Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Liliowce - ( Hemerocallis ) FOTO relacje cz.12

Post »

Witam i proszę o radę, chyba to ten wątek. Odziedziczyłam siedlisko, a wraz z nim starą, dużą kępę liliowców, które zakwitły dosłownie jednym lub dwoma kwiatostanami (pomarańczowe).Od lat nie były nawożone, stanowisko suche i słoneczne. Chciałabym je spróbować uratować, ale jestem kompletnym laikiem. Będę wdzięczna za wskazówki.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Liliowce - ( Hemerocallis ) FOTO relacje cz.12

Post »

Anida ja na Twoim miejscu wykopałabym całą kępę, teraz jest odpowiednia pora. Porozdzielała wszystkie odrosty i takie oddzielne kępy osobno posadziła do nowej ziemi. Ja dodaję do ziemi granulowany obornik.
Może ktoś poradzi Ci inaczej, ale ja tak robię. Stanowisko słoneczne, nie koniecznie suche, a jak suche wtedy więcej podlewaj
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Liliowce - ( Hemerocallis ) FOTO relacje cz.12

Post »

Dziękuję za szybki odzew. Tak zrobię, ale dopiero we wrześniu, bo rancho jest 200 km ode mnie.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
nerina
50p
50p
Posty: 96
Od: 28 sty 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce - ( Hemerocallis ) FOTO relacje cz.12

Post »

Nigdy nie obcinałam liści liliowcom ,tylko wyrywałam żółknące. W tym roku bardzo rozszalała się rdzawa plamistość. Proszę o radę. Chcę przyciąć liście tak na wys.30 cm, usunąć najbardziej porażone i opryskać , ale czym?
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Muszę przesadzić swoje liliowce, bo część tak się rozrosła, że kępy pozlewały się, a część rosnąca od 2-3 lat w innym miejscu w ogóle nie rośnie . Ponieważ nie mam jeszcze przygotowanego miejsca, myślę żeby posadzić porozdzielane sadzonki do doniczek i ewentualnie (jeśli nie zdążę przed zimą) zadołować .
Zastanawiam się czy do doniczek użyć ziemi ogrodowej z worków (dobrą u mnie sprzedają), czy wymieszać ją z moją piaszczysto- gliniastą? Proszę o podpowiedź. ;:180
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce - ( Hemerocallis ) FOTO relacje cz.12

Post »

nerina pisze:Nigdy nie obcinałam liści liliowcom ,tylko wyrywałam żółknące. W tym roku bardzo rozszalała się rdzawa plamistość. Proszę o radę. Chcę przyciąć liście tak na wys.30 cm, usunąć najbardziej porażone i opryskać , ale czym?
Każdy fungicyd będzie dobry, byle zabieg powtarzany był minimum 3 razy w odstępie 7-10 dni. -Captan, Bravo, Biochicol, Amistar. Osoby sceptycznie nastawione do bardzo chemicznych preparatów mogą zastosować bardziej ekologiczne- Timorx Gold lub Biosept 33SL, choć tu działanie może być mniej zauważalne.
W przypadku wystąpienia infekcji grzybowych ważna jest profilaktyka i zabiegi powinny być wprowadzone tuż po rozpoczęciu wiosennej wegetacji. Trzeba także zadbać o odpowiednią odległość między kępami, aby przewietrzanie liści było prawidłowe. Nie stosować narzędzi tych samych, którymi posługujemy się przy zainfekowanych i zdrowych roślinach, ostrożnie poruszać się między roślinami, aby max. ograniczyć przenoszenie zarodników z zainfekowanych roślin na swoim ubraniu. Grzyby przenoszą się z kroplami wody więc unikać spacerów w liliowcach po deszczu. Nie podlewać roślin po liściach- długo zalegająca woda przyspiesza i wspomaga rozwój zarodników. Wszystkie te zalecenia odnoszą się do wszystkich chorób grzybowych, a niemało ich występuje na liliowcach, nie tylko do rdzy.

Emilia-
Do sadzenia liliowców w doniczkach najlepiej użyć takiej samej ziemi, w jakiej rosły dotychczas. Ziemia z worków może być wzbogacona w różne substancje pokarmowe, które mogą wydłużyć roślinom okres wegetacji, a w konsekwencji słabe przygotowanie do okresu zimowania- późno wejdą w okres spoczynku i będą bardziej podatne na przemarznięcie. Na zimę doniczki z sadzonkami można okryć gałęziami drzew iglastych najlepiej sosny.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Śnieżka, dobrze radzisz ;:180 nie pomyślałam o tym, że sadzonki mogą zacząć usilnie się pożywiać nową glebą i będzie problem z przezimowaniem. Dzięki :D
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
nerina
50p
50p
Posty: 96
Od: 28 sty 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Tak to prawda , u mnie gęsto wszystko rośnie i pozostałe uwagi są słuszne, tylko nie zawsze człowiek stosuje się do nich. Spróbuję teraz trochę je oczyścić i opryskać ,a wiosną od początku stosować opryski najpierw z bioseptu lub biochikolu.
Beata8
50p
50p
Posty: 62
Od: 12 kwie 2010, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Mam pytanie do doświadczonych hodowców liliowców. Czy możecie podać odmiany, które kwitną bardzo długo, np. ze dwa miesiące lub dłużej? I najlepiej dość obficie. O Stelli de Oro już wiem.
Awatar użytkownika
Kleksik
200p
200p
Posty: 321
Od: 24 mar 2012, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Beata8 :wit

Na tak postawione pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi bo pytanie nie jest jednoznaczne.
Jeden kwiat każdego liliowca kwitnie 1 dzień - z reguły rano się otwiera a wieczorem niestety więdnie. Tak więc jest to najprostsza odpowiedź na odpowiedź na twoje pytanie. Nie darmo nazwa angielska to "daylily" czyli w wolnym tłumaczeniu lilia jednego dnia.
Czas kwitnienia poszczególnych kęp liliowców zależy od wielkości kęp, odmiany, terminu.
Im większa kępa tym ma więcej pędów kwiatowych i z większą ilością pąków więc okres kwitnienia takich dorodnych kęp może być dość długi ale nie dwa miesiące.
Niektóre odmiany szybciej się rozrastają i powtarzają kwitnienie ale to nie jest regułą.
Termin kwitnienia w zależności od czasu trwania i "ostrości" zimy może być od końca maja do połowy września.
Można tak dobrać odmiany od tych rozpoczynających najwcześniej do tych "ostatnich"i wtedy dość długo będą w ogrodzie gościć liliowce.
Jeżeli interesują Cię tylko długo kwitnące kwiaty to zafunduj sobie lilie. W zależności od odmiany jeden kwiat na gałęzi może być i do trzech tygodni np. lilii OT.
Pozdrawiam
Katarzyna
Beata8
50p
50p
Posty: 62
Od: 12 kwie 2010, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Chodziło mi oczywiście o całą kępę. To może ktoś poda chociaż odmiany liliowców powtarzających kwitnienie?
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Beata8 pisze:Chodziło mi oczywiście o całą kępę. To może ktoś poda chociaż odmiany liliowców powtarzających kwitnienie?
...........................................................................................................................................................
Do odmian kwitnących tak długo jak Stella de Oro, czyli prawie bez przerwy powtarzających kwitnienie, należą Little Wine Cup i Black Eyed Stella. Obie o raczej małych kwiatach, średnio wysokie- jedna w kolorze winnym, a druga złotym z czerwonym okiem. Na duży + zasługują z powodu bezproblemowego zimowania i szybkiej adaptacji do każdych warunków, z wyjątkiem cienia.
Oczywiście są i inne odmiany, ale akurat te najlepiej się sprawdzają.

Kasia- Kleksik ma zupełną rację- Aby 'załatwić' sobie maksymalnie długi czas kwitnienia liliowców, wystarczy dobrać odmiany z różnym terminem kwitnienia.
Beata8
50p
50p
Posty: 62
Od: 12 kwie 2010, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liliowce - uprawa od podstaw(dla początkujących)

Post »

Dzięki Śnieżka, odmiany zapisane. Jeśli ktoś zna jakieś długo kwitnące liliowce lub powtarzające kwitnienie, to proszę pisać. Zobaczę, co dam radę kupić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”