Zioła na działce cz. 2
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Zioła na działce cz. 2
Dziękuję, tak zrobię
Mają trafić do doniczek wiszących na upalnym południowym tarasie.
Cebula siedmiolatka już ruszyła zielonym do góry - aż miło popatrzeć
Mają trafić do doniczek wiszących na upalnym południowym tarasie.
Cebula siedmiolatka już ruszyła zielonym do góry - aż miło popatrzeć
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zioła na działce cz. 2
Wzbogaciłam sie o kolejne zioło - kolendrę.
Mam zamiar ją objeść i wsadzić na grządkę. Z tego co wyczytałam jest jednoroczna, ale myślę że ze mną zostanie na dłużej.
Za to podupadł mi hyzop w doniczce. Czy hyzop u was też tak robi, ze opada i odrasta wiosną jakby zmieniał liście? W niektórych publikacjach piszą, że jest zimozielony ale ja co roku widzę że jednak liście raczej gubi.
Mam zamiar ją objeść i wsadzić na grządkę. Z tego co wyczytałam jest jednoroczna, ale myślę że ze mną zostanie na dłużej.
Za to podupadł mi hyzop w doniczce. Czy hyzop u was też tak robi, ze opada i odrasta wiosną jakby zmieniał liście? W niektórych publikacjach piszą, że jest zimozielony ale ja co roku widzę że jednak liście raczej gubi.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Zioła na działce cz. 2
Gubi liście, ale ja go co roku bardzo nisko przycinam, prawie przy ziemi, żeby utrzymać w ryzach i nadać ładny pokrój.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zioła na działce cz. 2
No właśnie kiedyś w dyskusji o hyzopie ktoś podawał linka że jest zimozielony i mi to nie dawało spokoju, bo mój zawsze gubił. Zwalałam to na ostry klimat górski ale ten w mieście co kiedyś pokazywałam też mi mocno opadł. Takie coś mi zostało
I to coś zasadziłam na grządkę z doniczką i liczę, że urośnie.
A kocanki wam opadają też?
I to coś zasadziłam na grządkę z doniczką i liczę, że urośnie.
A kocanki wam opadają też?
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zioła na działce cz. 2
Moja kocanka nie zgubiła liści, ale że wyłysiała od spodu, bo to było wielkie krzaczysko, to ją mocno przycięłam.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zioła na działce cz. 2
Mój hyzop marnie się ma ale liczę, że odbije, za to nakupiłam nowych ziół.
2 kocimiętki
Werbena cytrynowa ( ah ten zapach!)
Nowa kocanka
Tymianek
I znów kupiłam kilka mięt, już sama nie wiem jakie smaki ale różniaste.
Do mięt mam zastrzeżenie - nigdy te sklepowe nie rosną u mnie na drugi rok. Podobno mięta się rozrasta bez opamiętania a ja kupuję zawsze tyle sadzonek i jeszcze tej mięty nie widziałam jakoś. Zwykła dzika tak, ozdobne bajery nigdy. Może jakieś słabsze są.
2 kocimiętki
Werbena cytrynowa ( ah ten zapach!)
Nowa kocanka
Tymianek
I znów kupiłam kilka mięt, już sama nie wiem jakie smaki ale różniaste.
Do mięt mam zastrzeżenie - nigdy te sklepowe nie rosną u mnie na drugi rok. Podobno mięta się rozrasta bez opamiętania a ja kupuję zawsze tyle sadzonek i jeszcze tej mięty nie widziałam jakoś. Zwykła dzika tak, ozdobne bajery nigdy. Może jakieś słabsze są.
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Zioła na działce cz. 2
Foxowa,
a sprecyzuj sklepowe? Takie marketowe chętniej odchodzą z tego świata, a i owszem.
Natomiast sadzonki zakupione w ogrodnictwie zimują pięknie i budzą się do życia już na początku kwietnia u mnie. Po miesiącu mam czuprynki różnych odmian w donicach.
Dwa lata temu wsadziłam kłącza w przedogrodzie od północnej strony, rynna ciekła i utopiły się. Za rok poszłam po rozum do głowy i wsadziłam wszystkie odmiany do wielkich drewnianych skrzyń (takich z prawie 200-litrowych) - obudziły się wszystkie odmiany. Wrzucę Wam za dni parę zdjęcia, z prośbą o potwierdzenie, czy dobrze rozpoznaję odmiany.
Z pierwszych gałązek już parzyliśmy herbatę - była cudnie zielona i tak aromatyczna, że aż się buzia do kubka śmiała.
a sprecyzuj sklepowe? Takie marketowe chętniej odchodzą z tego świata, a i owszem.
Natomiast sadzonki zakupione w ogrodnictwie zimują pięknie i budzą się do życia już na początku kwietnia u mnie. Po miesiącu mam czuprynki różnych odmian w donicach.
Dwa lata temu wsadziłam kłącza w przedogrodzie od północnej strony, rynna ciekła i utopiły się. Za rok poszłam po rozum do głowy i wsadziłam wszystkie odmiany do wielkich drewnianych skrzyń (takich z prawie 200-litrowych) - obudziły się wszystkie odmiany. Wrzucę Wam za dni parę zdjęcia, z prośbą o potwierdzenie, czy dobrze rozpoznaję odmiany.
Z pierwszych gałązek już parzyliśmy herbatę - była cudnie zielona i tak aromatyczna, że aż się buzia do kubka śmiała.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zioła na działce cz. 2
Ja moje kupowałam na targu, nie wiem na ile to sprecyzowanie. W każdym razie nie w fachowym sklepie ogrodniczym.
Do marketowych już nie podchodzę wcale, bo mam wrażenie że one są jednorazowe. Tak jakby były hodowane na nawozach tylko żeby jak najprędzej wyrosnąć, zostać zjedzone i paść.
Do marketowych już nie podchodzę wcale, bo mam wrażenie że one są jednorazowe. Tak jakby były hodowane na nawozach tylko żeby jak najprędzej wyrosnąć, zostać zjedzone i paść.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1067
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Zioła na działce cz. 2
Z żalem zawiadamiam, że z trzech krzaków piołunu dwa nie przetrwały zimy i uschły. Po pięciu latach. Na szczęście wysiało się kilka sztuk koło kompostownika. Ale to delikatne piórka wobec półtorametrowych uschniętych krzaczysków.
Rozmaite mięty przetrwały, ale mięta jelenia pod znakiem zapytania!
Rozmaite mięty przetrwały, ale mięta jelenia pod znakiem zapytania!
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zioła na działce cz. 2
U mnie jest Boże drzewko i też coś ostatnio podupada.Patrzę z przerażeniem na szałwię i ona też się nie budzi.... No i rozmaryn odsłoniłam a przyszedł mrozek i zbrązowiał...
Porobiłam sadzonki większości ziół jakie mam i też je mrozek chwycił. Ukorzeniły się,ale czy przetrwają...
Aaaaa zapomniałam! Wprowadziłam jeszcze do ogrodu czosnek niedźwiedzi. A to było ważne ziółko na które się czaiłam już długo. Mam nadzieję, że się wściekle rozrośnie jak np moje oregano.
Porobiłam sadzonki większości ziół jakie mam i też je mrozek chwycił. Ukorzeniły się,ale czy przetrwają...
Aaaaa zapomniałam! Wprowadziłam jeszcze do ogrodu czosnek niedźwiedzi. A to było ważne ziółko na które się czaiłam już długo. Mam nadzieję, że się wściekle rozrośnie jak np moje oregano.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zioła na działce cz. 2
Piękne te wasze skrzyneczki, tak apetycznie zielone.
Oregano cudne, ja mam roczne, mam nadizeję że też będzie taką kępą.
A czy sadzicie do gruntu oregano kubańskie? Mam sporo, ale patrząc jak ślimaki żreją moje zioła to się trochę boję je sadzić.
Niestety z porażek muszę napisać, że nie przeżył mi hyzop ten co zimowałam na balkonie. Podejrzewam kreta.
Oregano cudne, ja mam roczne, mam nadizeję że też będzie taką kępą.
A czy sadzicie do gruntu oregano kubańskie? Mam sporo, ale patrząc jak ślimaki żreją moje zioła to się trochę boję je sadzić.
Niestety z porażek muszę napisać, że nie przeżył mi hyzop ten co zimowałam na balkonie. Podejrzewam kreta.
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Zioła na działce cz. 2
Co to jest ta kocanka? Patrzę w necie, a to u moich dziadków rośnie na potęgę - kocanka piaskowa. Pełno tego