Parzydło leśne
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Parzydło leśne
Mam do posadzenia dwa parzydła. W miejscu gdzie chcę je posadzić są nornice. Wycięły mi wsadzone wcześniej języczkę i pluskwicę, natomiast tawułek nie ruszyły. Czy parzydło jest atrakcyjne dla gryzoni?
Jeśli tak, mam taki pomysł, żeby wykorzystać duże plastikowe donice - zakopać je w ziemi i wsadzić do nich parzydło. Nie wiem tylko czy donica o średnicy np 50 cm nie ograniczy za bardzo bryły korzeniowej? Zależy mi na jak największym rozroście byliny.
Jeśli tak, mam taki pomysł, żeby wykorzystać duże plastikowe donice - zakopać je w ziemi i wsadzić do nich parzydło. Nie wiem tylko czy donica o średnicy np 50 cm nie ograniczy za bardzo bryły korzeniowej? Zależy mi na jak największym rozroście byliny.
Pozdrawiam Lucyna
Re: Parzydło leśne
U mnie też grasują nornice i swego czasu niszczyły mi korzenie miskantów.Mieliśmy w domu kawałki siatki do dociepleń budynków (z włóknem szklanym czy z czymś takim), co dziwne taką w kolorze pomarańczowym zdarzało się, że przegryzały (posadzone w nich liliowce, irysy), natomiast w kolorze białym nie ruszały, ale to też zależy od rodzaju byliny i determinacji szkodnika, bo akurat korzenie tej, a nie innej rośliny lepiej im smakowały. Mąż mi poradził by wyłożyć tym tym dołki i nornice nie tylko przestały dobierać się do korzeni, ale na dobre wyprowadziły z tego miejsca ogrodu.
Donice plastikowe są za małe na byliny z silnym systemem korzeniowym.Ja posadziłam tak lubczyk( też żarły korzenie), zdało egzamin, ale tylko na pewien czas, choć to nie silna bylina jak parzydło.U mnie parzydło rośnie w miejscu, gdzie na razie nornic nie ma, ale ogólnie rodzaj mojej dość ciężkiej gleby niezbyt mu pasuje i nie rozrasta się silnie.Już myślałam, by je przesadzić i też pójdzie wtedy do siatki.
Donice plastikowe są za małe na byliny z silnym systemem korzeniowym.Ja posadziłam tak lubczyk( też żarły korzenie), zdało egzamin, ale tylko na pewien czas, choć to nie silna bylina jak parzydło.U mnie parzydło rośnie w miejscu, gdzie na razie nornic nie ma, ale ogólnie rodzaj mojej dość ciężkiej gleby niezbyt mu pasuje i nie rozrasta się silnie.Już myślałam, by je przesadzić i też pójdzie wtedy do siatki.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Parzydło leśne
A taka siatka nie ma za drobnych oczek? Myślałam też o takiej plastikowej siatce o średnicy oczek około 1,5 cm ale nie wiem, czy nornica nie przegryzie plastiku?
Pozdrawiam Lucyna
Re: Parzydło leśne
Woda przez tak małe oczka odpłynie, korzenie też przerosną, ale chodzi o to, że taka siatka ma jakieś mikrozbrojenie, włókno szklane czy coś, a to zniechęca do gryzienia tej siatki.To jest teoria mojego M,ale się sprawdziła u mnie
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Parzydło leśne
Ooo, ale oklapło . Moje parzydełka jeszcze nie są takie duże jak Twoje. Jedno już zakwitło i wiem, że to samczyk. Na drugie czekam, jak zakwitnie okaże się, czy to parka ?
Pozdrawiam Lucyna
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2872
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt: