Ostropest plamisty

[mordzio]

@Comcia
Ciekawe czy usunięcie łodygi przedłuży "młodzieńczy" wygląd rośliny.

[survivor26]

Z tego co wiem, to nie. Sama dopiero w tym roku wysieję (jak znajdę nasiona), ale widziałam go u ciotki męża i potem zostają po prostu suche badyle: zostać muszą, jeśli uprawia się ostropest dla nasion, więc u niej rósł w zacisznym kącie warzywnika, gdzie tak nie rzucał się w oczy.

[Tomek-Warszawa]

Mój ostropest jest już taki.

[mordzio]

Mój na dzień dzisiejszy wygląda tak:

Tak jak wczoraj mówiłem, jeden został dzisiaj w ogrodzie.

[Tomek-Warszawa]

Zupełnie wygląda jak kard. Teraz zapowiadają zimne noce a nawet przymrozki jeżeli Ci przetrwa to znaczy że na zimno jest odporny. Dzisiaj już mi wchodzi ostropest posiany parę dni później od tego co jest na zdjęciu. Czytałem że przyjemnie pachnie i wabi pszczoły.

Najładniej wyglądał jako młoda roślina, śliczna rozeta ciekawych liści. Później wystrzelił wielką łodygą z nieatrakcyjnymi kwiatami, stracił ładny pokrój i już mi się nie podobał.

Comcia czy jak wystrzelił w łodygę to liście zaczynały od dołu usychać? bo jeśli tak to trochę nieładnie by to wyglądało.

[lelumpolelum]

Raczej nie zmarznie. U mnie się już pojawiają pierwsze dzikie siewki, na razie pod folią.

[Tomek-Warszawa]

Wysadziłem 4 do gruntu jako eksperyment a kolejna partia wschodzi.




Wysadzone do gruntu

[Comcia]

Chyba napiszę coś niepopularnego, ale dla mnie ostropest plamisty przypomina chwast, zwykły oset.
Próbujcie, ciekawa jestem Waszych doświadczeń.

[Tomek-Warszawa]

U nas on dziko nie rośnie i nigdy go nie widziałem więc jestem ciekaw jak się będzie prezentował w ogrodzie. Czytałem że on przyciąga pszczoły i przyjemnie pachnie.

[Anitaaa]

15 lat temu mieliśmy 1 ha do dzisiejszego dnia trudno wytępić tak rozsiał
Mieliśmy jedn przypadek jak sąsiadowi uciekł byk dorosły,wpadł w pole z ostropestem to był horror wszyscy cierpieli i już nigdy więcej nie siejemy

[Tomek-Warszawa]

Ja go zamierzam kontrolować a przynajmniej będę zbierał dojrzałe nasiona.

[magritte80]

W mojej rodzinie od 3 pokoleń podaje się herbatkę z suszonych liści ostropestu, bądź nasion, dzieciom gdy mają koszmary w nocy, gdy majaczą, gdy są wyraźnie przestraszone, zrywają się w nocy. Bardzo uspokaja.

Traktuję ostropest jak lecznicze ziele... chyba najważniejsze w mojej apteczce. moja prawie 90 letnia babcia cały czas ma go w ogródku i uprawia, a potem suszy na piecu i rozdaje rodzinie.

Ja jestem pod wrażeniem Popłochu pospolitego, jest bardzo podobny do ostropestu, jeśli chodzi o pokrój. wysiał mi się sam na działce, miał śliczne liście, szare i pokryte jakby wełną. Jest dwuletni, dlatego w pierwszym roku cieszył mnie tylko liśćmi a w drugim zakwitł, zebrałam nasiona i wysieję go w innym miejscu w tym roku.

[Tomek-Warszawa]

Nareszcie i ten posiany później powschodził