Barwinek (Vinca)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Jak przysypane taką warstwą śniegu to pewnie sobie poradzą.

-- 17 sty 2021, o 22:06 --

Jak przysypane taką warstwą śniegu to pewnie sobie poradzą.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12102
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

I pojawił się też kolega mniejszy?

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11530
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Moim żadne mrozy nie straszne. Anektują kolejne obszary, niełatwo je ograniczać.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Barwinki nadają koloru w tę szarugę :D

Obrazek
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Witajcie - mam pytanie w sprawie wyboru odmiany. Mam w ogrodzie barwinek większy fioletowy i dokupiłem 2 odmiany mniejszego białego i purpurowego.
No i fajnie, tylko że te mniejsze kwitły przez miesiąc i na tym koniec. A ten większy kwitnie już drugi miesiąc.
Szukam barwinków na cały ogród zamiast trawy. Ciekaw jestem jaki barwinek byłby najładniejszy?. Znalazłem odmianę Ilumination - nie dość, że długo kwitnie bo od maja do września, to jeszcze ma przez cały rok piękne jasnożółte liście. Myślę, że ładnie by rozświetlały ogród przez cały rok - większość ogrodu mam od północnej strony domu, więc przyda się każda jasna barwa, szczególnie gdy drzewa urosną i zacienią niemal wszystko.
Zauważyliście, że w sklepach są zdjęcia roślin kwitnących i człowiek kupuje, a potem cały rok ogląda badziewie, bo tylko podczas kwitnienia jest ładnie. :?:

Proszę doradźcie czy to będzie dobrze wyglądać? A może kilka odmian i jak połączyć? Wiem, że najlepiej większe plamy robić, ale prędzej czy później się i tak wymieszają, bo są strasznie ekspansywne - myślałem nawet o ograniczaniu ich obrzeżem plastikowym do trawy. Tylko czy barwinka zatrzyma takie obrzeże np. 20cm wysokości? Jeśli nie uda mu się dołem to przelezie górą...

P.S.
Jeszcze jedno pytanko - czy z barwinkiem cokolwiek jeszcze wyrośnie? nie wiem np. dąbrówka rozłogowa, krokusy, czosnek niedźwiedzi, itp.? Bo jeśli barwinek zadarni cały ogród, to poza nim będą rosły tylko drzewa i krzewy, i nasuwa się pytanie jak to się ma do bioróżnorodności? Tym bardziej, że jak ślimaki nie ruszą barwinka bo trujący, to z braku alternatyw zjedzą drzewa i krzewy?
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Locutus pisze:Moje doświadczenia z kolei wskazują raczej na Vinca major, formę dziką. Bardzo szybko się rozrasta?

Pozdrawiam!
LOKI
Większy szybciej się rozrośnie, ale jest mniej odporny np. na mrozy, no i co najważniejsze, jest za wysoki, więc nie zastąpi trawy, chyba że taką niekoszoną przez kilka miesięcy.
Awatar użytkownika
MartisM
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1003
Od: 14 mar 2016, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Barwinek potrafi być bardzo ekspansywny. W tym roku musiałam już sporą część wykopać, bo przebija się wszędzie i w każdą stronę, łącznie z chodnikiem :;230 Ślimaki go nie jedzą, ale zauważyłam, że sporo ich się tam ukrywa przed słońcem.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12102
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

@ Andrzej 997 ? To mniejszy zadarnia tak, że nie ostanie się żaden chwast, większy jest ? jak sama nazwa wskazuje ? większy, choć też ekspansywny i waleczny? Ale też i mniej odporny na choroby grzybowe, co zauważyłem u siebie (większy mi w większości wypadł w tym roku z powodu grzyba, a mniejszy, rosnący na tej samej rabacie, ma się świetnie). No ale większy kwitnie dużo dłużej (u mnie zazwyczaj od listopada do maja, w tym roku wszystko jakoś się przesunęło, zaczął później, ale nadal kwitnie), a mniejszy rzeczywiście jakoś przez miesiąc czy dwa? Odmian o żółtawych liściach nie polecam ? żółty kolor oznacza mniej aktywnego chlorofilu, gorszą fotosyntezę i słabszą roślinę. Nawet jeśli jest bardziej dekoracyjna. Co do obwódek ? barwinek mniejszy powinien na dwudziestocentymetrowej się zatrzymać, większy bez problemu przez nią przelezie. No i z barwinkiem jak najbardziej ?cokolwiek? wyrośnie. Pod warunkiem, że to cokolwiek będzie tam zanim posadzisz barwinka, lub że to cokolwiek wsadzisz w formie podrośniętej sadzonki, dużej cebuli, etc? U mnie w kobiercu barwinka mniejszego rosną sobie choćby trzykrotki wirginijskie (i z roku na rok kępa coraz większa) czy orlik alpejski (i też miewa się od lat świetnie). Za to zasadniczo nic się już tam nie wysieje.

Pozdrawiam!
LOKI
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Dzięki Locutus za odpowiedź. Może jeszcze ktoś się odezwie, kto go ma, bo nawet byłbym w stanie zaakceptować, że przemarznie, czy nawet zachoruje, byle na wiosnę odbił, bo wizualnie wymiata w ciemnym ogrodzie taka darń złota - przynajmniej na zdjęciach.
A co do obwódek, miałem na myśli 20 cm obrzeża wkopane pod ziemię, bo z tymi pędami nad ziemią chyba sobie poradzę.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12102
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Wiesz co? Mam wrażenie, że barwinek nie ma w zwyczaju rozmnażać się podziemnymi rozłogami, lecz jedynie naziemne płożące się pędy ukorzeniają się regularnie.

Pozdrawiam!
LOKI
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Nie chcę się sprzeczać, ale zaobserwowałem u mnie w ogrodzie, że barwinek wychodzi spod ziemi nawet 0,5m przy barwinku większym - a zatem rozrasta się też pod ziemią. Oczywiście mam też takie co się płożą nad ziemią i potrafią ukorzenić.

W tej sytuacji zastanawiam się jak go powstrzymać i czy w ogóle z niego nie zrezygnować. Planuję zamiast trawnika sadzić rośliny okrywowe i oczywiście mają rosnąć tak nisko jak koszony trawnik. W tej sytuacji nawet mniejszy barwinek je zagłuszy. Będę pielić pędy z góry, a on wyskoczy dołem tak jak to robi mięta czy pióropusznik strusi. Pytanie czy pielenie załatwi problem? W zeszłym roku zasadziłem pióropusznik i barwinek i jest jeszcze szansa się ich pozbyć w miarę łatwo.
Chcę mieć kilkanaście miejsc w ogrodzie z różnymi niskimi płożącymi bylinami i stąd pytanie do osób, które mają barwinka w ogrodzie - jak sobie radzą?
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12102
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

W tym roku w jednym czasie zakwitły oba barwinki:

...większy...
Obrazek

...i mniejszy.
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Wypieliłem barwinek większy bez większych problemów - nie było go wiele.
Aktualnie mam wsadzone pod każdym drzewem lub krzewem barwinek mniejszy - odmianę rubra lub alba.
Alba pięknie widoczna przy kwitnieniu - rubra póki co gorzej, ale może to kwestia, że później zaczęła.
Tutaj najlepiej zadarnione drzewko
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”