozdrawiam,Elka
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 14 kwie 2011, o 22:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Co to za przerwa? . Zdjęcia robione dzisiaj 7 stycznia Północne Mazowsze.
Szlachta odpoczywa a "zwyklaczki" kwitną całą zimę. To chyba ten angielski klimat którego jeszcze nie dawno tak zazdrościliśmy.
Przy okazji odpowiedź na pytanie czy jak się kupi w marcu, kwietniu to "trzymać w domu czy sadzić?". Moim zdaniem popatrzeć sobie kilka dni w domu a potem zahartować i sadzić.
- rosliny
- 200p
- Posty: 287
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Piękne te Wasze prymule, sama je lubię, pięknie kwitną i do tego długo cieszę swoimi kolorami nasze oczy
Pozdrawiam Danuśka
- rosliny
- 200p
- Posty: 287
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Oto moja prymulka w dniu dzisiejszym, która znajduje się w ogrodzie...
a teraz poszperam w Waszych wypowiedziach aby dowiedzieć się w jaki sposób wysiać nasionka prymuli, które dzisiaj dostałam aby móc cieszyć się ich kwiatami później...
a teraz poszperam w Waszych wypowiedziach aby dowiedzieć się w jaki sposób wysiać nasionka prymuli, które dzisiaj dostałam aby móc cieszyć się ich kwiatami później...
Pozdrawiam Danuśka
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2861
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Pozdrawiam Ela
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Piękne aż mi szybciej serce zabiło
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Eliza52 kiedy je będziesz wsadzała do ogródka? Czy je przechowasz do wiosny w jakieś konkretnej temp,? Też mam ochotę kilka kupić, ale nie wiem czy wytrzymają w domu, a czy wsadzone do ogródka dożyją wiosny. Dwa lata temu dostałam na początku lutego jedną taką i zaczęła mi marnieć, ponieważ wyjeżdżałam na tydzień to ją w połowie lutego wsadziłam już do ogródka - doszłam do wniosku, że albo przez ten czas co mnie nie będzie padnie w domu, albo zmarznie na dworze - udało się i przeżyła w ogródku, ale nie było już właściwie mrozów tylko przymrozki.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2861
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Prymula,pierwiosnek (Primula) cz.2
Ninia mam balkon zabudowany w którym temp.jest na granicy zera , stoją na zewnętrznym parapecie. Jest im tam wspaniale. Kwitną do kwietnia, maja. Wtedy przesadzam je do gleby, one nie lubią bezpośredniego słońca, u mnie w cieniu rośnie ich bardzo dużo, tylko nie kwitną razem. Robię tak co roku z 2015 r kwitł jeszcze w październiku tego roku
2015 i 2016 i 2017
i ten 2015r
2015 i 2016 i 2017
i ten 2015r
Pozdrawiam Ela