Mięty zapachowe
Re: Mięty zapachowe
Czy przed nadejściem zimy należy ściąć miętę, czy zostawić taką wyrośniętą?
Jeżeli ściąć, to przy ziemi, czy wyżej? Jeżeli zostawić, to czy coś z tym zrobić na wiosnę?
Jeżeli ściąć, to przy ziemi, czy wyżej? Jeżeli zostawić, to czy coś z tym zrobić na wiosnę?
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mięty zapachowe
SETA, ja ścinam przed nadejściem zimy.
Jesienią, pod koniec września, ciacham łodygi na ostatni zbiór, zostawiam fragmenty nad ziemią, z których ciepłą jesienią czasem coś jeszcze wyrośnie do poskubania. Potem przez zimę pędy nadziemne obumrą niezależnie od wysokości oraz ilości liści. Mięta zimuje pod ziemią, pod postacią kłączy. Wiosną odbije i rozrośnie się.
Jesienią, pod koniec września, ciacham łodygi na ostatni zbiór, zostawiam fragmenty nad ziemią, z których ciepłą jesienią czasem coś jeszcze wyrośnie do poskubania. Potem przez zimę pędy nadziemne obumrą niezależnie od wysokości oraz ilości liści. Mięta zimuje pod ziemią, pod postacią kłączy. Wiosną odbije i rozrośnie się.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Re: Mięty zapachowe
I to jest konkretna odpowiedź. Dzięki.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
Re: Mięty zapachowe
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mięty zapachowe
Dwa lata temu kupiłam miętę imbirową i limonkową. W zeszłym roku ledwo biedowały i już je miałam skreślić ale w tym roku wypuściły mnóstwo rozłogów i pięknie się rozrosły.
Moją ulubioną miętą jest mięta wodna (nasza rodzima), czy jest szansa na uprawę tej mięty poza zbiornikiem wodnym?
Moją ulubioną miętą jest mięta wodna (nasza rodzima), czy jest szansa na uprawę tej mięty poza zbiornikiem wodnym?
Pozdrawiam Lucyna
- zenzi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 wrz 2022, o 14:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mięty zapachowe
1. Jak to w końcu jest z tymi odmianami mięty typu ananasowa/jagodowa/pomarańczowa/itd. w kontekście zimowania w gruncie - przeżyją czy nie? Czytałem trochę o nich i mam niezły mętlik w głowie, bo co artykuł to inne opinie.
2. Która z tych popularnych odmian zapachowych dostępnych w każdym ogrodniczym najładniej pachnie/smakuje?
2. Która z tych popularnych odmian zapachowych dostępnych w każdym ogrodniczym najładniej pachnie/smakuje?
Re: Mięty zapachowe
Na mój subiektywny gust, najciekawszy jest zapach mięty czekoladowej. Pachnie dokładnie tak, jak te popularne ciastka czekoladowe z nutą mięty od znanej marki.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
- asiazak555
- 50p
- Posty: 78
- Od: 1 cze 2015, o 11:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Mięty zapachowe
Tak, mięta czekoladowa oprócz pięknej woni wyróżnia się cudownym kolorem liści. I nie wymaga specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. ładnie się rozrasta. Na pewno warta uwagi.
---------------------------
Pozdrawiam serdecznie
Joanna
Pozdrawiam serdecznie
Joanna