Przesadzanie bylin - termin
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
Trzeba je równie często rozsadzać jak astry jesienne.Ja to robiłam co 2- gi rok.
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
Przecież one podobno nienawidzą przesadzania i bardzo źle je znoszą ?KaRo pisze:
Z reguły,choć są wyjątki jak wszędzie, co 3-4 lata odmładzamy
łubiny
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
Tak łubiny nie znoszą przesadzania, nawet jeżeli się przyjmą, to długo chorują i zwykle po zimie zanikają. Odmładzanie to posadzenie nowych młodych roślinek.
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
Ah dziękuje za odpowiedź, nie pomyślałam tak o tym
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
Niby wiosna służy przesadzaniu i dzieleniu ale ja staram się robić to jesienią
Wiosną już mogę obserwować czy się udało i nie czekam aż odchorują ale to ja tak robię a wy?
Wiosną już mogę obserwować czy się udało i nie czekam aż odchorują ale to ja tak robię a wy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
No nie wszystko można dzielić albo wiosną, albo jesienią.
Ja tam wolę to robić na wiosnę, jełśi mam wybór, wtedy rośliny mogą się spokojnie ukorzenić przed zimą i są mniejsze straty.
Ja tam wolę to robić na wiosnę, jełśi mam wybór, wtedy rośliny mogą się spokojnie ukorzenić przed zimą i są mniejsze straty.
Zielonym do góry!!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
No, nie do końca tak to jest...emalia112 pisze:Tak łubiny nie znoszą przesadzania, nawet jeżeli się przyjmą, to długo chorują i zwykle po zimie zanikają. Odmładzanie to posadzenie nowych młodych roślinek.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=196 - tu jest link do wcześniejszej dyskusji. Mam nadal ten łubin, najwięcej kwiatów to było 26 naraz. Dbam o niego bardzo, ale kwitnie 2 razy w roku. Jest to "podstawowa" wersja czyli fioletowy i to jest chyba klucz do jego długowieczności, odmiany hodowane ze sklepowych nasion wytrzymywały do 5-6 lat. Natomiast okazuje się, że ten najstarszy wytworzył tak potężne kłącze, że w tym roku przeprowadzę eksperyment z odcięciem jego kawałka (ma wlasne korzenie, razem będzie to większe niż nie jedna 2-3 letnia roślina!). Od paru lat też robię sadzonki pędowe z łubinu, przesadzam też czasem z miejsca na miejsce duze rośliny - i mimo nastawienia na porażkę to o dziwo się udało bez strat!
Wydaje się, że aby przechować łubin przez zimę (i kolejne zimy), dobrym pomysłem jest obsypanie go późną jesienią kopczykiem kompostu, jak róże. U mnie to daje efekty. W ciągu roku - obcinanie przekwitniętych kwiatostanów żeby nie wysilał się na wytworzenie nasion. No i nawożenie.
Zielonym do góry!!!
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
Absolutnie sie z toba zgadzam, ze sa egzemplarze o większym wigorze a ludziom "zakręconym" łubinowo udaja sie takie eksperymenty jak przesadzanie. Jednak generalnie łubin najszybciej, najpewniej jest odmładzac sadząc młode sadzonki pozyskiwane przez sadzonkowanie jak u Ciebie, bądz sianie jak u mnie.
- elusia57
- 100p
- Posty: 135
- Od: 10 lip 2012, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolszczyzna
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
Podpowiedzcie proszę jak często przesadzacie żurawki o purpurowych liściach, bo u mnie po 2 latach znikły . Nie wiem czy to zima czy złe miejsce, obok rośnie o zielonych liściach i jej nic nie jest wręcz rozrasta się. Zastanawiam się nad kupnem nowych purpurowych ale nie wiem czy jest sens?
Pozdrawiam Elżbieta
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
Żurawki ogólnie nie lubią mało przepuszczalnych gleb, ale te zwyczajne zielone są dość tolerancyjne.U mnie na cięższej rosną od wielu lat na skarpie, natomiast bordowe zginęły po 2 latach mimo, że posadzone ma murku, gdzie korzenie raczej nie zamakały.Kolorowe piękności chyba po prostu bardziej chimeryczne są i czytałam, że potrzebują stałego odnawiania, robienia nowych sadzonek.Samo przesadzanie nic nie daje.
- elusia57
- 100p
- Posty: 135
- Od: 10 lip 2012, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolszczyzna
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
Selli7 dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami. Kolejna roślina która mi się nie udaje i sprawia problemy to sasanka. Ma ktoś może z nią doświadczenia czy i jak często trzeba ja przesadzać?
Pozdrawiam Elżbieta
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
Z sasanką u mnie podobnie.Sadziłam różne odmiany, bordo, białe, ale były krótkotrwałe i nie rozrastały się, natomiast tą najzwyklejszą w kolorze fioletowym mam dość długo i sama się wysiewa miedzy kamieniami na skalniaku. Obcięte, dojrzałe nasienniki zakopuję w pobliżu.Zawsze mam więc mlode, ale ich nie przesadzam tylko zostawiam tam gdzie się wysiały.Starsze kępy czasem po zimie słabną i usuwam je.W uprawie sasanki ważna jest gleba, przepuszczalna, dobra taka z resztkami pobudowlanymi
- elusia57
- 100p
- Posty: 135
- Od: 10 lip 2012, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolszczyzna
Re: Odmładzanie, przesadzanie bylin?
Dziękuję wszystkim a selli7 w szczególności, jesteś skarbnicą informacji bardzo dla mnie ważnych i przydatnych.
Pozdrawiam Elżbieta