Barwinek (Vinca)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12099
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Barwinek znowu kwitnie... Jeśli zima będzie łagodna, to będzie kwitł nieprzerwanie aż do wiosny...

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
darstenka
100p
100p
Posty: 147
Od: 23 cze 2008, o 16:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Mam dość nietypowe pytanie.
Kupiłam starą zaniedbaną działkę, która nie była użytkowana wiele lat. Małymi kroczkami ogarniamy ją. Nadszedł czas na cześć totalnie zarośnietą barwinkem wymieszanym z truskawkami i jeszcze jakaś bylinką. Powiedzcie mi proszę jak się tego najprościej pozbyć, najlepiej bez chemii.
Parrocja
200p
200p
Posty: 229
Od: 10 gru 2014, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Ja miałam taki problem-kroiłam na kwadraty darń i wywoziłam na kompost. Na wiosnę były tylko małe poprawki.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Tylko dobrze byłoby zachować trochę sadzonek - choćby w doniczkach. Potem się przyda :tan
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12099
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Zaczął kwitnąć jak co roku gdzieś tak w listopadzie i kwitnie dalej...

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
ewa2105
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 27 cze 2015, o 15:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Mam wielkokwiatowego,szybko rośnie i kwitnie do póżnej jesieni.Ewa
Obrazek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12099
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Właśnie zaczął kwitnąć barwinek mniejszy:

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Widać we Francji wegetacja następuje szybciej niż w PL :) u mnie pąki kwiatowe na barwinku, ale zapowiadają mrozy (do -12), więc raczej nic z nich nie będzie :(
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Kilka małych kępek barwinka i rozchodnika przeniesiona na długą rabatę pod powojniki rozrosło się tak, ze przykryły całkiem ziemię. Barwinkom na nowym miejscu spodobało się i kwitną tej pierwszej wiosny na bogato ;)

Obrazek

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Oto mój kolorowy dywanik :) a jeszcze nawet wszystkie pąki się nie rozwinęły :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marta1044
50p
50p
Posty: 85
Od: 11 cze 2017, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Dostałam ukorzenione kłącza barwinka mniejszego variegata. Docelowo mają zostać posadzone po bokach pochyłego wjazdu do garażu od strony wschodniej budynku. W związku z tym jeden pas ziemi słońce ma tylko rano, a później cały czas cień więc ziemia tam jest cały czas wilgotna. Za to przeciwległy pas, który chce osadzić, jest nasłoneczniony do godziny 14-15 i co za tym idzie wierzchnia warstwa ziemi przesycha. Co radzicie, posadzić na razie te sadzonki w doniczkach by się wzmocniły oraz rozrosły i ew. na jesieni posadzić je w docelowe miejsce, czy zrobić to od razu? Miejsce to będzie podlewane regularnie.

Obrazek
Pozdrawiam,
Marta
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Radziłabym posadzić gdzieś w gruncie w ogrodzie w cienistym miejscu, podlewać i poczekać, aż się trochę rozrosną, do jesieni, albo przyszłej wiosny.Sadzenie takich sadzonek na stałe miejsce na pochyłym terenie gdzie woda będzie spływać spowoduje, że uschną latem.
Ta pstra odmiana jest nieco bardziej chimeryczna niż zwykła, dlatego sadzonki powinny być sadzone dobrze ukorzenione, a nawet rozrośnięte.Nie trzymaj ich zbyt długo w wodzie (najwyżej 1-2 dni), posadź jak najszybciej do gruntu, bo w wodzie te malutkie korzonki zaczynają szybko gnić i roślina się nie ukorzeni, albo długo będzie cherlać, przerabiałam to.
Takie sadzonki lepiej przysypać wilgotną ziemią (zadołować w ogrodzie) niż trzymać w wodzie w słoiku zbyt długo.
Awatar użytkownika
marta1044
50p
50p
Posty: 85
Od: 11 cze 2017, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

selli7, posadziłam sadzonki dzisiaj rano do ziemi. Większość po tej zacienionej stronie gdyż ziemia była tam przyjemnie wilgotna. Na tym mało oświetlonym pasie w lato namiętnie rośnie mech więc nawet bez podlewania jest tam ok. Mam nadzieję, że się przyjmą i rozrosną. Kilka posadziłam po tej bardziej nasłonecznionej stronie, ale chyba to nie był do końca dobry pomysł. Jeśli dożyją, to jutro po południu przerzucę je na tę zacienioną część.
Pozdrawiam,
Marta
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”