Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Popularne Orliki
Teresko u mnie orliki same się wysiewają.
Zawsze na wiosnę ma jakieś siewki.
A kiedy wysiewałaś orliki?Je najlepiej wysiać od razu po zebraniu nasion.
Ja pierwszy raz wysiewałam za radą sąsiadki w ten sposób,że pomachałam gałązkami z nasionami nad rabatką.
Na drugi rok miałam dosłownie łan granatowych orlików.
Zawsze na wiosnę ma jakieś siewki.
A kiedy wysiewałaś orliki?Je najlepiej wysiać od razu po zebraniu nasion.
Ja pierwszy raz wysiewałam za radą sąsiadki w ten sposób,że pomachałam gałązkami z nasionami nad rabatką.
Na drugi rok miałam dosłownie łan granatowych orlików.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Witam.
Mam kłopot z "ogrodowym gościem", który pożera moje orliki. Co z nim zrobić? Jak pomóc roślinom? Z orlików zostaje prawie nic
Z góry dziękuję za wszelkie rady!
Mam kłopot z "ogrodowym gościem", który pożera moje orliki. Co z nim zrobić? Jak pomóc roślinom? Z orlików zostaje prawie nic
Z góry dziękuję za wszelkie rady!
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Witaj Natalio nie bardzo jestem w stanie ci pomóc bo moje orliki rosną na balkonie wiec są mniej narażone na jakieś szkodniki .Choć w tamtym roku miałam problem z mszycami ale u mnie objawiało się tym że kwiaty jakby więdły a liście zaczęły się zwijać po oprysku preparatem na mszyce wszystko wróciło do normy. Natalio a czy ty orientujesz się co to może być? bo na zdjęciu trochę źle widać a nie można go powiększyć.
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Dziękuję Katarzynko za odpowiedź:-)
Na moich orlikach nie ma ani mszycy, ani innego widocznego intruza. W ciągu kilku dni zostały zjedzone dwa i teraz coś zabiera się za następnego. Przez moment myślałam, że to sprawka ślimaków, których w tym roku jest u mnie mnóstwo, ale nie sądzę, by akurat one miały aż takie tempo w pożeraniu...a może się mylę...Zjedzone są i listki i pąki kwiatowe, zostały same badylki:-(
Pomocy!
Na moich orlikach nie ma ani mszycy, ani innego widocznego intruza. W ciągu kilku dni zostały zjedzone dwa i teraz coś zabiera się za następnego. Przez moment myślałam, że to sprawka ślimaków, których w tym roku jest u mnie mnóstwo, ale nie sądzę, by akurat one miały aż takie tempo w pożeraniu...a może się mylę...Zjedzone są i listki i pąki kwiatowe, zostały same badylki:-(
Pomocy!
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Niektóre mrówki tak traktują rośliny. W ub. roku obgryzały w ten sposób jedną z moich róż. Wycinały listki i zostawały tylko badylki...
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
To nie mrówki, to ślimaki. U mnie podobnie zdążyły załatwić dwa orliki zanim je poczęstowałam niebieskimi granulkami.
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Na prawdę ślimaki a ja czytałam że ślimaki nie lubią orlików , no proszę wszystko się zmienia .Mój Red Hobbit już czerwony ale coś nie chce rozwinąć kwiatka, pewnie za mało słońca
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Może im się smak zmienia, bo w zeszłym roku żarły liliowce, a w tym, odpukać, jeszcze nie tknięte.
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Natalio, powątpiewam, że to ślimaki. Moje orliki wyglądają podobnie, tzn. mają wprawdzie piękną kwiatową koronę, ale pod moją trzydniową nieobecność straciły wszystkie liście. Ponieważ wśród plag nękających mój ogród nie odnotowuję ślimaków (papierek lakmusowy: funkie mają piękne zdrowe liście) :-P , sądzę, że to co innego. Ale co? Też czekam na opinię forumowiczów. Na kalinie faktycznie obrodziły takie czarne mszyce, ale na orlikach ich jakoś nie widziałam.
-
- 200p
- Posty: 372
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
A ja też myślę że to mrówki.Mam podobny problem z daliami.Rosną w takim miejscu że na pewno to nie są ślimaki bo od razu bym je zauważyła.Jednak jak jeszcze nie padało to widziałam w tym miejscu sporo mrówek . Nawet sypnęłam proszkiem ale nie wiem czy zadziała bo teraz leje i leje
Miłośniczka wszystkich kwiatów
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
To mój jest jakiś dziwny i brudny.
Jakoś nie uwielbiałam dotąd orlików,ten bordowy kupiłam przez niewiedzę, nazwa była po łacinie, spodobał mi się kwiat na etykiecie.
Małe ma kwiaty w porównaniu do Waszych, ale za to jest pełny.
Jakoś nie uwielbiałam dotąd orlików,ten bordowy kupiłam przez niewiedzę, nazwa była po łacinie, spodobał mi się kwiat na etykiecie.
Małe ma kwiaty w porównaniu do Waszych, ale za to jest pełny.
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
litlegirl po przekwitnięciu kwiaty zrzucają płatki a potem robi się taki jak gdyby koszyczek .Jak nasionka dojrzeją to koszyczek robi się suchy (jak makówka i jak nim lekko potrząśniesz to wydaje taki dźwięk) otwiera i pod wpływem wiatru rozsypują się w okolicy nasionka (dlatego masz ich całe pole )a jak będziesz chciała je zebrać to już pisałam Kindze na str. 9 co zrobić .litegirl jeżeli nie chcesz dopuścić do rozziewania się nasionek to po przekwitnięciu po prostu zetnij kwiatek. Orlik który się rozsieje kwitnie dopiero w drugim roku więc za rok jest dużo zielonego.