Trawa pampasowa po zimowaniu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: cięcie trawy
Pierwsze słyszę. Ja zawsze przycinam trawy na wiosnę, bo liście też chronią ją przed mrozem.
Re: Trawa pampasowa po zimowaniu
W marcu uciąłęm uschnięte części rośliny wraz z suchymi końcówkami. Mam wrażenie że ilekroć skracałem (robiłem to kila razy) to kolejne źdźbła robiły się żółtawe. Czy moja trawa jeszcze żyje? Czy nie powinna już rozpocząć okresu wegetacji? Oto zdjęcie: https://imgur.com/a/vbYz8hskenaj5389 pisze:Przycinam tylko suche zielone zostawiam.
-
- 200p
- Posty: 215
- Od: 11 cze 2018, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie Białystok
Re: Trawa pampasowa po zimowaniu
U mnie jest to samo ale powinna odbić niech tylko zrobi się ciepło, bo u mnie w nocy jest na minusie pewnie znowu trzeba będzie trochę przyciąć.
-
- 200p
- Posty: 215
- Od: 11 cze 2018, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie Białystok
Re: Trawa pampasowa po zimowaniu
Hodowałem ją z nasion to jest 3rok.
- Agga167
- 200p
- Posty: 207
- Od: 2 wrz 2012, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Trawa pampasowa po zimowaniu
Dziękuję za odpowiedź, też mam z nasionek sianych w lutym.
Agnieszka
Re: Trawa pampasowa po zimowaniu
MIeszkam we Wrocławiu i miałem nadzieje, że zima w tym roku będzie taka jak w poprzednim (właściwie zero śniegu). Nie okrywałem więc traw na zimę. Zima jaka jest wszyscy widzą. Pod ciężarem śniegu rośliny zgięły się w pół i całe uschły. Nawet próbowałem je w tym roku okryć na zimę ale miały 2.5 metra wysokości i nie dałem rady :/
Czy jest szansa, że na wiosnę odbiją czy nawet nie ma co mieć nadziei i na wiosnę posadzić nowe?
Czy jest szansa, że na wiosnę odbiją czy nawet nie ma co mieć nadziei i na wiosnę posadzić nowe?
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Trawa pampasowa po zimowaniu
Ja na twoim miejscu postarałabym się usunąć jak najwięcej śniegu wokół rośliny. I ewentualnie obsypać ją piaskiem, żeby wciągnął nadmiar wilgoci. A potem trzeba czekać i mieć nadzieję. Nie uprawiam tej trawy u siebie w ogrodzie, ale duży okaz rośnie w ogrodzie niedaleko mojego miejskiego mieszkania. Wschodni kraniec mazowieckiego. Wydaje mi się, że ta trawa wymaga bardzo dobrego drenażu zimą. Nadmiar wody w glebie może jej zaszkodzić bardziej niż niskie temperatury. Ten ogród, w którym rośnie, leży na lekkim wzniesieniu i jest obsadzony starymi drzewami, zakładam, że ich korzenie ściągają lekko nadmiar wody z gleby. Nie zauważyłam natomiast, żeby ta trawa była kiedykolwiek okrywana na zimę. W sieci na forum angielskojęzycznym można znaleźć różne opinie dotyczące mrozoodporności. U niektórych wymarzła w strefie 7b, u innych radzi sobie w 5. Co by tylko potwierdzało, że istotny jest dobry drenaż.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Trawa pampasowa po zimowaniu
Mojej pampasowej nie okryłem (pierwszy rok, wiosną kupiona w markecie) i jest cała sucha. Zmarzła w te mrozy. Mam nadzieję, że odbije od korzenia, bo posadzona w piaszczystym podłożu.
Re: Trawa pampasowa po zimowaniu
Też mam nadzieje, ale właśnie biję się z myślami: czekać czy wykopać i posadzić nową Ta trawa późno startuje. W zeszłym roku też miałem wątpliwości czy nie przemarzła chociaż zimy we Wrocławiu prawie nie było. Chyba zaryzykuję i poczekam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Trawa pampasowa po zimowaniu
Ja tam czekam, bo wykopać zawsze można. Jeśli wymarzła, to chyba już nie kupię kolejnej.