Ostropest plamisty

[Tomek-Warszawa]

Już taki urósł.

[Tomek-Warszawa]

Pojawiły się pąk kwiatowy.

[henryka]

Wczesną wiosną wysiałam do doniczek ostropest. W maju wysadziłam dorodne sadzonki do ogrodu. Po kilku dniach zostały tylko badylki obgryzione przez ślimaki. Nie poddałam się. Zostało mi kilka nasion więc wysiałam je do gruntu. Wzeszły wszystkie i teraz na warzywnym zagonku. Zdjęć nie wyślę, bo nie mam czym zrobić, ale wyglądają jak te u Tomka.

[Tomek-Warszawa]

Ja swój też wysiałem do doniczek ale coś ciężko zniósł przesadzanie chyba on nie lubi przesadzania.

[henryka]

Też miałam takie wrażenie, że nie lubi pikowania, Przez kilka dni to odczuwał. Chyba nie ma co śpieszyć się i wysiewać wprost do gruntu. Tak mi się wydaje - nie mam z nim większego doświadczenia.

[Tomek-Warszawa]

Mój to prawie miesiąc chorował ledwo co się przyjął. W następnym roku sieje w prost do gruntu. Bardzo mi się podobają jego liście.

[Tomek-Warszawa]

Jeden już kwitnie i ma cudowny zapach.

[henryka]

Dziś znalazłam pierwszy pąk na sianym wprost do gruntu ostropeście.

[smolka]

Nie dosyć, że leczy to jeszcze pięknie wygląda

[henryka]

...ale kolce to ma solidne i ostre. Doświadczyłam tego na własnej dłoni. Przez parę dni bolała mnie ręka dobrze, że to była lewa. To mnie nie zniechęciło do niego. Będę bardziej uważna.

[annodomini]

Tomku, Henryko ciekawi mnie jak zakończyła się wasza przygoda z ostropestem. Kiedy można zebrać nasiona. Zaorałem kawałek działki i planuję na wiosnę wysiać mały "zagonik". Będę wdzięczny za każdą radę.

[henryka]

Oj, kłująca to była przygoda. Serio - nasiona dojrzewały sukcesywnie przez całe lato do póżnej jesieni. Cały kwiatostan brązowiał, rozchylał się jak u wszystkich ostów. Wtedy obcinałam je, dosuszałam i wybierałam nasiona. Z trzech roślin zebrałam około 30 dag nasion. Teraz po zmieleniu w młynku do kawy używam ich zamiast ostropestu /pół łyżeczki/. Pozdrawiam i życzę sukcesu - Henryka

[annodomini]

Nie ma więc możliwości, żeby skosić całą uprawę jednorazowo ? Pozostaje zbiór ręczny ?