Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Koty raczej nie tarmoszą liści liliowców, ale według mnie kuny.U mnie na jednej odmianie o jasnożółtych kwiatach Gentle Shepherd co roku jest rdza.Próbowałam od samej wiosny walczyć chemią już zapobiegawczo, ale nic to nie dało :roll: Chyba ta odmiana tak ma.
ali67
100p
100p
Posty: 148
Od: 13 lut 2014, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Witam
Naczytałem się o rozmnażaniu , krzyżowaniu i obejrzałem efekty produkcyjne fachowców,
mam liliowce dopiero drugi rok.
Nie ma się czym chwalić.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Jak to nie ma się czym chwalić? Ładne i rozrośnięte kępki kwitnących kwiatów.
Za rok ich znowu przybędzie. :)
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Ja bardzo lubię oglądać takie stare, niewyszukane odmiany, ale obficie kwitnące i rozrośnięte kępy :wink:
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Zgadzam się z Tobą. Im większa kępa tym dłuższe kwitnienie. Stare odmiany są piękne i niezawodne.
Mam do niektórych duży sentyment. Bardzo lubię dziadka Fransa Halsa.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Kasiu wytoczyłaś cały arsenał przeciwko mojej rdzy 8-) Ale piszą też dziewczyny że niekoniecznie te działa działają :roll:
Chyba zrobię eksperyment i wyjątkowo ciachnę tej chorej liście po kwitnieniu. Zobaczymy jak sobie z tym poradzi.
A mam jakąś starą odmianę [ciemne z żółtym środkiem] tak zw. 'od teścia' bardzo duża kępa i zdrowa ale ma mało kwiatów. Chyba pójdzie 'do tyłu 8-) '
Awatar użytkownika
Kleksik
200p
200p
Posty: 321
Od: 24 mar 2012, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Ali67 :wit jak na drugi rok to masz piękne te kępy liliowców ;:138 . Masz widocznie dobrze pasującą im ziemię i w ogóle warunki, że o tzw. "ręce" nie wspomnę ;:215 . Ja bym chciała, żeby tak było u mnie.... Niektóre moje "kępy" po czterech latach nie wyglądają tak jak Twoje po dwóch....

Izo :wit , ten arsenał to był cytat z innego portalu ogrodniczego ale jego nazwa gdzieś się po drodze zapodziała....
Oprócz Dithane to używam jeszcze Bravo, Amistar, Score i jescze jakiś, którego nazwy teraz nie pamiętam. Grzyby bardzo szybko się uodparniają na środki chemiczne więc każdy oprysk robię innym preparatem. I tak jak napisałam to nie leczy tylko zapobiega dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby więc trudno mówić o skuteczności w leczeniu. Jak działają te środki z "arsenału" to nie wiem oprócz Amistaru i Score.
Tak jak napisałam stosuję je przemiennie więc nie wiem, który może być najlepszy....
Pozdrawiam
Katarzyna
Awatar użytkownika
anezob69
200p
200p
Posty: 285
Od: 8 maja 2014, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

U mnie również listki jakieś anemiczne i żółknące, mimo podlewania.
Posiadam kilka najzwyklejszych odmian i cudownie w tym roku kwitną ... z wyjątkiem popularnych żółtych majowych które w tym roku w ogóle nie zakwitły.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
pozdrawiam serdecznie, Bożena

Ogród szczęściem pachnący
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1578
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Śliczne są te różowe na pierwszym zdjęciu ;:138 Muszę coś takiego upolować :uszy
Awatar użytkownika
anezob69
200p
200p
Posty: 285
Od: 8 maja 2014, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Sylwia jeśli chodzi o tego liliowca jest to Red Rum jest on raczej taki bardziej czerwonawy ... ma kwiaty wielkości dłoni. Mam go piąty sezon i powiem, że najsłabiej się rozrasta. Chociaż mam już pokaźną kępkę a było malutkie kłącze. Inne w tym samym czasie już musiałam dzielić.

Obrazek
pozdrawiam serdecznie, Bożena

Ogród szczęściem pachnący
Awatar użytkownika
Kleksik
200p
200p
Posty: 321
Od: 24 mar 2012, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Bożenko Anezob 69 :wit
ten liliowiec to nie może być Red Rum, aż tak to aparat nie może przekłamać koloru. RR ma rdzawo czerwone płatki i żółtą gardziel i nie ma oka. Link do tego liliowca w AHS http://www.daylilies.org/DaylilyDB/deta ... =Red%20Rum
załączam mojego RR
Obrazek
Pozdrawiam
Katarzyna
Awatar użytkownika
anezob69
200p
200p
Posty: 285
Od: 8 maja 2014, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Kasiu ... kupowałam jako Red Rum ale jak to w sklepie internetowym różnie bywa. Zdjęcia też przekłamują, zarówno moje (fotograf ze mnie żaden a i sprzęt beznadziejny) jak i w sklepach internetowych.

To zdjęcia tegoż liliowca ... te dwa pierwsze chyba najbardziej odzwierciedlają kolor. Na pewno mój RR nie jest tak czerwony jak twój, chociaż w ofercie sprzedającego wyglądał tak:
http://hortipol.com.pl/photo/1338878235.jpg ... tylko kolor do wglądu , kupowałam gdzie indziej.
Pozostałe moje zdjęcia za bardzo przeróżowione. Wszystkie robione w jednym czasie.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
pozdrawiam serdecznie, Bożena

Ogród szczęściem pachnący
AmeliaL
200p
200p
Posty: 306
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Anna55 dziękuję za odpowiedź :) Poprzycinałam już te najbardziej żółte listki.Od razu kępki lepiej wyglądają :)
ali67 nie masz się czym chwalić ;:14 Piękne kępy kolorowych liliowców.Ja o takich marzę i póki co mieć nie mogę :(
anezob69 fantastyczne ;:63 ;:oj
Pozdrawiam Amelia
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”