Trawa pampasowa po zimowaniu

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Ja tam czekam, bo wykopać zawsze można. :wink: Jeśli wymarzła, to chyba już nie kupię kolejnej.
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Kilka godzin przycinania, 7 worków i z moich traw pampasowych zostały takie kopce: https://imgur.com/a/VGgdRVE

Wydaje mi się że nadal są zbyt wysokie, ale już nie mam siły z tym walczyć. Oby było warto, bo póki co nie wygląda to zbyt dobrze ;)
Awatar użytkownika
Agga167
200p
200p
Posty: 207
Od: 2 wrz 2012, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

bald, czym przycinałeś? Podobno nożem do chleba, tym z ząbkami idzie dobrze. Ja póki co nożyczkami moje jednoroczne siewki potraktowałam.
Agnieszka
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Przycinałem elektrycznymi nożycami do trawy :) Czasem nie dawały rady przy gęstych, zbitych źdźbłach.
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

bald pisze:Kilka godzin przycinania, 7 worków i z moich traw pampasowych zostały takie kopce: https://imgur.com/a/VGgdRVE

Wydaje mi się że nadal są zbyt wysokie, ale już nie mam siły z tym walczyć. Oby było warto, bo póki co nie wygląda to zbyt dobrze ;)
Chyba jednak nie żyje :( Nic zielonego nie wypuściła. Dodatkowo padł mi jeden Karl Foerster oraz dwie rozplenice japońskie. Nie podniosły się po zimie.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Poczekaj jeszcze. Zwłaszcza rozplenice potrafią długo spać po zimie. Moje też jeszcze się nie zazieleniły. Wiosna tego roku jest zimna, więc na pewno będą opóźnione.
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Dwie z pięciu traw pampasowych zaczęły puszczać pędy :) Cud! :D

Rozplenice również przeżyły. O dziwo dwa Karl Foerstery padły po zimie.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

U mnie też coś zaczęła wypuszczać, ale nie byłem tam patrzeć chyba z tydzień już.
bald
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 sie 2018, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Kolejna zima. Mimo, że była łagodna a trawy zabezpieczone, to wyglądają tak: https://imgur.com/a/LlaM5oU

Już mam chyba dość walki z trawą pampasową. Macie może pomysł na jakąś alternatywę? Posadziłem trawę na froncie działki gdyż stanowiły swego rodzaju żywopłot (nie mam ogrodzenia z przodu), który w lecie fajnie dawał prywatność.
Marli
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 12 maja 2022, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

Nasza trawa pampasowa po zimie wygląda dokładnie na kilku powyższych wątkach - prze przycięciem zupełnie suche liście, po przycięciu suche kopczyki. Jest 11 maja a nie widać zielonych liści, temperatura w ciągu dnia powyżej 20 stopni, od kilku dni... Wymieniać na inne?
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Trawa pampasowa po zimowaniu

Post »

bald pisze:Kolejna zima. Mimo, że była łagodna a trawy zabezpieczone, to wyglądają tak: https://imgur.com/a/LlaM5oU

Już mam chyba dość walki z trawą pampasową. Macie może pomysł na jakąś alternatywę? Posadziłem trawę na froncie działki gdyż stanowiły swego rodzaju żywopłot (nie mam ogrodzenia z przodu), który w lecie fajnie dawał prywatność.
Miskant chiński Zebrinus.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”