Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )
-
- 100p
- Posty: 157
- Od: 18 mar 2011, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )
lelumpolelum wielkie Dzięki
skoro jak mówisz przyjmują się i dalej rosną
to i ja tak zrobię oczywiście masz racje że ta metoda upraszcza sprawę
a to znaczy ze będę mieć fuuurę sadzonek
na lato do soków i koktajli bardzo się przydadzą
skoro jak mówisz przyjmują się i dalej rosną
to i ja tak zrobię oczywiście masz racje że ta metoda upraszcza sprawę
a to znaczy ze będę mieć fuuurę sadzonek
na lato do soków i koktajli bardzo się przydadzą
pozdrawiam
elżunia
elżunia
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )
corazonbianco czy możesz napisać jakie efekty zimowania w gruncie ?corazonbianco pisze:Ano tak, w ramach eksperymentu kilka ukorzenionych sadzonek zostawiłam w gruncie. Dwie rośliny mateczne rosną na parapecie - wielkie krzaczyska rozrosły się tak bardzo w ostatnich miesiącach, że te mniejsze sadzonki, które sama ukorzeniłam, musiałam wyrzucić do ogrodu. Lippia wytrzymuje temperatury do -3.8 °C, zobaczymy czy poradzi sobie z bardziej surowymi warunkami. Ale oczywiście okryję ją trochę.
Sadzonki podrośnięte i kusi mnie część dać do gruntu na podwyższone stanowisko i dobrze nasłonecznione - planuję to z myślą o wygodzie bo sporo sadzonek a to dodatkowe doniczki do pilnowania . Ubiegły sezon w doniczkach i stąd moje myśli...
Czy ktos ma doświadczenie w tym temacie ?
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )
Ja zostawiłam jedną lippię w gruncie, ale wiosną nie dawała śladu życia, wywaliłam ją ze trzy dni temu. Trzymała się bardzo mocno, najwyraźniej głęboko się korzeni, pewnie w poszukiwaniu wody ale po wyrwaniu korzenie były martwe.
I tak wsadzę moje do gruntu i pod koniec sierpnia zrobię sadzonki do przezimowania w domu. Nie mam głowy, żeby dbać o domowe towarzystwo w sezonie, no i uroda lippi w doniczkach mocno odbiega od gruntowej in minus
I tak wsadzę moje do gruntu i pod koniec sierpnia zrobię sadzonki do przezimowania w domu. Nie mam głowy, żeby dbać o domowe towarzystwo w sezonie, no i uroda lippi w doniczkach mocno odbiega od gruntowej in minus
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )
Nie przeżyły zimy. Niestety ten sam los spotkał krzaczek rozmarynu i włoskiej kocanki. Za to lippia na domowym parapecie ma się świetnie. Cały czas wypuszcza nowe pędy. Uszczykuję ją na bieżąco.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )
W tym roku kupiłam sadzonkę lippi pomarańczowej. Liście wydzielają cudowny aromat. Roślina mateczna spędziła lato na balkonie w doniczce, trzy pędy ukorzeniłam i posadziłam w gruncie. Wyrosły wielkie krzaczory. Wczoraj wykopałam je i przesadziłam do dużych donic. W dzień wynoszę je na dwór, noce spędzają w pomieszczeniu. Rośliny w gruncie rosły lepiej i były zdrowsze. Sadzonka w donicy jest wysuszona, sporo liści opadło. Ta roślina chyba nie lubi ciasnych doniczek. Korzeń silnie rozrasta się wszerz.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )
Widzę w wątku głównie zdjęcia innej lippii niż tej z tytułu ale pozwolę sobie podzielić sę swoją obserwacją - lippia trójlistna chyba kiepsko zimuje w warunkach domowych, szybko łysieje i łapią ją mszyce. W tym roku spróbuję przezimować ją na werandzie, gdzie temperatura spada poniżej zera tylko w duże mrozy, w miejscu gdzie kamelia już raz zimowała i mam nadzieję że we trójkę z rozmarynem dadzą tam radę. Lippia tworzyła całkiem ładne krzaczki w ogrodzie botanicznym w Madrycie ale w listopadzie nie miała już liści, podobno to normalne zjawisko.
Kuba
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )
Moje dwie sadzonki są aktualnie bezlistne. Zobaczymy, czy na wiosnę odbiją. Jeśli nie to będę traktowała ją jako jednoroczną, wiosną zaopatrując się w jedną sadzonkę i rozmnażając ją poprzez ukorzenianie zielonych pędów, które posadzę w gruncie. Rosnąc w gruncie rośliny osiągają większe rozmiary i zbiory ziela na susz są znacznie większe.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.