Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7487
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Liliowce - zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Otwieram wątek dla wszystkich, ale głównie dla osób poszukujących pomocy w uprawie tych bylin.
Dla całkowitych amatorów, dla początkujących, dla nieśmiałych, lub po prostu zwyczajnie zagubionych w wątku prowadzonym przez naszych specjalistów. :uszy

W ramach własnych przeszukiwań forum w poszukiwaniu wątków dotyczących uprawy Liliowców zapraszamy do n/wymienionych wątków:

- Liliowce -
KATALOG odmian.BAZA.Podstawowe wiadomości.
Dyskusja do Bazy.
Liliowce -podział,oznaczenia
Liliowce botaniczne
Odmiany pachnące
Wątki ogólne w częściach,FOTO relacje:
Cz.I;Cz.II ; Cz.III; Cz.IV; Cz.V;
Cz. VI; Cz.VII; Cz.VIII; Cz.IX; Cz.X;Cz.XI;Cz. XII
Uprawa z nasion
Liliowce z pędu (w wyniku proliferacji komórek
Choroby grzybowe
Liliowce - szkodniki
Liliowce niezwykle odporne. Terminatorzy
Liliowce pstrolistne(variegata)
Liliowce nasze kwitnienia 2012
IDENTYFIKACJA
Stefana Franczaka
Liliowce Ismeny
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21661
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Jako,że liliowce uprawiam u siebie od niedawna i nie miałam dotąd potrzeby zgłębiać tematu ich uprawy,
jestem więc pierwsza z konkretnym pytaniem laika. :oops:
Czy liście liliowców przycina się po zakończeniu kwitnienia ?
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7487
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Ja nie przycinam i zostawiam im listki aż do jesieni. ;:173
Ale spec ze mnie żaden. :roll:
Awatar użytkownika
zuzola11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1214
Od: 14 sty 2013, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Ze mnie tym bardziej szpec od liliowców ;:124 ale z tego co zuważyłam "mój" sąsiad działkowy ma przy siatce rząd liliowców (jedna odmiana) i po przekwitnięciu traktuje je kosiarką czyli obcina "na centymetr" a one na wiosne odbijają ;:333
Awatar użytkownika
Kleksik
200p
200p
Posty: 321
Od: 24 mar 2012, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Witam :wit ,
z tym obcinaniem to tak bym się nie spieszyła ;:108 . Oczywiście należy przycinać chore, podeschnięte liście aby nie pomagać w rozprzestrzenianiu się chorób grzybowych. Część liliowców powtarza kwitnienie więc liście trzeba zostawić żeby z rozpędu nie uciąć nowych pędów kwiatowych.
Na zimę to trzeba zrobić porządek z karpami: są liście wiecznie zielone, częściowo zostające i ginące na zimę. Wszystkie te karpy trzeba obejrzeć i usunąć zgniłe resztki ;:19 .
Liliowce to nie irysy żeby je golić :D
Pozdrawiam
Katarzyna
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Ja nie obcinam, zostawiam na zimę. Chyba sobie wykombinowałam, że te uschnięte skotłowane liście zimą chronią zawiązki na przyszły rok. Wiosną grabkami je wygrabiam, niektóre muszę ręką oberwać, bo dość mocno się trzymają.
Obrazek
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Liliowce wykopuje się na zimę czy zostawia w gruncie?
OLAmari
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 349
Od: 27 sie 2006, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Zostawia w gruncie.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

U mnie na jednej odmianie mam rdzę. Szkoda mi ją wywalić bo ma ładne jasno żółte kwiaty. Ale to pewnie taka felerna odmiana i lepiej ją wywalić?! A na dokładkę pierwszy raz zółkną mi liście małymi kępkami w karpie. I to na pewno nie z nadmiaru wilgoci. Na wiosnę zasiliłam hydrokompleksem. Może wolą być trochę na głodzie?
Awatar użytkownika
Kleksik
200p
200p
Posty: 321
Od: 24 mar 2012, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

quote="izaziem"]U mnie na jednej odmianie mam rdzę. Szkoda mi ją wywalić bo ma ładne jasno żółte kwiaty. Ale to pewnie taka felerna odmiana i lepiej ją wywalić?! A na dokładkę pierwszy raz zółkną mi liście małymi kępkami w karpie. I to na pewno nie z nadmiaru wilgoci. Na wiosnę zasiliłam hydrokompleksem. Może wolą być trochę na głodzie?[/quote]

Izo :wit

rdza to też choroba grzybowa. Nic nie wywalaj tylko niestety chemia bo na wywary z piołunu lub skrzypu już chyba za późno.

To polecane preparaty i ich stężenia :
Baymat Ultra 015 AE - 400 gramowy aerozol
Amistar 250 SC 0,1 %
Bayleton 5 WP 0,2 %
Biochikol 020 PC 2,5 %
Bumper 250 EC 0,05 %
Discus 500 WG 0,03%
Folicur BT 225 EC 0,1 %
Folicur Multi 50 WG 0,1 %
Score 25 EC 0,05 %

Ja jeszcze stosuję Dithane NeoTec75WG 40g / 10 litrów wody / 100 m2
Porażone liście trzeba po prostu usuwać a oprysk jest po to aby choroba się nie rozprzestrzeniała.
Pozdrawiam
Katarzyna
szarotka66
1000p
1000p
Posty: 6118
Od: 21 sie 2011, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Karo - Krysiu ja tych rozczochranych nie obcinam tylko wiążę w snopek i zostawiam do wiosny. :D
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
AmeliaL
200p
200p
Posty: 306
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Ja mam tylko takie najzwyklejsze,pomarańczowe liliowce(bodajże rdzawe,tak?).Przytachałam je wiosną z okolic wysypiska,bo pełno ich tam potężnymi kępami rosło.Część z nich kwitła,a teraz wszystkim lekko żółkną listki :( To normalne zjawisko?
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Liliowce -zaczynamy z nimi naszą przygodę.

Post »

Amelko!

To normalne zjawisko. Kwiaty przekwitły a liście żółkną ponieważ rośliny przygotowują się do odpoczynku. Te pożółkłe liście możesz usunąć przycinając je.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”