Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2551
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Wojujące koty ścięły mi lilowca cat's cradle. A tak na niego czekałam!
Sadziłam go w kwietniu, jak myślicie czy wypusci jeszcze liscie czy raczej zgnije? ;:88
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
niesobia 1
500p
500p
Posty: 616
Od: 21 kwie 2016, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Jeżeli ścięły tylko część nadziemną to wypuści.Jak mawiają Jak Pan Bóg dopuści i z kija wypuści.
Trzeba myśleć pozytywnie, :D
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16007
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Czy teraz we wrześniu warto jeszcze zastosować na liliowce dolistnie nawóz fosforowo-potasowy? Może miałoby to wpływ na bardziej obfite kwitnienie w przyszłym roku?
Awatar użytkownika
Kleksik
200p
200p
Posty: 321
Od: 24 mar 2012, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Wando :wit
nigdy nie stosowałam takiego nawozu dolistnie. Stosowałam doglebowo jesienią. Pewnie dolistny jest lepiej przyswajalny i jego skuteczność mniej zależy od kwasowości podłoża i temperatury. Nawozy fosforanowe doglebowe mają największą efektywność w temperaturze 20-25 oC i przy pH obojętnym. Kwaśna ziemia jak i zasadowa, zbyt wysoka lub zbyt niska temperatura drastycznie ograniczają przyswajalność fosforu.
Potas może być stosowany jesienią ale jako "zapas" na wiosnę.
Pozdrawiam
Katarzyna
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16007
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Dziękuję bardzo, Kasiu. Zastosuję w takim razie, jak tylko kurier przywiezie. Tak właśnie chcę potraktować ten nawóz - jako zapas na przyszły sezon. Ja do tej pory też stosowałam tylko doglebowo.
Mam nadzieję, że ta odżywka fosforowo-potasowa popsiukana na liście wspomoże kwitnienie liliowców i wytworzą one więcej pędów.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Właśnie przyszła do mnie paczka pełna kłączy liliowc?w.
Będę dopiero sadzić w weekend,więc rozpakowałam z folii i wsadziłam do miski. Powiedzcie jak je przetrzymać prawidłowo żeby nie zmarnować? Wody tylko na dno miski czy może mają stać w nien zanużone?
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Nie powinny stać w wodzie, ja kupione kłącza musiałam przetrzymać 2 tygodnie, wsadziłam je do wiadra z ziemią, lekko zwilżyłam ( tylko raz). Powiedziano mi, że lepiej je przesuszyć niż żeby miały za mokro.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Nalałam na dno wody tak żeby coś tam miały. Rano je zrosiłam spryskiwaczem lekko. Myślę,że powinny dotrwać do soboty ;)

Nie mogę się doczekać jakje zasadzę i mi na następny rok zakwitną. Kupiłam je po mega taniości od pani kt?ra ma kilkutysięczne pole liliowc?w o najr?żniejszych odmianach. Nigdy nie porywalam się na liliowce i og?lnie to swoich mam aż nadto,ale jak zobaczyłam te kolory to oszalałam.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16007
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

To bardzo Ci zazdroszczę takich możliwości zakupowych. Najlepiej gdy na własne oczy się widzi, jak co kwitnie.
Ale przygotuj się Maju na to, że nie wszystkie liliowce zakwitną Ci w przyszłym roku. Czasem trzeba czekać 2 lub 3 lata, aż nowa sadzonka raczy wydać kwiat. Najpierw musi się zadomowić na nowym miejscu. ;:108
Awatar użytkownika
mendalawenda
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 4 maja 2018, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Kochani moi ja mam pytanie na temat Stelli De Oro
Mianowicie - słyszałam, że są to niezwykle niezawodne roślinki
Czy możliwe jest by przezimowały w grubych betonowych donicach ( z odprowadzaniem wody) o wysokości/głebokości około 30 cm?
Mam 4 takie donico-skrzynki betonowe i marzy mi się w nich coś wieloletniego (stanowisko południowe)
Awatar użytkownika
rys11
200p
200p
Posty: 316
Od: 11 wrz 2012, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Witaj!
Myślę że przeżyją zimę, lecz beton jako donica to trochę mnie martwi!Można śmiało powiedzieć że ten liliowiec 'Stella De Oro' jest niezniszczalny!
Serdecznie pozdrawiam.Ryszard:)
Awatar użytkownika
mendalawenda
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 4 maja 2018, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Dziękuję! Dlaczego beton Cię martwi ?
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Ten beton może spowodować że nawet Stella zmarznie. A po drugie ten liliowiec szybko się rozrasta .
Pozdrawiam Ela
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”