Storczyki gruntowe

[IWONA1311]

Witam dostałam sadzonkę od znajomej w tym roku we Włoszech, nie wiedziałam co to jest ale liście mi się spodobały, więc wzięłam, liczyłam na coś ciekawego ale nie myślałam że to będzie storczyk. Zastanawiam się teraz czy posadzić bulwkę do gruntu czy zostawić w doniczkach i jak go przechować żeby w przyszłym roku też mi zakwitł?

[KAndrze]

Przyznam ze bardziej sie spodziewalem obszaru Bulgarii czy tez Rumunii, zwlaszcza w pierwszym kraju takie rosliny sa stosunkowo czesto spotykane. Ta roslina to hybryda pomiedzy Orchis purpurea a Orchis simia, oficjalna nazwa Orchis x angustricuris, z tym ze albo ze znaczna przewaga cech Orchis purpurea albo to efekt krzyzowania wstecznego juz wczesniej powstalej hybrydy Orchis x angustricuris z Orchis purpurea.
Zdjecie rosliny kwitnacej pokazuje gaszcz lisci innych okazow wokol, fotka rozety to storczyk rosnacy w gruncie a nie w doniczce - przy czym zadna roslina nie jest siewka (sadzonka) tylko kilkuletnim wyrosnietym okazem z duza bulwa, czyli to sa fotki z Wloch? Przy okazji - wszystkie bez wyjatku w krajach Unii (takze we Wloszech) sa pod scisla ochrona.

[IWONA1311]

Tak zdjęcie rozety to zdjęcie zrobione we Włoszech, w okolicach Montegrimano Terme, natomiast zdjęcie kwiatu to już ten który zakwitł u mnie. Tam gdzie robiłam zdjęcie rozety było ich sporo. Szkoda że nie mogłam tam być w momencie kiedy kwitły, to dopiero byłby widok. Z pewnością spotkałabym i inne storczyki a tak po samych liściach to mnie laikowi ciężko rozpoznać czy to storczyk czy chwast.

[damek1718]

Drugi w kolejności zakwitł Cypripedium reginae



I w kolejce do pełnego rozkwitu Cypripedium kentucky

Na jakim stanowisku rosną twoje storczyki? na zdjęciach widzę, że towarzyszą im paprocie, więc północne czy wschodnie????

[howlit]

Stanowisko północno-wschodnie, od strony południowej ocienione przez drzewa.

[marcin11]

Witam,
Na swoim ogrodzie mam 15 gatunków storczyków rodzimych (oczywiście legalnie zdobyte metodą kupna) będę miał za rok buławnika mieczolistnego. Czy wiecie jak się je hoduje? Ponoć są bardzo trudne.
Co do podłóż moich storczyków jak ktoś by był ciekaw jak hoduję to:
1) Kruszczyk szerokolistny - piach, ziemia ogrodowa, ziemia kwiatowa, popiół (jako źródło wielu pierwiastków, w naturze rośnie często na glebach bogatych w nie) w proporcji 1:2:2:0,5
2) Kruszczyk rdzawoczerwony - pylasty piach, najlepiej leśny, może być lekko wapienne,ale kwaśne
3) Kruszczyk błotny - ziemia ogrodowa, zmielony dolomit i torf w proporcjach 2:1:1
4)Kukułka krwista - ziemia ogrodowa, torf, ziemia kwiatowa w proporcjach 2:1:1
5) kukułka szerokolistna - jak kukułka krwista
6) Kukułka Fuchsa - najlepiej rośnie w podłożu gliniastym
7) Kukułka plamista - ziemia ogrodowa, torf, ziemia kwiatowa, glina w proporcji 1:1:2:2
8) Listera jajowata - jej wszystko jedno
9) Lipiennik loesela - torf, zmielony dolomit w proporcji 3:1 (gatunek dość trudny, trudny do zdobycia, i łatwo wymarzający, tylko i wyłącznie na ogrodowe torfowiska)
10) Podkolan biały - teoretycznie będzie rósł w wielu kombinacjach mieszanek, ale najlepiej mi rośnie glina, pylasty piach w proporcjach 1:1
11) podkolan zielonawy - podobnie jak p. biały tyle że z zapewnieniem jonu wapnia
12) Obuwik pospolity -oglądąjąc wasze zdjęcia to wiecie
13) Storczyk drobnokwiatowy - tolerancyjny co do podłóż, ale woli glinę z dolomitem
14) Storczyk kukawka -podobnie jak s. drobnokwiatowy
15) Storczyk męski - jest bardzo trudny, udaje mi się go tylko na skalniaku i w glinie
Co do powyższych mieszanek w taki sposób mi świetnie rosną i kwitną. na pewno wszystkie storczyki kserotermiczne, leśne i górskie wymagają drenażu.

[KAndrze]

....Na swoim ogrodzie mam 15 gatunków storczyków rodzimych (oczywiście legalnie zdobyte metodą kupna) będę miał za rok buławnika mieczolistnego.

- z calym szacunkiem, ale kupowanie roslin wykopanych juz uprzednio przez kogos, absolutnie nie legalizuje posiadanych okazow. Zwlaszcza tyczy sie to gatunkow z rodzaju Cephalanthera - do dnia dzisiejszego nikomu, od Alaski przez Pireneje az po Ural, nie udalo sie rozmnozyc ani razu bulawnika z nasion, stad oczywista rzecza jest to, ze to co z handlu pochodzi z natury. Eksperymentalne podchody byly robione wielokrotnie - ale nie slyszalem jak dotad o uzyskaniu doroslej zdolnej do zakwitniecia rosliny.
A ze w naszym kraju jeden facet z Pogorza Sudeckiego od lat rypie z obszaru Natura 2000 i jest na tyle bezczelny, ze zywcem sprzedaje w ilosciach hurtowych - coz, mam nadzieje ze wiosna wkroczy prokuratura.

Co sie tyczy zdania:

....na pewno wszystkie storczyki kserotermiczne, leśne i górskie wymagają drenażu...

jest to poglad od kilku lat lansowany przez jednego bardzo medialnego (niestety) szarlatana, ktory namieszal ludziom niezle w glowie - choc sam niezbyt rozumie co pisze. Wystarczy zadac sobie samemu pytanie, w jakim celu dodawac gline skoro rownoczesnie mowa jest o drenazu? Jedno przeczy drugiemu.
Tak na marginesie - to, ze storczyki wystepuja na murawach kserotermicznych, wcale nie swiadczy o ich sucholubnej naturze. Skoro np. kukawka poza nimi rosnie rownie czesto na lakach nakredowych czy nawet trzeslicowych, to co z niej za 'kserotermiak' ???
Pozdrawiam
K.Andrzejewski

[marcin11]

Praktycznie mówiąc, faktycznie często się zdarza że cenne gatunki roślin są niestety wykopywane z naturalnych stanowisk i sprzedawane. Praktycznie mam zaprzyjaźnionych hodowców storczyków, którzy hodują je z nasion. I jest to legalne. Kiedyś przecież ktoś musiał wykopać daną roślinę żeby rozmnożyć i sprzedawać, to się tyczy każdego gatunku ogrodowego. Nawet odmiany które nie występują w przyrodzie, pochodzą od osobników dzikich.
Buławniki hoduje mój znajomy (nie z nasion,choć laboratoryjnie da się zrobić, ale przez podział).
Tylko nie chce mi zdradzić szczegółów hodowli. Większość rodzimych storczyków rozmnaża się

Co do drenażu i gliny da się to połączyć. Praktycznie mówiąc wiele z gatunków storczyków udaje się tylko na skalniakach. Glina nie wchłania dużych ilości wody oraz znaczne pochylenie terenu sprawia że woda spływa i dzięki temu bulwy nie gniją. A drenaż służy do odprowadzania nadmiaru wody, choć w tym przypadku jest to tylko zabezpieczenie (zawsze niewielkie ilości wody przenikają przez warstwę gliny). Praktycznie mówiąc gatunki bardziej delikatne w uprawie nie raz mi zgniły (bez drenażu). Więc zawsze jest to minimalnie większe zabezpieczenie. Uprawiam, je od wielu lat i wielokrotnie eksperymentowałem z podłożem i stanowiskiem.

[KAndrze]

... mam zaprzyjaźnionych hodowców storczyków, którzy hodują je z nasion...Buławniki hoduje mój znajomy (nie z nasion,choć laboratoryjnie da się zrobić, ale przez podział).Tylko nie chce mi zdradzić szczegółów hodowli.

- beda z Toba szczery: znam juz chyba wszystkie mozliwe wersje czy warianty 'blizej nieokreslonych znajomnych hodujacych z nasion', 'tajnych metodach upraw' i wszelkie temu podobne historie, niemniej jak do tej pory nie spotkalem sie w sieci z zadnym zaangazowanym w temat tekstem. Niestety ale Witold Hanak wycofal sie i zamilkl, a byl to jedyny znany mi rodak, ktory przerobil na wlasnej skorze specyfike KAZDEGO ETAPU uprawy in-vitro metodami asymbiotycznymi oraz ktorego rosliny nie tylko dorosly ale i zakwitly. Nie przecze, ze od tamtego czasu wydarzyc sie moglo wiele - niemniej nie rozumiem, dlaczego nie moge poznac czlowieka, ktory sie tym zajmuje z imienia i nazwiska. A to, ze od kilku lat pojawiaja sie zdjecia i tzw.'sciemy' w stylu 'co to i jak nie mozna', wybacz - nie zwracam juz na nie uwagi. Autor bredzi i to wszystko co mam do powiedzenia w temacie.

Co do drenażu i gliny da się to połączyć. Praktycznie mówiąc wiele z gatunków storczyków udaje się tylko na skalniakach. Glina nie wchłania dużych ilości wody oraz znaczne pochylenie terenu sprawia że woda spływa i dzięki temu bulwy nie gniją. A drenaż służy do odprowadzania nadmiaru wody, choć w tym przypadku jest to tylko zabezpieczenie (zawsze niewielkie ilości wody przenikają przez warstwę gliny). Praktycznie mówiąc gatunki bardziej delikatne w uprawie nie raz mi zgniły (bez drenażu). Więc zawsze jest to minimalnie większe zabezpieczenie.

- moge tylko powtorzyc to co pisalem wczesniej: jedno przeczy drugiemu. Wszystko co napisales wyzej to tzw. "rozwazania teoretyczne", poza tym zaden drenaz nie odprowadzi nadmiaru wody z warstwy gliny, moze co najwyzej przyspieszyc proces jej wysychania - niemniej zanim to cokolwiek da, bulwa zdąży zgnic juz stukrotnie.

Uprawiam, je od wielu lat i wielokrotnie eksperymentowałem z podłożem i stanowiskiem.

- przepraszam, a ile to jest 'wiele lat' ?? Wybacz ze pytam, ale kiedy ruszalismy w sieci temat uprawy storczykow rodzimych, jakos sie nie spotkalismy...
Pozdrawiam

K.Andrzejewski

P.S. Regularnie staram sie dowiedziec czy sa postepy z Cephalanthera i trzymam reke na pulsie (zwlaszcza w temacie siewu symbiotycznego z wykorzystaniem grzybow mikoryzowych). Jak do tej pory narazilem sie chyba wszystkim ktorzy prowadza fora internetowe - ten temat jest generalnie rzecz biorac 'strasznie nie na reke'. Dlaczego? bo doskonale zdaja sobie sprawe, jakie jest pochodzenie roslin ktore maja w ogrodach, takze wybacz...

[Parrocja]

Dzień dobry! Podziwiam Wasze osiągnięcia. Mieszkam przy lesie i wiosną chodzę na spacery, żeby podziwiać i wąchać podkolana białego oraz gnieźnika leśnego-on tez wydziela charakterystyczny zapach. Kilka lat temu kupiłam kukułkę, ale zagłaskałam ją na śmierć. Mam nadzieję, że na wiosnę uzbrojona w dodatkową wiedzę, zacznę uprawiać chociaż ze 2 odmiany. Na początek jakiego storczyka byście mi polecili?

[marcin11]

Na sam początek polecam właśnie kukułke szerokolistną i Fuchsa, kruszczyk błotny i storczyk kukawka. Problemem może być kupno niektórych z nich. Kruszczyka błotnego kupiłem za granicą. Co do tego zagłaskania kukułki na śmierć,myślę że przeżyje.

[KAndrze]

....Mieszkam przy lesie i wiosną chodzę na spacery, żeby podziwiać i wąchać podkolana białego oraz gnieźnika leśnego...

- jeśli pomiedzy Twoim ogrodem a lasem nie ma jakiejs gwaltownej zmiany podloza ( jak np. przejscie w piaski aluwialne), to majac po sasiedzku takie towarzystwo jak podkolan i gnieznik, moge z czystym sumieniem polecic zajecie sie od razu tym co najpiekniejsze i najbardziej spektakularne. Patrzac na zdjecia wyraznie widac, ze na forum jest duzo osob, ktore nabyly obuwiki produkcji Garden Orchid http://www.gardenorchid.com/en/ z Holandii. Ich produkty maja charakterystyczne, duze i kolorowe etykiety z wyrazna nazwa firmy. Raz - ze najprostsze w uprawie, dwa - storczyki klaczowe a bulwiaste to zupelnie inny swiat, wreszcie - efekt dla oka nieporownywalny. A co najwazniejsze - na pewno nie wykopane z natury. Gdzie je dostac + nie przeplacic, mysle ze forumowicze pomoga w dylemacie. Natomiast co do wyboru stanowiska + jak sadzic, moge z czystym sumieniem polecic filmiki z YT:
1) https://www.youtube.com/watch?v=xZJ5dvWZtuk
2)https://www.youtube.com/watch?v=U_BmDV_ ... 0iFrbtvCrw
3)https://www.youtube.com/watch?v=ZmcKfoA ... 0iFrbtvCrw
Od siebie dodam jedno - Polska to duzy kraj, z wyrazna granica klimatyczna pomiedzy Atlantykiem a Syberia. Dlatego absolutnie prosze wyrzucic oryginalne podloze z doniczek, dokladnie wyplukac calosc klaczy/korzeni oraz sadzic w/g zasady: czesci podziemnie przykryte calkowicie ziemia bogata w skladniki ilaste, powyzej mocno organiczne. To wszystko - cala filozofia.
Pozdrawiam

[bartosz les]

Witam w przyszłym roku chciałem sobie sprawić obuwika pospolitego ale nie wiem na jakiej stronie go znaleźć doszłem do wniosku że można poszukać go na stronach zagranicznych,zna ktoś jakieś linki do stron zagranicznych .... ?K.